Hotel „Kwitnąca Czereśnia” by BJORK

Jeju, Bjorku. Jak mam nie skomentować, po tym co mi wysłałaś na gg... ^^''''
No więc tak, przede wszystkim strasznie mi się podoba to, że domek jest ładnie zalesiony. Super rzecz. Nawet jakby w pobliżu było więcej budynków, to przynajmniej nie widać sąsiada w hotelu obok, ganiającego w samych slipach.
Świetnie, że wszystko jest w brązach, takie drewniane... bardzo dobrze to wygląda przy tych całych ekranach.
Coś mnie urzekło w tym kąciku z mahjongiem(ale nie wiem co dokładnie), zielone obicie krzeseł + zielony mahjong, czemu na to nie wpadłem, żeby to tak skomponować. >xD
Kącik herbaciany jest za mało zamknięty i zaciszny.
Dobrze, że całość pasuje wystrojem do reszty Takemizu(w zasadzie nie wiem czy to dobrze, czy źle bo Takemizu najchętniej bym całe przebudował ), chociaż pominęłaś te bardziej chińskie ozdóbki i za to największy plus(haha! górą dżapania! )!
I bardzo ważne: jest dużo okien! Ja w moim domku w podobnym stylu dałem tylko jedno... X_x''''
Moim zdaniem za dużo użyłaś papierowych ekranów. Cały hotel jest nimi pokryty, jak na takiej konstrukcji ma się trzymać dach? Nierealistyczne(wiem, że w Takemizu by Maxis jest wiele takich budynków, ale no jednak... ). Zrobiłbym go raczej w drewnie, a jeżeli ekrany mają gdzieś być, to np. kawałek ściany, tam gdzie jest taras, albo wejście. ^^
No dobrze, wiem że tam miało być wszystko, żeby Simów można było zrelaksować, ale basen kompletnie mi nie pasuje(ale to tylko nie pasuje do klimatu, bo tak na prawdę to przecież to ma być hotel wakacyjny). To samo ten "ogródek Zen". Jeżeli już ma być basen, to takie rzeczy moim zdaniem umieszcza się za domem. Na basenie powinno być intymnie, a w ogródku Zen Sim musi się zrelaksować, a nie słuchać samochodów z ulicy. Ja takie właśnie intymnie i spokojne miejsca umieszczam z tyłu budynku i zwykle zasłaniam je jeszcze jakimś żywopłotem z drzew, czy krzewów.
Poza tym, mogłabyś się pokusić o zrobienie kuchni i łazienki także "w klimacie". Zwłaszcza łazienki, bo ona jest na widoku gości. Takich miejsc jak restauracja raczej nie, ale takie bardziej... "domowe" i intymne zabudowałbym ekranami shouji, a na podłogę położył maty tatami(w dywanach jest dywan "tatami", w tej pagodzie gdzie jest sklep zostały one poukładane na podłodze we wzór podobny do tradycyjnych mat tatami). Albo mogę ci wysłać moje maty tatami jako pokrycie podłogi, ale wtedy nie będzie clean.
Shouji i maty tatami dałbym np. w pokojach hotelowych, w kąciku herbacianym, itp. Niekoniecznie wszystkie ściany, ale część.
Poza tym, na papierowych ekranach raczej niczego nie wieszaj.
Aaaa.... dałem dużo więcej krytyki niż chciałem... x_X' Acha, jeszcze jedno WIDAĆ NIEBO! Nieładnie! xP
Ogólny efekt: bardzo mi się podoba. >D
Wiesz, że trafiłaś w mój gust. No a nazwa... dowcipna, taka w stylu Maxis. ^^
Jakby to niektórzy napisali "Śfietne! Koffam tfoje domki! 100000/10 :****". xD''''

EDIT: jakby ktoś myślał inaczej: nie chciałem jej zjechać, tylko pochwalić... nie moja wina że mi nie wyszło. xD''''