Losy rodzin Maxisa...jak się potoczyły?

[Liv]

Ciąg dalszy losów rodzin z Miłowa.

Kaliente-próbowałam zejść Nine z Donem,ale się nie udało. No to rozkochałam ją w moim Simie, Jarku. Jego natomiast wepchnęłam do dołu- otóż Jarek miał już narzeczoną.
Z romansiku na boku wyszło tyle, ze Nina zaszła w ciążę. Gdy dowiedziała się o tym Emilka (narzeczona Jarka), zerwała z nim. Ten natomiast za nic nie chciał ożenić sie z Niną, bo chciał ratować swój związek z Emilką.
Urodził się chłopczyk, bardzo przystojny z resztą. Nazywa się Sylwester (nazwisko mapo mamie). Ma fajną ksywę- Sylwer
Gdy Sylwer stał się małym dzieckiem jego mama zmarła. Trafił w ręce ojca.
Jarek i Emilka w końcu się pogodzili i wzięli ślub. Mały bardzo to przeżył- znacznie wolałby, żeby tato ożenił się z jego mamą (poleciały mu m.i. punkty z kontaktów z ojcem i macochą ;()
Obecnie pan Kaliente jest w wieku szkolnym, a jego "rodzice" świeżo po ślubie.
Kaliente vel. Kreciuk- Tak jak planowałam, Dina wyszła za Mirka. Niedługo potem na świecie pojawiła się ich córka, Ewa. Cały czas mieszkali w domku Mirka (nawet go troszkę przebudowałam). Niestety, musieli się wyprowadzić, gdyż Dina urodziła drugie dziecko- Tomka.
Obecnie są w skrzyni rodzin (jako jedyni) i czekają, aż znajdę (w najgorszym wypadku zbuduję) im dom.
Szmer- Lucynka wraz ze swoim chłopakiem i kuzynem poszła na studia. Jej brat jest nastolatkiem. A Joasia i Jasiek spodziewają się kolejnego dziecka...
Nowy- Balbina jest emerytką. Mikołaj poszedł na studia z kuzynką (znaczy z Lucynką) i kumplem (chłopakiem Lucynki). Janusz jest nastolatkiem i chodzi z panną Lotario.
Lotario- Kasandra przefarbowała się (!) na blond (!!). Don zmienił image. Gabrysia jest nastolatką i dziewczyną pana Nowy (bez odmiany). Jej brat, Wiktor to dziecko.
Ćwir- Łucja urodziła Edgara (uroda- po ojcu ;p). Dzieciak obecnie jest niemowlakiem.
Biedak- Dzieci zmieniły grupy wiekowe (Jass- nastolatka, Anita i Malwinka- małe dzieci). Damian dostał wielką premię w pracy i w końcu wykończyli budowę domu
Marzyciel- na razie Lila jest w drugiej ciąży. Jeszcze do nich nie doszłam.

Ciąg dalszy nastąpi