Powspominajmy ;D

Napisał Nadine

nymph, to nie był horror o nastolatkach, które chyba przyjechały na wycieczkę szkolną do jakiegoś nawiedzonego domu i jakies zmasakrowane dzieci tam straszyły?
[właśnie nie pamiętam tytułu ani nic, ale pamiętam, że całe forum się tym jarało ;>]

Ałaaa, tak, to było to wybitne dzieło. ;D Nawet jest jeszcze gdzieś tam głęboko wepchane, widziałam, nie odważyłam się jednak zacząć wczytywać. Równolegle do niego powstawały jakieś tam opowiadania Dreama, co zapamiętałam, bo hurtowo obrzucaliśmy się komentarzami, a też w międzyczasie coś dygresyjnego Paddie, której szczerze i dogłębnie zazdrościłam tego jej swobodnego pióra.
I miło mi Nadine, że przytoczyłaś fabułę (hmm, w sumie, to ujęłaś to idealnie, nic więcej nie dopowiedziałabym opisując te meandry i zawiłości, czyt. oczywistości, akcji :), chociaż to było tak dawno.
Rany, ale nostalgia. ;)