|
|
#52 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Ja swoich Simów zabijam i mam niezłą frajdę xD xP czasami robię głodówkę lub spalam albo topię xP w tedy jest zabawa xD Często jak się zdenerwuję to dopiero Simsy są mało żywe xD
:wacko: Ale i tak niektóre moje Simsy są porządne i mają dobre wyniki w szkole a jak są złe to zabijam bachora lub jak mi się raz zdarzyło w rodzinie Ćwir(Czy cóś tak) że rodzice się spalili xP Ale potem były jaja poprostu zamordowałam też ich córcię.A potem wprowadziłam jakąś rodzinę i duchy straszyły ^___^
|
|
|
|
#53 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Ja tam rzadko zabjiam Simów najwyżej ze jakiś mnie wnerwia... najczęście to robie tak że usuwam alarmy i telefony... robie dodatkową altaneczke taką malutką. Karze tam wejść simowi, usuwam drzwi, stawiam fajerwerki i altaneczka sie pali razem z simem... albo topie ich, albo głodówke mają
różnie to wychodzi
|
|
|
|
#54 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Jak nie lubię sima-zabijam;
Jak lubię-to po co? |
|
|
|
#55 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Ja tez zabijam simow, ale musze przyznac ze w jedynce bylo latwiej to robic. Natomist w dwojce to najczesciej robie taki domek wkladam ich od tego czegos oni robia jakies danie na kuchence ktore sie przypala i zapala sie no i oni gina hehe.lol. A wiecie co kiedys probowalam zabic dziecko takie co sie uczy chodzic, itp. i nie dalo rady zapalalo sie i nic. bez sensu.
|
|
|
|
#56 |
|
Guest
Postów: n/a
|
ja uwelbiam zabijac smow
... najlepiej jak buduje domek bez okien i i drzwi, oni tam wchodza i kasuje drzwi i umieraja.. cali sie posikani i glodni. nie maja towarzystwa rycza i sie nudza... wiem ze to sadystyczne ale lubie to ;]
|
|
|
|
#57 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Ja baaardzo lubię zabijać simów.
To jest bardzo fajne, tak czasami poznęcać się.Zwłaszcza gdy są jakieś głupie albo cię nie chcą słuchać hehe
|
|
|
|
#58 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Normalnie jak gram to nie lubię zabijać simów. Gdy jakiś fajny simek się spali to w życiu nie zapisze gry. :con:
Tylko kiedyś zrobiłam wyjątek. Istna rzeź Obok domku pewnej superkowej simki zrobiłam pomieszczenie bez drzwi ale z piętrem (sama tania podłoga). Przy lewym i prawym końcu działki są niewidzialne Portale Podestriany (właśnie tam pojawiają sie simy które do nas przychodzą) , przeniosłam go do tego pokoiku. Kazałam simce chyba z 20 razy zaprosić simów na imprezę. Gdy pokoik się zapełnił ( a było tam duuuuuzo osób ), kupiłam Monice (tak nazywała się owa simka ) stoliczek do pusczania petard, kazałam jej puscić jedną z nich. W pomieszczeniu znalazłam miejsce na krzesło. Petardę za pomocą kodziku przeniosłam tak aby upadła na krzesełko ,któr sie zajęło ogniem :mu:. Gdy simy się spaliły to ich zwłoki się zaczeły palić, a potem popiół....,Monika przeżyła a Drew Carey ktory mnie odwiedził sie nie spalił xP ? Biedna Kostucha nie nadążała ze swoją pracą Juz mnie boli ręka ![]() No i nie zapisałam gry, bo koleżanka zabiła by mnie bo wśród gości były jej simki
Ostatnio edytowane przez Bunia : 19.11.2005 - 16:30 |
|
|
|
#59 |
|
Zarejestrowany: 19.12.2005
Płeć: Mężczyzna
Postów: 562
Reputacja: 10
|
Sadze ze duzo ludzi zabija swoich simow
ja tez zabijam swoich simow. Zabijam ich wtedy jak jestem wkurzony albo jak sie nudze albo jak chce sie na kims wyzyc .teraz wymyslilem zeby zrobic cmentarz i narazie mam tylko 5 grobow .moze jest to troche swirniete ale to lubie :wacko: .Oczywiscie nie zabijam swoich simow.
Ostatnio edytowane przez The FerG : 19.12.2005 - 14:51 |
|
|
|
|
|
#60 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Ja zabijam simów gdy mnie wkurzają xP xP xP
Pale ichfajerwerkami !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 ![]() ![]()
Ostatnio edytowane przez Lioness : 31.12.2005 - 18:22 |
|
![]() |
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
|
|
Podobne wątki
|
||||
| Temat | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatnia wiadomość |
| 5 Gwiazdek... czy to sława czy nie? | Fushma | The Sims 1: Rozszerzenia | 46 | 08.07.2003 17:42 |