Kto jeszcze gra w The Sims1 i dlaczego?

Ja uwielbiam jedynkę : P
Uważam grafikę za wiele ciekawszą, mimo iż nie jest to 3D, poza tym - nie zacina mi sie co chwile, tak jak w dwójce. Czuje jakis taki sentyment do tej gry
Nie potzrbeuje super bajeranckich-wystrzelonych gier, żeby dobrze sie bawić xd

Powiem to tak - mimo, że mam wszystkie obecne dodatki do TS2 i od ponad roku nie grałem w Simsy jeden, nie usuwałem ich z dysku, i ostatnio zacząłem grać. Instalując Simsy 2, pogrywałem w nie od czasu do czasu i wyszło NS, potem, kończąc grać w Ns wyszło NŻ, potem zrobiłem Simom wigilię i sylwestra na bazie świątecznego dodatku, a teraz do pakietu doinstalowałem WB i założyłem własny, dość dobrze teraz prosperujący biznes. Wszystko jest fajnie, gra się prawie nie tnie, ale brakuje jej "tego czegoś". Ostatnio WB włączam na 15 - 20 minut żeby sprawdzić jak tam biznes, i przełączam się na Simsy jeden, w które gram z godzinę.

Taa... Grywalność w "jedynkę" jest niezła...

Jest jeszcze kłopot, gdyby dzieci się zamieniały w dorosłych, to bym już nic nie mówił...

Ja już nie gram w The Sims 1 bo nie mam miejsca.

W jedynke już nie gram, ale pozostał jakiś sentyment... Chętnie bym sobie w nią zagrała, ale nie mam miejsca na dysku.

A ja w 1 zaczęłam grać wczoraj powód?- simsy 2 coś mi się zrypały i się ne otwierają. A jak czlowiek chory w domu siedzi to w coś pograć musi.

[Camerio]

Przede wszystkim gra ma ten klimat...

ja gram nieraz w the sims 1 żeby pograć sobie rodzicami Balbiny Biedak czyli Beatą i Robertem Nowak

Narobiliście mi apetytu na pogranie w jedynkę (Chyba tez je zainstaluje)

Po 1: w TS1 NIGDY nie wczytuje mi się rodzina w dłużej niż 5 sekund. Po 2: zaklęcia! Magia to moje życie :-)! Po 3; żadna simka z TS2 nie była dla mnie czymś więcej, niż tylko postacią z gry.