£ee... tak jak koffam mohe simsiaczki, to najbardziej zawiod³am siê na choince i ca³ym dodatku. Ja mia³am piêkne plany - wieelkie rodzinne przyjêcie, ma³e s³odkie dzieciaczki skacz±ce ko³o kominka, dziadzio w fotelu, ca³uj±ca siê parka pod jemio³± (niby jest jemio³a, ale brak atmosfery :/), babcia piecze pachn±ce ciasteczka, a karp wesolutko p³ywa w wannie

, gdy za oknem lekko i wdziêcznie sypie bia³y puszek... A tu co?? Choinka jest jak lampa - mo¿esz j± w³±czyæ, a zamiast wielkiej, piêknej wigili (na op³atek nie liczy³am nawet) miko³aj przychodzi w sylwestra!! Trochê pó¼no, co nie?? A te fajerwerki... ech... co to ma byæ?? Zamiast wielkiego, hucznego widowiska, jakie¶ tam piri - piri, nic wielkiego, ¿adnego huku, ani strzelistej wi±zki kolorowych p³omieni. :1smutny: :1smutny:
Naprawdê, my¶la³am, ¿e bardziej siê postaraj±. Mam nadziejê, ¿e biznes zrekompensuje mi to rozczarowanie.
PS. Jak upiec ciasteczka??