|
|
#11 |
|
Guest
Postów: n/a
|
wiem ze nie jest to dziwny przypadek ale,zrobiłam tak jak muwili:kupiłam ciasteczka babci Halinki i rozpaliłam kominek w salonie ,były dwa pozary ale,mojej simce wygasł kominek wiec go poszła zapalic jeszcze raz wiec nie mogła juz spac w łuzku to poszła na sofę przy telewizorze.Ptrze a tu mikołaj zjadł ciasteczka i dał mi prezent,,,,,i popszedł sobie ,ale nie patrzyłam na godzine lecz mój kamerdyner wychodził z domu i wiem ze ten mikołaj przyszedł o 0.00.
(pozdro.....)(-: |
|
|
|
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
|
|