Tajemnica zniknięcia Belli Ćwir

Napisał simonek

Ja jednak popieram to zdanie ża Bella jest w latającym balonie w widoku okolicy Miłowa, przyjżyjcie się uważnie.

niekoniecznie. ja zaprosilem belle z milowa i kupilem balon. więc nie moze byc w domu i w balonie. xP

po drugie temat bez sensu.

ludzie. nie róbcie nie wiadomo czego z tych historyjek. tak samo przezywacie porwanie belli jak i poród balbiny. przeciez to wszystko jest robione specjalnymi przedmiotami. natomiast o balbinie o ktorej 1000 osob rozmawia na temat jej ciązy jest bez sensowne. ja w simpe umiem zrobic ze facet wzial slub z kobieta, potem rodzice nauczyli go chodzic, potem ze ma dziecko, potem ze rodzice faceta nauczyli go mówić, potem bara-bara, potem zaręczyny faceta itd. więc nie róbcie niewiadomo jakich scenek z dwóch glupich wydarzeń. zaraz temat będzie :closed: xP xP xP :wacko: :wacko: :wacko:

berata edit: A nie, nie będzie closed. Jeśli Twoim zdaniem topic jest totalnie bez sensu, to się w nim nie wypowiadaj, żadnen problem.

oj Robin nie jesten modem i niie gorączkuj sie jak ci cos w ty6m temacie nie pasi to po prostu NIEPISZ.A tak na marginesie spotkalam BELLE w MILOWIE...w tym parku trzeba pojachac tym morti(mi sie tak trafilo ale nie wiem jak u was)

Napisał plii

oj Robin nie jesten modem i niie gorączkuj sie jak ci cos w ty6m temacie nie pasi to po prostu NIEPISZ.A tak na marginesie spotkalam BELLE w MILOWIE...w tym parku trzeba pojachac tym morti(mi sie tak trafilo ale nie wiem jak u was)

TAAA, jasne. Po 1. Bella ma inny układ NPC w SimPE - tzn. że istnieje, ale nie jest aktywna.
A takie bajki kotku, to wciskaj dzieciaczkom. Mortimer jest zwykłym simem jak każdy inny, także gdybyś spotkał Belle to kazdym simem.
Znowu się zaczynają bajabongi i inne.
2 sprawa - Bella z Dziwnowa to żadna tajemnica, łazi sobie normalnie po parcelach publicznych - BA, nawet przylazła do mojego salonu fryzjerskiego.

Także sprawa Belli nie jest żadną tajemnicą, jak pisał Puv. Na tym forum było już kilka[naście] tematów dotyczących Ćwirów. Każde kolejne 'śledztwo' bedzie przyslowiowa musztardą po obiedzie.

I KŁAMCIE UMIEJĘTNIE, JEŻELI JUŻ MUSICIE.
ps. ja tez Belle z Milowa przywróciłam boolpropem Jest ładna, naprawdę ;D

Napisał Robin

niekoniecznie. ja zaprosilem belle z milowa i kupilem balon. więc nie moze byc w domu i w balonie. xP
po drugie temat bez sensu.

Ale się uśmiałam.Bella tam jest ,nie jako simka ,ale jako "postać" .Bella tam będzie ,choćbyś nawet ją zabił i/lub całkowicie usunął z gry.
Jest tam wraz z tajemniczym brunetem w niebieskiej koszuli ,którego możemy zobaczyć w gondoli i na tylniej okładce czasopisma o modzie.Może to on ją porwał ?

spotkalam BELLE w MILOWIE...w tym parku trzeba pojachac tym morti(mi sie tak trafilo ale nie wiem jak u was)

Jak mozesz ,to daj fotkę,ja nie mogę sprawdzić ,bo Mortimer już mi dawno nie żyje a reszta Ćwirów przeprowadziła się.

Był już temat ze śledztwem. Nazywał się bodajże śledztwo w sprawie ćwirów.
Chyba do czegośtam doszli, już nie pamiętam Przeplatał się tam wątek z duchami... w końcu rzucili to w cholerę
I moim zdaniem dochodzenie takich rzeczy nie ma sensu. Można snuć teorie, jak naprawdę ta historia wyglądała, ale wiadomo jedno: są dwie Belle, pierwsza w Dziwnowie, drugą z Miłowa można przywrócić kodem. Ja tak zrobiłem i ułożyłem sobie jakąś historię. Wątpię, żeby poprzez jakieś kartony w mleku czy balony doszło się do zobaczenia jej - bez sztuczek - przechadzającą się po ulicach Miłowa...

sorki ale nie mam fotki ale morti z nią NA SERIO gadał...Uwierzcie mi moja kol tez tak miala i na forum zalogowana ,,Mania"

to jest dziwne wszyscy prawie na tym forum muwią ze bella nie zyje ona zyje
1.Nie ma jej grobu
2.nie jest na siwo w drzewie genalogicznym
3.Jest w dziwnowie ale wszyscy gadają ze to tak autorzy zrobili
4.jest tak samo ubrata
5.mówiom ze nie miała doczynienia z monitherem poniewaz jest w dziwnowie!!!!

Jakby co Kasia Langerak ma jaśniejszą skórę, bo widziałam Bellę w Dziwnowie. I Kasia ma zielone oczy a Bella brązowe. Ale widziałam sobie ją jak szła. No i wzięłam ją do rodziny. Oczywiście Maxis mógł zrobić sztuczkę, że usuneli jej wspomnienia. ALE ja wpadłam ostatnio na trop, że może prawdziwą Bellę usunęli a stworzyli bliźniaka który ma tylko wspomnienia i na dodatek pragnienie romansowania... zauważcie też, że Bella to nie był stworzony Sim tylko córeczka która się urodziła i miała przed zamążpójściem nazwisko KAWALER (a mąż Diny to miał też na nazwisko Kawaler). A Bella którą spotkałam m Dziwnowie miała wspomnienie jako pierwsze: "Tajemniczy Sim i ja spotykamy się" a przecież gdyby była urodzona to pierwsze jej wspomnienie by było, np. "... nauczyła mnie chodzić" hę? Tutaj chodzi o logikę. Pomyślcie trochę ludzie!
Pozdrawiam
Nikita
PS. Ola (wcześniejszy post) ile nad tym myślałaś? Że była tak samo ubrana to nic nie znaczy, a grób można wyrzucić...

Opowiem wam całą tajemniczą historię Belli... Czytając cały temat, doszłam do następującego, nadzwyczajnego wniosku...

Bella Ćwir mieszkała sobie z Mortimerem, było im... eee... dobrze? Po jakimś czasie Bella została zaproszona przez Dona Lotario, który ma bezpośredni związek z tą sprawą, tak samo jak Dina Kaliente. Don Lotario zawarł międzywymiarowy kontakt z kosmitami, po czym kazał Belli looknąć w teleskop, twierdząc, że księżyc naprawdę jest z sera. Bella, nie spodziewając się niczego, oglądała niebo. I wtedy została porwana. Kosmici mieli nie "odwozić" Belli do Miłowa, więc przetrzymywali ją tak długo, aż postradała zmysły. Zapomniała o Mortimerze, Kasandrze, Donie itp (to wyjaśnia brak drzewa genealogicznego i wspomnień). Długi pobyt w kosmosie spowodował też nieznaczne zmiany w wyglądzie Belli, a także w jej zachowaniu oraz aspiracji. Po kilku miesiącach, kosmici znudzili się nią, i wywalili ją na pustyni. Odnaleźli ją bracia Dziwacy, i zanieśli do domu. Bella była imj wdzięczna, i opowiedziała o porwaniu przez kosmitów (nic innego nie pamiętała). Dzięki jej opowieści, bracia zaczęli interesować się kosmosem. Potem oni też zostali porwani, a przynajmniej jeden z nich. Kiedy Bella wkońcu doszła do siebie, odeszła od nich szukać szczęścia, a że zapomniała o Miłowie i swojej rodzinie, nie miała gdzie wracać. Dziwacy po jakimś czasie zapomnieli o tajemniczej dziewczynie, a Bella o tajemniczych facetach.

Wniosek: To właśnie dlatego Bella błąka się po Dziwnowie, i nawiedza parcele innych simów.

KONIEC

Widzicie? Problem rozwiązany

Jej, ja bym na to w życiu nie wpadła. Chociaż myślałam, że po porwaniu jej, kosmici coś zrobili, by dostała amnezji :laugh: