|
|
Zobacz wyniki ankiety: Jak oceniasz moje fotostory? | |||
5 gwiazdek - Odlotowe |
![]() ![]() ![]() ![]() |
9 | 27.27% |
4 gwiazdki - Całkiem niezłe |
![]() ![]() ![]() ![]() |
12 | 36.36% |
3 gwiazdki - Przeciętne |
![]() ![]() ![]() ![]() |
7 | 21.21% |
2 gwiazdki - Zgroza |
![]() ![]() ![]() ![]() |
0 | 0% |
1 gwiazdka - Strach się bać |
![]() ![]() ![]() ![]() |
5 | 15.15% |
Głosujących: 33. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
![]() |
#28 |
Administrator
Zarejestrowany: 26.05.2005
Skąd: Warszawa
Wiek: 30
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,565
Reputacja: 102
|
![]() Odcinek2 - No to wchodzimy! – Powiedział tata i wszedł do zamczyska a ja wraz z nim. Holl zaświecił na złoto, od kamiennych ścian świetnie odbijały się świece z żyrandola, po środku stały wielkie, gotyckie schody a po bokach drzwi do dwóch wież. Nagle zza rogu wyskoczyła znajoma kobieta. Była blada, miała ciemne włosy i brązowe oczy, twarz jej była pokryta dziwnym wzorkiem, nosiła długą, czarną suknię wyglądającą jak ze średniowiecza. - Witajcie w Gimnazjum im. Józefiny Black! – Wrzasnęła radośnie i uścisnęła dłoń mi oraz tacie – Jak wam minęła podróż? Żadnych… dziwnych… zjawisk? - Nie… - Odpowiedział tata wyraźnie zdziwiony owym pytaniem. - Ohh… To dobrze! – Powiedziała i dodała – No to chodźmy do mojego gabinetu! A ty młodzieńcze zapoznaj się z nową szkołą! ![]() Weszła z moim tatą do wieży i po chwili ze schodów zbiegła Patrycja. - Jesteś! Długo na ciebie czekałam! – Powiedziała Patrycja i dodała uśmiechając się – Chodź, pokażę ci wszystko! Poszliśmy schodami na górę, Patrycja pokazała mi wszystkie klasy , stołówkę i sypialnie, zamek w środku był większy niż na zewnątrz. ![]() - A co to za drzwi? – Spytałem i pokazałem palcem drzwi obok klasy do matematyki. - Nie wiem… - Próbowała poruszyć klamkę. – Są zamknięte, a klamka zardzewiała… Widać dawno nie używano tego pomieszczenia… - Dziwne, tu jest jakaś tabliczka… - Zauważyłem i dotknąłem jej. – Ale przerdzewiała! Starłem kurz i przeczytałem na głos: - Wchodzisz na własne ryzyko! Pomieszczenie się… rozpada? - No nieźle! Dobrze że zamknęli to miejsce! - Drzwi są strasznie spróchniałe… - Powiedziałem i przycisnąłem palec do drzwi, drewno puściło i na jego miejscu ukazała się dziura. Zajrzałem do środka ale było za ciemno by cokolwiek zobaczyć. - Chodźmy do sypialni… Śpiąca jestem! – Powiedziała Patrycja i głośno ziewnęła. ![]() Poszliśmy do sypialni. Powitał nas rząd łóżek zachęcających do zanurzenia się w cieplutką pościel. Patrycja podbiegła do drzwi, otworzyła je i wbiegła. Była to łazienka, Patrycja powiedziała mi, że chłopaki i dziewczyny mają wspólną łazienkę(widać było że jej to pasowało, nawet się uśmiechnęła podejrzanie). Umyliśmy się i wskoczyliśmy do dwóch łóżek przy oknie, Patrycja wyjęła spod swojego chipsy, oranżadę i czekoladę. Okazało się że Patrycja jest zwolenniczką czekolady, ucieszyła się wiadomością, że ja jestem zwolennikiem chipsów, uważała że będzie więcej dla niej(i tak połowę zjadła za jednym razem). - Erm… Jak myślisz… Czy Marcin dalej się na nas gniewa? – Spytałem nagle. - No… Nie odpowiadał od tamtego zajścia… Dziwne… Tak się pogniewać za to, że to nie była jego kolej do komputera… - Taa… Dziwne… Ciekawe co teraz robi… - Hmm… Nie wiem, za to ja wiem co teraz zrobię… Dobranoc! – Poprawiła sobie poduszkę i zasnęła. - Do jutra… - I ja też zasnąłem… No na razie to tyle… Komp mi pada, cudem udało mi się zrobić ten odcinek, poza tym strona i szkoła… Wiecie, mam mało czasu ![]() Wieeem że mało i nudno ![]() Ostatnio edytowane przez Caesum : 22.06.2024 - 22:03 |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 2 (0 użytkownik(ów) i 2 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|