Wróć   TheSims.PL - Forum > Simowe opowieści > The Sims Fotostory

Komunikaty

Zobacz wyniki ankiety: Jak oceniasz to fotostory?
5 gwiazdek - Odlotowe 41 66.13%
4 gwiazdki - Całkiem niezłe 14 22.58%
3 gwiazdki - Przeciętne 2 3.23%
2 gwiazdki - Zgroza 0 0%
1 gwiazdka - Strach się bać 5 8.06%
Głosujących: 62. Nie możesz głosować w tej sondzie

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
stare 21.02.2006, 20:23   #31
ReGiNa
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

super=]

A mam pytanko
Skąd ściągnłaś:
-tą ławke z tymi przedmiotami na niej(zdjęcie 1)
-z 3 zdjęcia te ksiązki
-z 4 zdjęcia ten pojemnik na kredki
- tablice (zdjęcie 5)
)))

Z góry thx :*

Pozdrawiam,
Madzia
  Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stare 21.02.2006, 21:01   #32
Lady Mirrabella
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

Przyznam otwarcie - zaintrygowało mnie (ostatnio z powodu zawalenia robotą, rzadko coś przykuwa mą uwagę, oj źle ze mną xD). Twoje opowiadanie ma swój specyficzny klimat, jest pozornie błahe, ale coś się czai w zanadrzu . Niby jest sobie nastolatka, którą kolega wyrywa ze snu o czwartej rano (rozumiem jej ból, mój kuzyn również to sobie upodobał xD), bohaterka następnie spóźnia się do szkoły, bo postanowiła zrobić ciasto. Tu wkrada się jednak owa sprawa z książką kucharską... No cóż, jestem fanką takich, tajemniczych klimatów .

Podoba mi się również postać nauczycielki, bowiem nie jest to stereotypowa kobiecina w średnim wieku z morderczą, drewnianą linijką w ręku, ale człowiek, jak my wszyscy (któż by się nie skusił na ciasto z rana xD?).

Mam nadzieję, że dane mi będzie przeczytać kolejny odcinek w najbliższej przyszłości .
  Odpowiedź z Cytatem
stare 21.02.2006, 21:18   #33
Art
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

mhm......niezłe. Ładny styl pisania, zdjęcia śliczne. Ładne bohaterki.
Fabuła nie jest strasznie wciągająca, ale zaciekawiło mnie. Przecież dopiero się rozkręca.
Ocenię po jeszcze następnym odcinku.
Ale nieźle się zapowiada.
Spotkało mnie przyjemne zaskoczenie.
  Odpowiedź z Cytatem
stare 22.02.2006, 11:57   #34
egi
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

Cytat:
Napisał ReGiNa
super=]

A mam pytanko
Skąd ściągnłaś:
-tą ławke z tymi przedmiotami na niej(zdjęcie 1)
-z 3 zdjęcia te ksiązki
-z 4 zdjęcia ten pojemnik na kredki
- tablice (zdjęcie 5)
)))

Z góry thx :*

Pozdrawiam,
Madzia
Szukałam tych rzeczy w pośpiechu i na różnych stronach, więc nie wszystko pamiętam, ale o to możesz się zapytać w dziale "muszę to mieć", ja Ci tylko trochę pomogę z tym, co pamiętam.

Ławki- wydaje mi się, że mam je z modthesims 2, ale przed chwilą wpisywałam różne hasła i nie za bardzo były.
Zeszyty, pojemniki na kredki (niestety nie znalazłam tych grubych książek)-
http://www.aroundthesims2.com/object...study_001.html
Tablica- (moja klasowa to ta przedostatnia, a jeżeli się przyjrzeć zdjęciu, na którym Chloe wchodzi do klasy to widać, że na korytarzu jest ta któraś z tych czarnych) http://www.modthesims2.com/search.php?searchid=4672751

O, przypadkiem znalazłam (ławki i tablica)
http://shiny.pe.kr/sims2/

Ostatnio edytowane przez egi : 25.02.2006 - 12:04
  Odpowiedź z Cytatem
stare 25.02.2006, 18:01   #35
Mings
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

Boskie!!! Zdjęcia śliczne, a tekst intrygujący. Czy to, że jest ona taka blada będzie miało coś wspólnego z tekstem, hmm?? Chciałabym mieć taki talent. Ocena szkolna 6+++++
  Odpowiedź z Cytatem
stare 25.02.2006, 22:24   #36
egi
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

ODCINEK 3.
Rozległ się zgrzyt klucza w zamku, a następnie młody mężczyzna gwałtownie otworzył drzwi. Powolnym krokiem podążał w głąb domu, rozglądając się dookoła.



-Ej, mała, wróciłem!- krzyknął po chwili.
Chloe w pośpiechu zbiegła po schodach i wpadła w jego objęcia.
-Och, już dosyć tych czułości! Mogę wiedzieć, czemu zawdzięczam tak serdeczne powitanie?- zapytał z uśmiechem.



-No bo widzisz, stęskniłam się za Tobą strasznie.
-Naprawdę? Och, jakie to wzruszające! Panienka się stęskniła! Zaraz zrobię tak, że będziesz mnie chciała jak najszybciej odesłać z powrotem!- chłopiec uśmiechnął się łobuzersko i zaczął łaskotać Chloe.
-Eeej, Sewen, hahahaha! Co ty sobie robisz? Myślisz, że ja nie umiem łaskotać?...

***

-No, opowiadaj, co u Ciebie, braciszku.
-To, co zawsze. Pięć dni nauki, taka paskudna monotonia. -powiedział znudzonym tonem Sewen- a co u Ciebie, kochana?- dodał z wyraźnym zaciekawieniem.



-Hm, no cóż. Nauka idzie mi gładko, poznałam tu fajnych ludzi, w tym Jacka i Lilian…
-Ten Jack to Twój chłopak?- brat przerwał Chloe opowiadanie, na co ona nie zwróciła uwagi i mówiła dalej.
-…Od razu się zaprzyjaźniliśmy, często się spotykamy…
-Hej, odpowiedz mi! Masz chłopaka?- rzekł nieco podenerwowanym tonem Sewen.
-Kurczę, a co Ciebie to obchodzi? Zawsze mówiłeś, że jestem za młoda…
-To było wieki temu. Poza tym masz już piętnaście lat, w tym wieku nasza matka zaszła już w ciążę…- Chłopak natychmiast zamilkł.
-Mama?- szepnęła osłupiała Chloe, trwając w bezruchu, wytrzeszczonymi oczyma wpatrując się w brata.



-Sewen, proszę, opowiedz coś jeszcze, chyba mam prawo…- odrzekła po owej chwili osłupienia dziewczyna.
-Nie, zapomnij.- jego ton był na tyle stanowczy, że sprawił, że Chloe postanowiła nie podejmować więcej prób.
-Tak więc idę się przewietrzyć, a Tobie radzę się położyć, na pewno jesteś bardzo zmęczony.- mówiąc to uśmiechnęła się łagodnie i wyszła z kuchni.
Złapała za telefon, wystukała numer, którego zdążyła się już nauczyć na pamięć.
-Tak?- powiedział ten znajomy, przyjemny głos.
-Hej Lil, tu ja…- powiedziała szybko Chloe.
-Która „ja”? „Ja” Chloiś? Bo widzisz, panno „ja” Chloisiu, znam wiele…
-Dobra, dobra… słuchaj, mogłabym wpaść?
-Pewnie! A kiedy?- Zapytała się entuzjastycznie dziewczyna.
-Teraz.
-Ok, ale…- nie dokończyła, ponieważ jej rozmówczyni odłożyła słuchawkę.

Lilian nie musiała długo czekać. Po krótkiej chwili pojawiła się u niej zdyszana i nieco spocona przyjaciółka. Gdy w końcu usiadły w przytulnym, choć niezbyt dużym pokoju, Chloe wydyszała:



-Sewen przyjechał i rozmawialiśmy i on mi powiedział coś o mamie…
-Co proszę? Czyżbym dobrze usłyszała?- Lilian wytrzeszczyła oczy. –a co dokładnie?
-Że zaszła w ciążę mając piętnastkę –rzekła w jednym ciągu Chloe, a Lilian otworzyła usta ze zdumienia.
-Coś jeszcze powiedział?
-Nie.
Zapadła cisza, obydwie były pogrążone w intensywnym rozmyślaniu.



-Kurczę, mam! –odezwała się po paru minutach Lilian i napotkała pytające spojrzenie przyjaciółki- Może ona była prostytutką?
-Ha ha ha. Ale Ty masz pomysły. Pomyśl, czy puszczając się można zarobić tyle kasy, żeby potem Twoje dzieci odziedziczyły duży dom i dosyć sporą sumę pieniędzy? Bardzo w to wątpię.
-Racja, nie pomyślałam. Ale przyznaj, że miałam podstawy, żeby tak twierdzić. Ostatnią wolą Twoich rodziców było to, aby Sewen NIC Ci o nich nie mówił- to takie podejrzane. Być może nie chcieli, abyś się głupio czuła, może wstydzili się tego, kim są? I ta ciąża… Albo kobitka lubiła zaszaleć, a to stało się mimo jej woli i była tak ŁASKAWA , że jej nie usunęła- tu ironicznie podniosła brwi, ponieważ pomimo wszystkich „za” była stanowczo przeciwna aborcji. Gdy zobaczyła, że przyjaciółka słucha ją bardzo uważnie, kontynuowała z zapałem- W każdym razie Twoja mamuśka nie traciła czasu, piętnastka i już dziecko, a przecież Ty nie masz jeszcze nawet chłopaka. Stara, nie krzyw się, wiem, że masz powody i takie tam- dodała szybko, gdy ujrzała na twarzy przyjaciółki niezbyt przyjazną minę- O kurczę, ale się rozgadałam, może…- tu przerwała, ponieważ do pokoju weszła jej siostra, którą zmierzyła morderczym spojrzeniem.




-Puka się, Jas. W tej chwili się WŁAMAŁAŚ. Wiesz o tym?
Dziewczyna nie zwróciła większej uwagi na to niezbyt przyjemne powitanie, ograniczyła się tylko do prychnięcia. Ożywiła się natomiast, kiedy spostrzegła, że jej siostra ma gościa. Co więcej: tak bardzo lubianego przez nią.
Darzyła ona bowiem Chloe sympatią od pierwszej chwili znajomości. Można nawet powiedzieć, że ją uwielbiała. Bo ta dziewczyna miała coś, czego nie posiadała żadna koleżanka jej siostry, tylko nie była pewna, czy wie, co to takiego. Trochę zazdrościła jej bratu, że może opiekować się tak bezproblemową, czarującą nastolatką.
Cała czwórka była w bardzo podobnej sytuacji: starsze opiekowało się młodszym z powodu braku rodziców. Tyle że w przypadku Jas i Lilian sprawa nie jest tak okryta tajemnicą, wszystko oczywiste: ojciec jest (lub był, nie można tego określić z powodu braku odpowiednich informacji) człowiekiem kochającym pieniądze, ryzyko, oraz piękne, przepełnione namiętnością kobiety. Taka z pewnością była ich matka, ale ona za główny cel przyjęła sobie założenie rodziny. On pragnął od życia czegoś innego, ale za późno podążył inną drogą, dopiero po tym, gdy na świat przyszło jego drugie dziecko. Dla niektórych błogosławieństwo, dla niego wielka przeszkoda. Uważał, że poświęcenie się dla wychowania dzieci nie jest mu przeznaczone, toteż pewnej zimowej nocy porzucił swoje dwie córki oraz ich matkę. Och… nigdy nie cechowała go odpowiedzialność.
Od tego czasu matka starała się podwójnie, czasem nawet potrójnie. Niestety nie wszyscy kierowcy w pełni zasługują na prawo jazdy, o czym miała się ona okazję przekonać wracając z przyjęcia, jednego z nielicznych, na których była od przyjścia na świat swoich pociech. W szpitalu niewiele zrobili, trzeba było się pogodzić ze stratą tak kochanego człowieka. Osoby, którą one zobaczyły po raz pierwszy i nie zobaczą nigdy więcej. Oj, jak bolało… Ale trzeba żyć dalej, a one doskonale o tym wiedziały.
Z chwilą osiągnięcia pełnoletniości Jas, obie siostry zamieszkały w małym domku na przedmieściu.
Ale wróćmy z powrotem do pokoju Lilian.
-A tak w ogóle to po co tu przyszłaś?
-Zapytać, czy nie chciałybyście herbaty- powiedziała po krótkiej chwili zastanowienia Jas- właśnie sobie robię i pomyślałam, że może zechcecie.



-Pewnie, dzięki- Chloe uroczo się do niej uśmiechnęła.
-A właśnie, siostro… w sobotę, czyli już jutro idę na imprezę, stary kumpel mnie zaprosił. Zorganizuj sobie jakoś wieczór, ok.?- przyjaciółki rzuciły sobie znaczące spojrzenie, ale nie pozwoliły, żeby Jas to zauważyła.
-Nie ma sprawy. To co z tą herbatą?

Ostatnio edytowane przez egi : 25.02.2006 - 23:05
  Odpowiedź z Cytatem
stare 25.02.2006, 23:46   #37
Paulusia
Guest
 
Postów: n/a
ThumbsUp Supcio

Naprawde super fotostory. Bardzo mnie wciągneły. Zdjęcia są wspaniałe a tekst bardzo łatwo i przjemnie sie czyta. Z niecierpliwością czekam na kolejne odcinki.


POZDRAWIAM!!!! :*
  Odpowiedź z Cytatem
stare 26.02.2006, 00:02   #38
Isi
 
Avatar Isi
 
Zarejestrowany: 03.10.2004
Wiek: 39
Płeć: Kobieta
Postów: 1,636
Reputacja: 10
Domyślnie

Hmm... Po tym odcinku można przypuszczać, że główny wątek będzie dotyczył tajemnicy rodzinnej. Choć nic nie jest pewne. Niezależnie od tego fs czyta mi się przyjemnie, jest bardzo ładnie napisane, żadnych "braków" nie zauważyłam. Styl masz swój własny i Twoje fs ani trochę nie przypomina mi żadnego innego na forum, z tych, które czytałam. Do tego ciekawi mnie, jak będą wyglądały kolejne części.
Nie ujmując nic treści, najbardziej podobają mi się zdjęcia. Fotki są ładnie obrobione, pomieszczenia dopracowane, a Chloe wygląda wspaniale mimo swojej "odmienności".
Bardzo nietypowe i oryginalne fs.
Jeśli miałabym się do czegoś przyczepić, to wolałabym, żeby po myślnikach były odstępy. Estetyczniej by wyglądało.
Czekam na 4. odcinek. Za chwilę wystawię ocenę.

Pozdrawiam

PS. A reklamę w sygnie też masz bardzo oryginalną. Śliczna.
Isi jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 26.02.2006, 09:38   #39
jutta
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

Dobrze mi się wydawało, że mieszka sama
Zdjęcia jak zwykle zachwycają. Musiałaś trochę czasu spędzić nad urządzeniem wnętrz, i bardzo dobrze, wnętrze domu dużo mówi o jego mieszkańcach.
Tylko trzecie zdjęcie dziwnie wyszło, siedzą jak dwa manekiny.
Bardziej zaciekawił mnie wątek książki kucharskiej niż tajemnica rodzinna (wolę fantastykę od obyczajówek), opisy sytuacji rodzinnej trochę mi się dłużyły, ale tak ogólnie rzecz biorąc jest na 5.

Co do zawikłanych zdań - znacznie lepiej, wpadło mi w oko tylko jedno:
"jego ton był na tyle stanowczy, że sprawił, że Chloe postanowiła nie podejmować więcej prób".
"że sprawił," jest niepotrzebne.
  Odpowiedź z Cytatem
stare 27.02.2006, 20:39   #40
egi
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

Wspaniale, po prostu cudownie. Moje serce się raduje. Z tego, co widzę, weszło tu już ze 100 osób, co tu robili nie mam pojęcia, ale nie zostawili ani komentarza, ani nie raczyli zaznaczyć czegoś w ankiecie. Nie wydaje mi się, żeby było to aż tak skomplikowane czy trudne, że aż niewykonalne. Ale dobra, ja jestem odrobinę zawiedziona. Właściwie to zastanawiam się, czy jest sens pisać dalej...
  Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 
Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 06:32.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023