|
|
Zobacz wyniki ankiety: Jak oceniasz moje fotostory? | |||
5 gwiazdek - Odlotowe |
![]() ![]() ![]() ![]() |
0 | 0% |
4 gwiazdki - Całkiem niezłe |
![]() ![]() ![]() ![]() |
5 | 45.45% |
3 gwiazdki - Przeciętne |
![]() ![]() ![]() ![]() |
5 | 45.45% |
2 gwiazdki - Zgroza |
![]() ![]() ![]() ![]() |
1 | 9.09% |
1 gwiazdka - Strach się bać |
![]() ![]() ![]() ![]() |
0 | 0% |
Głosujących: 11. Nie możesz głosować w tej sondzie |
![]() |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
![]() |
#2 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Oto i kolejny odcinek. Następny będzie jeszcze ciekawszy!
Odcinek trzeci! Ocknęłam się w nieznanym sobie pomieszczeniu. Nie miałam pojęcia, ile czasu spałam. To chyba była jakaś piwnica. Cztery krwistoczerwone lampy oświetlały tą komnatę, na ścianach były ciemne cegły, a na podłodze zniszczony szary parkiet. Ja siedziałam na stołku barowym, których równy rząd stał przy ścianie. ![]() Spojrzałam na kobietę, która stała przy ścianie. Miała ona ciemną skórę, jak ja, lecz chciała ją zamaskować toną pudru. Spod niechlujnie ufarbowanych na żółty kolor włosów widać było prześwitujący czarny odcień. Stała obok jednej z lamp. Miała ciemną suknię. Wyglądała na zdenerwowaną. ![]() Podeszła do mnie bliżej odezwała się. Głos miała szorstki i surowy, ostry i trochę piskliwy. -Pewnie zastanawiasz się, czemu tu jesteś? Musiałam cię tu przyprowadzić. -Czemu? -Nie pozwoliłabyś mi przeszukać twego ogrodu. Doszły mnie wieści, że pod najpiękniejszym kwieciem w tym ogrodzie jest skarb. -Przekopać ogród? Nie! Siedziałam spokojnie dalej. Chciałam wstać, lecz nogi zawiodły mnie. ![]() -Wybacz. Wiesz za dużo. Nie mam wyboru. Powiedziała i podeszła do mnie. ![]() Koniec odcinka trzeciego! |
![]() |
![]() |
#3 | ||
Zarejestrowany: 03.10.2004
Wiek: 39
Płeć: Kobieta
Postów: 1,636
Reputacja: 10
|
![]()
Ekspresowo dodałaś ten odcinek.
![]() Ech... Szkoda, ze tak szybko się skończył, ale i tak jest dłuższy od poprzednich. Fajnie, że akcja przeniosła się chć na chwilę poza ogród. ![]() Tekst jak zwykle ładny, tylko dwie uwagi: Cytat:
![]() Cytat:
"(...) Nie mam wyboru- powiedziała (...)" Wiesz, chodzi o budowanie dialogów. ![]() A zdjęcia mi się podobają, oceny jeszcze nie daję, ale na pewno w końcu dam. ![]() Moim zdaniem jest coraz lepiej. ![]() Pozdrawiam
__________________
|
||
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
wlasciwie to nie ma tu czego oceniac ale nic to...zdjecia ładne dobrej jakosci, ale tekst jest zbyt krotki!bledow nie zauwazylam bo za szybko czytam, ale juz sie ktos na pewno tym zajął...czekam na nastepny odcinek i mam nadzieje ze nas nie zawiedziesz.
pozdrawiam karolina :* |
![]() |
![]() |
#5 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Krótkie, ale mimo wszystko mnie zaciekawiło. Może lepiej bedzie jeśli nie będziesz dawać odcinków tak szybko, tylko dopracujesz je i przedłużysz.
![]() Czekam na kolejny odcinek. Mam nadzieję, że bardziej rozbudowany ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Bez żadnych wstępów:
Odcinek czwarty! Wyjęła zza fałd swej szaty coś jakby paralizator. Nie wiedziałam, co się stało, chyba mnie tym dotknęła. I wtedy straciłam przytomność. * * * Ocknęłam się po kilku godzinach. Leżałam na zimnej i zniszczonej podłodze. Z trudem otworzyłam oczy. ![]() Ze zgrozą spojrzałam na miejsce, gdzie kiedyś były drzwi. Teraz jeszcze świeżą zaprawą posklejane były cegły. Tej kobiety już nie było. Zastanawiałam się, jak się stąd wydostać. I przyszedł mi do głowy genialny pomysł. ![]() Wyjęłam z kieszeni mojego kucyka- zabawkę. Miał on ostre kopyta. Położyłam go na podłodze i uklękłam obok. To niedorzeczne. Jak Zabawką można wyjąć cegłę? Wstałam. Postanowiłam spróbować. Złapałam nieszczęsnego kucyka i podeszłam do zamurowanej ściany. Znalazłam jedną ze słabiej umocowanych cegieł i wcelowałam w nią moją zabawkę. ![]() Cegła wyleciała po chwili wytężonej pracy. Ledwo zdążyłam się odsunąć, gdyż cała ściana zawaliła się. To było niesamowite. ![]() Zobaczyłam drogę i chodnik. Wybiegłam i zobaczyłam swój ogród. A na środku jego ją. Pobiegłam tam, lecz ona nie miała w dłoni łopaty ani innego narzędzia. Kwiaty też były całe. Stanęłam przed nią. ![]() Przyjrzała mi się ona dokładnie. -Gdzie rośnie najpiękniejszy kwiat tego ogrodu? -Wszystkie kwiaty są tak samo piękne. Nie miałam pojęcia, czemu to powiedziałam. -A najcenniejszy? -Dla mnie mają taką samą wartość. -Z tym skarbem to prawda. Rośnie tu ostatni egzemplarz kwiatu, z który dadzą mi kilka milionów. ![]() Wiedziałam, który to kwiat. Koniec odcinka czwartego! |
![]() |
![]() |
#7 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
No cóż... trudno ocenić mi to FS... bo jak narazie to historia mnie raczej nie urzekła...
Nie mam pojęcia co postawić w sondzie, dlatego chyba wstrzymam się do następnego odcinka. Pozdrawiam. ..::CaRmEn::.. ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
no robisz postepy, odcinki coraz dluzsze no i akcja coraz to ciekawsza, pisz dalej bede czytac na pewno...a bledow w tym odcinku nie zauwazylam
pozdrawiam karolina :* |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|