Twory TeaHouseMoon...

Hm... To Twoje zdanie, że się próbuje Może Ty próbujesz, ja nie Ja właśnie staram się stworzyć jak najbardziej pasujące do gry, a zarazem ładne, przyjemne dla oka twarze. Nijak mi nie pasują te świecące, podrasowane Simki w świecie, który wygląda całkiem inaczej. Od prawdziwego życia mam prawdziwe życie, a od gry grę Dlatego nie psuję tego, co zostało stworzone i staram się zharmonizować z tym światem A nie działać na przekór niemu.

Lepsze skiny? To znaczy wyglądające jak z nienaturalnych zdjęć modelek z okładek jakichś magazynów? Nie, ja tego nie lubię
Lepsze włosy? To znaczy wyglądające jak sztuczne, podoczepiane i farbowane na dziwne kolory? Nie. Mnie się to po prostu nie podoba.

Na osłodę, żeby było co oceniać

ERYK




ŁUCJA