![]() |
#26 |
Zarejestrowany: 19.03.2007
Skąd: Wrocław
Wiek: 30
Płeć: Kobieta
Postów: 125
Reputacja: 11
|
![]()
Miłej lekturki !
![]() Odcinek 8 Koszmar pięknej nocy ![]() Opiszę teraz dzień po imprezie tyle się działo. Z samego rana pożegnałyśmy Norę i Nerę, które rzuciły studia. Potem Adrian zaprosił mnie na randkę i było bosko. Najpierw poprosił mnie do wolnego. Przechylił mnie i pocałował. ![]() Po tym tańcu wziął moją rękę i zaczął całować. Po czułam, że mam nogi jak z waty. Było to takie przyjemne uczucie. ![]() W końcu szepną mi do ucha „pokażę ci coś”. Poszłam za nim na górę wszedł. Do jednego z pokoi. Drzwi były proste i białe. W pokoju było przytulnie i romantycznie mimo ze nie było świec. Ściany były obłożone „tygrysią tapetą”, a podłoga „tygrysią wykładziną”. Na środku pokoju stało dwu osobowe łóżko z … „lampardzią pościelą”, a na łóżku leżał już Adrian. Położyłam się koło niego i zaczęliśmy rozmawiać. Przysunął się do mnie i przytulił mnie. ![]() Później to już było tylko przyjemniej. Najpierw lekko mnie cmoknął…. ![]() ….,ale potem….W głowie miałam sto myśli i nie umiałam ich odczytać. To było cudowne. ![]() Potem zaproponował coś…. Czego finałem było to … ![]() Po tym wszystkim dalej nie mogłam zebrać myśli ubrałam się i zeszłam na dół. Gdzie dokuczała komuś Kasia. Gdy tylko mnie zauważyła oderwała się od swojego prze zabawnego zajęcia i z lekkim uśmieszkiem oraz wybałuszonymi oczyma podeszłą do mnie. - Nie mogłaś … naprawdę? - Tak, ale skąd wiesz? - Wystarczy spojrzeć na twoja minę – zachichotała i podała mi lusterko. Moje mina faktycznie była przedziwna. Wyglądałam jak rozpuszczona od jakiegoś pięknego widoku. - Z kim? – zapytała dociekliwie – Chwila moment, przecież w naszym akademiku nie ma żadnych chłopaków, prócz Adriana ?! Ja go chyba zabiję! Adrian! - Słucham Cię siostrzyczko, cześć piękna. - Nelly wyjdź proszę. Posłusznie wyszłam, ale to nie wiele dało, bo wszystko było słychać. Dopiero, gdy weszłam pod prysznic i puściłam wodę zagłuszyłam ich słowa. ![]() Gdy skończyłam brać prysznic słyszałam, że kłócą się dalej wiec postanowiłam zareagować. Szłam powoli, aż usłyszałam huk, a kłótnia ucichła. Przerażona zbiegłam na dół i zobaczyłam, że w salonie na podłodze leży….. CDN… xD |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|