|
|
Zobacz wyniki ankiety: Jak oceniasz moje fotostory? | |||
5 gwiazdek - Odlotowe |
![]() ![]() ![]() ![]() |
0 | 0% |
4 gwiazdki - Całkiem niezłe |
![]() ![]() ![]() ![]() |
3 | 75.00% |
3 gwiazdki - Przeciętne |
![]() ![]() ![]() ![]() |
1 | 25.00% |
2 gwiazdki - Zgroza |
![]() ![]() ![]() ![]() |
0 | 0% |
1 gwiazdka - Strach się bać |
![]() ![]() ![]() ![]() |
0 | 0% |
Głosujących: 4. Nie możesz głosować w tej sondzie |
![]() |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
![]() |
#11 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Zmieniłam bohaterkom fryzury bo udało mi się odpalić dodatki. No więc daję kolejną część. Nie piszę ODCINEK bo to jest jak narazie...
PROLOG - KONTYNUACJA Nie chcę za dużo mówić o naszych rodzicach. Prawdziwi tchórze. Moja matka, Renata, nie potrafiła sobie ze mną poradzić. Odkąd skończyłam 12 lat wciąż powtarzała, że stwarzam mnóstwo problemów, jestem niegrzeczna, w szkole pani się na mnie skarży, robię na złość innym dzieciom… ta lista jest bardzo długa. A powód mojego zachowania był taki banalny… Po prostu nikt mnie nie rozumiał. W przedszkolu nikt nie rozumiał, że nienawidzę mleka, w podstawówce nikt nie rozumiał, że nienawidzę matematyki, w gimnazjum nikt nie rozumie, że jestem bardzo wrażliwą osobą, która tworzy swój świat i kocha malować, a to, że używa czasem czarnej szminki wcale nie oznacza, że słucha metalu. Do moich ‘umysłowych’ drzwi zapukał jedynie Tymek i Cassel. Przejdę teraz do sedna sprawy, a mianowicie chciałam wyjaśnić dlaczego nie mam matki. Renata Popławska zawsze była spokojną kobietą. Pragnęła mieć normalną rodzinę. Kiedy się urodziłam ponoć płakała ze szczęścia ale jeszcze wtedy była z moim ojcem. Zaledwie 3 miesiące później się rozwiedli. Od tamtej pory moja matka nie ufa mężczyznom choć jej najskrytszym marzeniem jest znalezienie jakiegoś bohatera. Niestety nie ze mną u boku. Moja matka zrobiła rzecz, której pewnie nikt z was nie umie sobie wyobrazić. Po prostu wyszła z domu i nigdy już nie wróciła. Na dodatek, co z perspektywy czasu jeszcze bardziej mnie zdumiewa, zrobiła to na moich oczach. Patrzyłam na to i nic nie zrobiłam bo wtedy byłam naiwna, wtedy było dla mnie wręcz oczywiste, że wróci. To była tak zwana pierwsza…to było pół roku po naszym wprowadzeniu się do pechowego Dziwnowa. Rok po zniknięciu mojej mamy pani Grażynka (mama Tymka) została… zamordowana. Po prostu miała jechać do miasta, wsiadła w taksówkę i ... … Jej ciało znaleziono w pobliskim lesie cztery dni po zabójstwie. Ją nazwaliśmy drugą… Dziwnym zbiegiem okoliczności w noc zabójstwa pani Worskiej zniknął też ojciec Casseliny, Dar. Zapewne się domyślacie, że to był trzeci. Tak to się wszystko zaczęło. Teraz ja i Cas wciąż wagarujemy. Tylko ten nasz Tymek do czegoś w życiu dojdzie, kujon jeden. We trójkę wymyśliliśmy, że teraz on odejdzie bo nie wytrzyma z psychopatką (ze mną)... ... i z panią na usługi ( Cassel ) i będzie czwartym. Taaak… dobrze przeczytaliście … nie chciałam być wulgarna ale Cassel jest z ‘zawodu’ *****ą. Odkąd straciła matkę jak to ona mawia – ‘moje życie nie ma sensu’, a ktoś w tym obskurnym domu musi pracować. Ja jestem delikatnie mówiąc niewykształcona. Ja tylko maluję i się lenię. No i doszliśmy do wniosku, że potem ja się wyprowadzę, bo z Cassel nie idzie mieszkać sam na sam. I byłabym…piątą. I już wszyscy wiemy dlaczego nazywam się Piątka. Banalne ale prawdziwe. Moi przyjaciele wiedzą, że nienawidzę swojego imienia, więc od „numeru teoretycznej wyprowadzki” wzięła się ta moja ksywka, którą apropo bardzo lubię. No cóż żarty żartami ale dwoje zbiegów i jedna zamordowana to nie przelewki. Uwierzyłam Akashy ale kiedy próbuję się do niej odezwać ucieka udając, że mnie nie widzi. Popełniłam w życiu wiele błędów ale za ten zapłacę więcej niż się spodziewałam. Co by się jednak nie działo ja, Cassel i Tymek przyrzekliśmy sobie, że nigdy ale to przenigdy nie opuścimy tego domu, chybże razem. Na razie jednak nie stać nas na zmianę lokum, gdyż zarobki Casseliny są bardzo marne… PS. Nie miejcie pretensji o mnóstwo trzykropków ale ja po prostu tak wyrażam swoje myśli ![]() Ostatnio edytowane przez krooliczka : 15.04.2006 - 16:46 |
![]() |
|
![]() |
#12 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Fajne, podoba mi się. Wciaga powiem ci. Napewno niedługo tu wpadnę zobaczyć kolejny odcinek
![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Mi też się podoba ;-)
Ja wcale nie narzekam na te trzykropki, które stawiasz, bo ja gdy pisze robie to samo xD Uzależniona jestem od trzykropków ;-P Osobiście (nie chce Cię urazić) ale niebardzo podobają mi się plakaty... są takie hm... sztuczne? Lecz co do zdjęć, to już jest ok. Ładna grafika ;-D No nic... czekam na następny odcinek ;-) Pozdrawiam i życze wesołych świąt! ..::CaRmEn::.. :-) |
![]() |
![]() |
#14 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Cóż... Twoje wypowiedzi często się nie trzymają kupy. Mam nadzieję, że kiedyś się doczekamy pierwszego odcinka, bo narazie mnie to nie zainteresowało - choć jestem dobrej myśli i życzę Ci powodzenia. I nie rób zdjęć w trybie kupowania (czy też budowania).
|
![]() |
![]() |
#15 |
Zarejestrowany: 03.10.2004
Wiek: 39
Płeć: Kobieta
Postów: 1,636
Reputacja: 10
|
![]()
Długi ten prolog... Aż w dwóch partiach. Ale nie przeszkadza mi to.
Najpierw zdjęcia: o wiele lepsze jakościowo niż poprzednio (na zdjęciu 3 widać kratki z trybu budowy), ale Ty potem im dodajesz numerki (ciekawy pomysł), a potem na moje oko zapisujesz w Paincie jako .jpg i tracą na jakości. Najlpiej zapisywać w Paincie jako .bmp, a potem w Gimpie albo Photoshopie jako .jpg- byłyby znacznie ładniejsze. Ale jeśli nie masz tych programów i to dla Ciebie kłopot, to nie musisz tego robić, bo jakość jest wystarczająca. Natomiast bardzo widać na plakacie te "ramki" wokół elementów od zapisywania w Paincie jako .jpg. I ogólnie dość paintowy ten plakat, ale liczy się treść. Mimo drobnych literówek i trzykropków przed zdjęciami (lubię je, ale nie przed zdjęciem i po zdjęciu ![]() Czekam na odcinek, ocenię po drugim albo trzecim (nie licząc prologu). ![]() Pozdrawiam
__________________
|
![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Ooo... Widzę, że jakość się poprawiła, co mnie bardzo cieszy bo odrazu się lepiej czyta
![]() P.s. Pewnie będzie, że się czepiam, ale jedno zdjęcie (3) zrobiłaś chyba w trybie budowania... |
![]() |
![]() |
#17 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
1. Niestety nie mam innych programów niż paint ;(
2. Bardzo się staram unikać zdjeć w trybie budowy i kupowania, naprawdę nie wiem jak to się stało. 3. Moje wypowiedzi nie trzymają się kupy? Możesz podać przykład? 4. Miał być jeden długi prolog ale były słabe fotki dlatego go podzieliłam, żeby zrobić lepsze ![]() 5. Niestety nie dokończyłam zdjęć i odcinek będzie dopiero w weekend. Mam nadzieję, że wytrzymacie ![]() Ostatnio edytowane przez krooliczka : 18.04.2006 - 17:54 |
![]() |
![]() |
#18 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Cóż... Na początku nie chcesz dużo mówić o rodzicach - a następnie jest opis wszystkich.
Tamtym moim postem oczywiscie nie chciałam Cię urazić. Poprostu ogólnie przedstawiłam to, że czasem mozna się pogubić w Twoim fotostory. No to czekam na pierwszy odcinek. Mam nadzieję, że następnym razem zapiszesz WSZYSTKIE obrazki jako jpg, bo 2 jest ciągle w formacie png. Pozdrawiam ![]() |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 2 (0 użytkownik(ów) i 2 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|