Sims 2 czy 1 ?

Co do mojego poprzedniego posta w tym temacie to... wogóle teraz mam odmienne zdanie. Tamtego posta pisałam bo strasznie byłam zafascynowana petsami(zwierzakami) The Sims 2 szybko mi sie znudziło, jak już tu wiele osób powiedziało niema tego klimatu, no i oczywiście brakowało mi mojego kochanego misia Podjadka On jest super, może i budzi moich simów w środku nocy, ale to nic Podjadek rządzi! Teraz zdecydowanie jestem bardziej za jedynką, moze i grafika jest gorsza, itp ale jedynka ma w sobie to coś czego w 2 zabrakło. Uważam tak samo jak Cosmo.


P.S. gdyby nie ta jakże przez was zmieszana błotem jedynka nie było by tej waszej Cud, Miód dwójki. xP Troche szacunku dla klasyki...

To jest Niedźwiadek Niejadek a nie podjadek.

Jean no ja niewiem czy po 2 tygodniach znow dopada nas ochota na simy, ja na przykład mogłam 3 miesiące nie grac i jakoś mnie nie ciągneło do komputera żeby włązyc ts2. I teraz tez mnie nie ciagnie


Acha no fakt, pomyliło mi sie, myślałam ze Podjadek

A ja uważam że lepsza jest 2 bo ponieważ gdyż w sims 1 było zbyt mało opcji tworzenia sima nie mogłem rozwinąc zkrzydeł, byłem jak Kubica w zakorkowanej ulicy.

Ja wole The sims 2 ;D
Jest więcej opcji, lepsza grafika, dochodzą aspiracje, pragnienia, obawy. Dzięki temau gra stała się bardziej realna.