|
|
#11 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Kiedyś mi się zdarzyła taka historia:
Poziom aspiracji i potrzeb mojej simki spadł prawie do zera. Moja simka usiadła na ziemi i nie chciała reagować na moje polecenia! Wtedy przyleciał taki doktorek na kolorowym śmigiełku. Nazywał się Traugutta, czy jakoś tak...Doktorek podniósł moją simkę, pogadał z nią, po czym odleciał! A moja simka znowu reagowała na polecenia !
|
|
|
|
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 15 (0 użytkownik(ów) i 15 gości) | |
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
|
|