![]() |
#4 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Jesteśmy sami, z cierpieniem głęboko zakorzenionym w naszych umysłach.
I nie wiem, co opowiada za nasz sposób myślenia. Co odpowiada za nasze emocje? Czy to tylko kilka chemicznych substancji, czyli: hormony, neuroprzekaźniki, inne proteiny, enzymy, ku….wa wie co jeszcze, powoduje, że kochamy, że chcemy umrzeć, że matka która rodzi dziecko chce żyć ? Czy dusza istnieje, czy tylko jest wymyślona przez kościół, aby mógł komercyjnie na niej zarabiać? Jak cierpimy to umysłem czy duszą? A może to tylko jakaś tam fizjologia naszego umysłu? Chorego umysłu, mało sprawnego. A myśli samobójcze, to selekcja naturalna? Może samobójcy powinni się zabić? W końcu po co przekazywać, taki „uszkodzony umysł” następnym pokoleniom? Po co osłabiać i tak już słabe społeczeństwo? Wkurza mnie to jak ktoś Ci mówi jak masz pisać. Nie kieruj się takimi opiniami i pisz tak jak Ty uważasz. Masz super porównania. |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|