|
|
|
|
#1 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Co ma się podobać w tym forostory?Jest wiele błędów i niedociągnięć.A np. w pierwszym odcinku matka kazała tej dziewczynie (właśnie jak ona się wogóle nazywa ?)wyprowadzić się z domu ze względu na jej przeszłość.Jaką przeszłość?Nie wiem,może ominęłam,któryś z odcinków czy coś takiego.I nie piszę się np.naciągną tylkko naciągnął
To tyle.To mój szczery komentarz ,pzdr.
|
|
|
|
|
|
#2 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Owszem napisze to Fs i dziękuje wam za niecierpliwość ( To znak że się podoba) Chwilowo nie mam weny i trudno mi pisać ale mam już zdięcia i odrobinkę tekstu ale to za mało by wkleić ;( Czekajcie cierpliwie a odcinek na pewno się pojawi.
Droga Flawiu po pierwsze Fs nie polega jedynie na ortografi i interpunkcij ( Mówiłam wam staram się pisać poprawnie ale to dla mnie wyjątkowe wyzwanie) , dziewczyna ze wzgldu że mówi w pierwszej osobie nie wyjawiła imienia (choć może to zrobi) Jeśli chcesz poznać jej przeszłość zachęcam do zaglądania tu (rąbek tajemnicy uchyli się już w następnym odcinku) Dziękuję ci za szczery komentarz w następnym odcinku będe pamiętać o trybie budowania. Pozdrawiam :* Autorka bez weny |
|
|
|
#3 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Powiem krótko oto kolejny odcinek DDL miłego czytania :
Drzwi do lasu Wyczekiwany odcinek piąty "Królowa matka ..." Niestety mimo moich licznych roszczeń Ithilnaur nie pozwoliła mi zrezygnować z pracy na polu owocowym. Spędziłam tam już sporo czasu jednak jeden dzień przyniósł zmiany ... Było już późne popołudnie , słońce powoli chyliło się ku zachodowi. Mimo to powietrze było gorące i zdawało się iż przylepia się do skóry. Było tak każdego dnia moja skóra piekła i szczypała wydawało mi się iż odchodzi od ciała i spada wielkimi płatami na wysuszoną przez palące słońce glebę.tego dnia nie wytrzymałam , błagalnie spojrzałam na kobietę odzianą w zieloną zbroje która siedziała obok mnie i zrywała słodkie owoce które raz po raz rozpryskiwały się w jej dłonach zlepiając je lepkim sokiem. Powoli podniosła wzrok i delikatnie się uśmiechnęła. -Idź do Ithilnaur powinna ci pomóc moje dziecko. ![]() Powiedziała i wróciła do pracy. Posmutniałam, czy nikogo nie obchodzi mój los ? W tej koloni nie moge liczyć na współczucie. westchnęłam i powoli ruszając nogami powlokłam się na poszukiwanie przywódczyni. Nie zwarzałam na palący ból przeszywający moją skórę i mięśnie docierający do wszystkich nerwów, Nie mogąc znaleść jej na terenie obozu ruszyłam w stronę lasu. Przywudczynię odnalazłam na niewielkim wzgórzu, wylegiwała się tam z twarzą uniesioną ku słońcu którego promienie delikatnie muskały jej policzki. ![]() Podeszłam do niej cichutko i odezwałam się niepewnie -Ithilnaur czy mogłabyś mi pomóc ? Kobieta odwróciła się nagle i spojrzała mi w oczy. Coś ukłuło mnie w sercu , ta twarz,te włosy, te oczy. Przed oczami staną mi ten dzień w którym śmiertelnie pokłóciłam się z rodzicami. Chciałam się przeprowadzić do brata, był odemnie starszy pełnoletni. Mieszkał w Lowlands - naszej stolicy.Chciałam z nim zamieszkać poczuć swobodę. Nie udało się , wyzywałam matkę a potem trzaskając drzwiami poszłam do pokoju nie spałam w nocy a rano usłyszałam ze jadę do wuja. Po chwili przed oczmi staneła mi scena z czasów gdy byłam bardzo mała. Moja matka była swego czasu piękną i zadbaną kobietą o burzy rudych loków i łagodnym spojrzeniu. Spędzałam zawsze z nią gwiazdkę była choinka pachnąca igliwiem i pyszne potrawy ... bajeczna atmosfera. Ale teraz to się skończyło i nigdy nie wróci. ![]() Energicznie potrząsnęłam głową i spojrzałam na Ithilnaur trzymała w ręce jakiś niebieski świecący płyn.podała mi go i powiedziała -Wypij , powinno ci pomóc. ![]() Potem odeszła szybkim krokiem nie oglądając się za siebie , znikneła w lesie. Obejrzałam fiolkę i delikatnie dotknełam ustami gwinta. Zaczełam sączyć słodki płyn, po chwili moje ciało zaczeło świecić ... powróciło do niego życie stało się różowe tak jak kiedyś. Teraz poczułam się częścią obozu,tak jak nigdy dotąd. W moim sercu pojawiła się nadzieja na to że nie jestem tu sama że matka nademną czuwa ... ![]() C.D.N Ostatnio edytowane przez Terierek : 31.12.2005 - 21:17 |
|
|
|
#4 |
|
Zarejestrowany: 03.10.2004
Wiek: 39
Płeć: Kobieta
Postów: 1,636
Reputacja: 10
|
Bardzo krótki ten odcinek.
Ale zdjęcia go "rozciagają". Bez urazy, ale pierwsze zdjęcie jest bardzo brzydkie. Naprawdę. Jak je zobaczyłam, to myślałam, ze zaznaczyłam myszką i dlatego jest takie fioletowe. Nie wiem, co Ci się spodobało w tym odcieniu. Na drugim widać kryształ, ale to nie jest jakaś duża wada. Natomiast tzrecie... tryb budowy. Nieestetycznie to wygląda. Nie róhb tak następnym razem! 3 ostatnie zdjęcia- w porządku. Podoba mi się sposób w jaki piszesz, tylko te błędy psują czytanie, ale nie będę się ich czepiać, bo moje narzekanie i tak nie pomoże. Co do treści- podoba mi sie, ale odcinke nie wniósł dużo do całej historii, przeczytałam go w minutę. Czekam na szósty. Pozdrawiam!
__________________
|
|
|
|
|
|
#5 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Cóż to była niespodzianka na nowy rok żebyście wiedzieli że nadal pisze. Za błędy serdr\ecznie przepraszam choć trudno w to uwierzyć sprawdzam tekst. Miło że się podoba choć z sukcesem twojego równać sie nie może.
|
|
|
|
#6 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Terierek! Świetne! Aż trudno uwierzyć, że nuda na naszym sylwku tak Cię natchnęła. Świetne! Czekam na więcej, więcej i więcej!
12/10 |
|
|
|
#7 | |
|
Zarejestrowany: 03.10.2004
Wiek: 39
Płeć: Kobieta
Postów: 1,636
Reputacja: 10
|
Cytat:
Twoich błędów nie będę się czepiać, jak już wspomniałam. Pisałaś, ze jesteś dyslektykiem. Ale zdjęć w trybie budowy można uniknąć, prawda? Chyba że też ma to pewien związek z dyslekcją, to rozumiem. Może sukces Twojego fs nie równa się z sukcesem mojego, ale Twoje ma np. bardziej oryginalną fabułę. I tak dalej. Nie ma co sie porównywać, są osoby, które oceniłyby Twoje fs lepiej niż moje. Ostatnio zauważyłam, że w różnych tematach userzy wspominają o sukcesie mojego fotostory, porównują do niego oceniane przez siebie fs, a nawet polecają BR w komentarzach. Nie trzeba. Ale już zbaczam z tematu. Podoba mi się Twoje fotostory, musisz tylko popracować nad szczegółami (tryb budowy!). Pozdrawiam i czekam na kolejne części!
__________________
Ostatnio edytowane przez Isi : 01.01.2006 - 00:29 |
|
|
|
|
![]() |
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
|
|