|
|
|
|
#1 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Oto moje Foto story
"Lucky grobowy postrach"Odcinek I ![]() Pewnego słonecznego dnia do miasta "Sim City" wprowadziła sie bardzo bogata rodzina.Rodzina posiadała bardzo nowoczesne i zarazem rodowe nazwisko "Andre" a dom w Sim City w którym bedą mieszkac odziedziczyli po ich juz nie żywym dziadu Edwardzie .Rodzina była 3 osobowa:Matka Petunia-Bardzo elegancka kobieta , która nie lubi szaleć lecz woli czytac książki i delektowac sie smakiem dobrej kawy w chińskiej porcelanie.Ojciec-Robert z zawodu mechanik lecz juz nie pracujacy ,zawsze chciał mieć syna lecz nie ma... Lecz ma córke Lucky.. która jest bardzo energiczna w przeciwieństwie do matki lubi dobrą zabawe i ostre dzwieki metalu....![]() Cała rodzina odrazu po wprowadzce pobiegła na góre to pokoju Lucky i wszyscy zaczeli nadrabiac stracony czas czytają ksiażki...Ten mentny nastrój przerwał dzwonek do drzwi matka szybko zleciała na dół by zobaczyć kto to to była Rose(czyt. Rosi) najlepsza qumpela Lucky!![]() ![]() Dziewczyny odrazu szybko sie przywitały i zaczeły plotkowac itp...a było o czym ... ![]() Po kilku godzinnej rozmowie Rosie przypomniała sobie o urodzinach Lucky które wypadają jutro dziewczyny postanowiły zorganizowac imprezke... w nowym domu lecz co z rodzicami?Z tego co sie dowiedziały rodzice jada na weekend do jakiegoś kurortu... ![]() ![]() i zaraz zaczeło sie wielkie przymierzanie ciuszków na imperzke pierwszy z nich odpada zabardzo staro świecki chodz bardzo orginalny Rosie osoadziła ze 2 jest bardziej orginalny i Lucky na jutro wybrała włąsnie ten(oba skiny są mojej roboty)![]() ![]() i juz nadeszła późna pora Rosie musiała sie juz zbierac dziewczynki pożegnały sie ... W tym samym czasie Petunia nie mogła opanować swojego hobby czyli malowania mozajek uwielbiała to i wkładała całe serce w to co robi..Po kilku godzinach wszyscy położyli sie spac do łóżek![]() ![]() Wybiła 0:00 i ktoś nie mógł zasnąć była to jakaś Biała niewiasta nagle pojawiła sie w kuchi! Cały dom ogarną przerażający chłód.... Biała niewiasta ruszyła sie z kuchi w strone schodów przy czym nic nie było słychac żadnych jej kroków... gdy wszscy słodko spali.Niewiasta ruszyła po schodach bardzo odważnym krokiem na góre...(gdzie wszyscy spali) ![]() ![]() ![]() Duch ruszył do pokoju Lucky... Niewiasta zaczeła odprawiac jakis rytuał nad śpiaca dziewczyną i powiedziała bardzo groznym lecz cichym głosem"Jutro nadejdzie twój dzień!!!".. po czym znikła.. nie pozostawiajac po sobie śladu... Na nastepny dzień rodzice rano przebrali sie i szybko spakowali walizy ... i byli zaraz gotowi do wyjazdu..i zaraz chata była wolna odrazu zlecieli sie pierwsi doscie byli to Rosie i najlepszy qumpel James... ![]() ![]() ![]() I zaraz zebrała sie kupa ![]() ludzi przed domem byli do głównie koledzy i kolezanki ze szkoły Zabawa była świetna nik nie narzekał na nudy czy na małą liczbe atrakcji... Lucky dostrzegła w tłumie tak licznych gości bardzo przytojnego gostka.. ona akurat miał ochote do niej zagadac i to zrobił.Razem przegadali całą impreze .. o wielu prawach typu szkoła.. zblizała sie juz 0:00 i nieznany meszczyzna musiał iść juz do domu i na koniec lekko pocałował Lucky (która oniemiała) i podziwękował za rozmowe i uciekł...![]() ![]() Zamarzona Lucky stała w Hollu myślac o nowej znajomosci z nieznanym(nawet nie pamietała jego imienia) lecz jedno było pewne bardzo sie jej podobał ![]() ![]() Nagle po schodach zbiegła z krzykie Rosie :"Lucky ona ona jest" Lucky wiedziała o co chodzi i odrazu pobiegła z kolezanką na góre... ku jej oczom ukazała sie straszna sytuacja... ![]() ![]() ![]() Tak i to własnie Biała Dama zabiła jedengo z gosci ! Dla kazdego było to strasznym przezyciem... tak straszny ze niektórzy z przerazenia uciekali z domu... bez wyjatku wszyscy byli przerazeni kre lała sie po całym domu i tryskała.... to było coś okropnego kazdy zdał sobie sprawe że to nie przelewki...![]() ![]() ![]() ![]() Lucky odrazu przystartowała do potwora który zabił jej znajomą i zatokawała ja ...Kobieta sie rozryczała i znikła... wszyscy byli w szoku.. i nie bardzo mieli ochoty rozmawiac ,niektórzy skryli sie po kontach a nei którzy panikowali.Rosie wpadał na pomysł ze pora skonczyc z przyjenciem!Lucky poprosiła słuzoncego o wyprowadzenie gości.. z domu..James zaraz wzioł sie za zmywanie krwi.. ![]() ![]() ![]() ![]() Lucky pozegnała wszystkich przerazonych gosci i prosiła o dyskercje..wszyscy w spokoju poszli do domu a raczej pouciekali...Rosie razem z Jamesem postanowili zostać na noc z Lucky i poczekac na jej rodziców...Wieczorkiem romantyczna rozmowa z James'em na ławeczce i pomysł na wykopanie grobu;( .. i pochowanie zmarłej![]() ![]() ![]() ![]() I wszyscy połozyli sie spac..Lucky w swoim łóżku ,Rosie na kanapce a James w pokoju rodziców..Nagle Jamesowi zachciało sie siku i szybko wstał do Wc lecze tam ku jego oczom ukazała sie... ![]() ![]() ![]() Wszyscy nagle wstali z łóżek i polecieli do Wc .Naszczescie Jamesow nic sie nie stało a przeciwnie sam on nie mógł uwierzyc ze spotkał ducha! i zaczoł go szturachac to wkurzyło Białą poswiate...![]() ![]() Wszyscy akurat wyszli z Wc bo duch znikł ... lecz to był tylko sprytny chwyt ...Lucky szybko sie spostrzegła i odrazu uderzyła Poswiate ale JAmes dostał jeden cos w brzych nozem ....Rosie szybko go wyniosła z WC i zadzwoniła po pogotowie .. które go zabrało .. ![]() ![]() W tym samym czasie Lucky mocowała sie z wrogiem lecz jak zawsze duch zniknoł i pozostało tylko wspomnienie...Po walce Lucky szybko zbiegła na dół zapytac sie Rosie co sie stało z Jamesem .. Kolezanka pocieszyła Lucky i przytuliła.. Lucky czuła że to przez znia w koncu James został w domu a gdyby ona sama została?To Lucjy by była ofiarą...Dziewczyny połozyły sie spac... noc juz była spokojna.. bez starsznych zdarzen... ![]() ![]() Rano dziewczyny postanowiły pojechac do szpitala odwiedzic kolege i sprawdzic jak sie czuje..... Koniec odcinka I C.D.N (kiedys...)i jak sie podobło (pisałam to 3 godziny )
|
|
|
![]() |
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
|
|