![]() |
#11 |
Zarejestrowany: 13.11.2007
Skąd: Sklep z zabawkami
Płeć: Kobieta
Postów: 83
Reputacja: 10
|
![]()
Oto odcinek trzeci. Jest trochę nudny. Trochę o przeszłości Elle, trochę wyjaśnień. No ale taki ma być
![]() Odcinek III "Historia" [IMG]http://i35.************/2uz9fsh.jpg[/IMG] Skóra Riven była pokryta ohydnym odcieniem zielonego. Jego twarz była wykrzywiona w bólu. Unikał wzroku Elle. Ona z kolei milczała. Ręce jej drgały. Nie mogła znieść tego, że została okłamana. - Co tu się dzieje?- Fenne pojawiła się nie wiadomo skąd. Szybko oceniła całą sytuacje. - A ty skąd tu się wzięłaś? Z resztą to nie ważne. Riven, wiesz że muszę jej wymazać pamięć... - Fenne proszę..- Riven wpatrywał się w Elle z niepokojem- to nie jest konieczne... [IMG]http://i35.************/2uf4mr6.jpg[/IMG] - Ach, Riven. Tak to jest jak się zadajesz z zwykłymi ludźmi- Fenne pokręciła ze smutkiem głową. Potem wszystko potoczyło się, za szybko by Elle mogła zrozumieć co się dzieje. Zauważyła tylko jak Fenne wyjmuje coś podłużnego z kieszenie, a potem oślepił ją nagły blask. - No i co, zadowolona?!- wrzasnął Riven i posłał swojej siostrze wściekłe spojrzenie. - Riven to...nie podziałało - Fenne wyszeptała- wiesz co to oznacza? Obraz przed oczami Elle zaczął się zamazywać. Odleciała w ciemność. [IMG]http://i38.************/m7rl79.jpg[/IMG] Elle obudziła się. Nad nią, z niepokojem w oczach przyglądała się Fenne. - Dobrze się czujesz?- zapytała z troską w głosie. - Chyba tak- Elle próbowała przypomnieć sobie co się stało- moge się podnieść? Fenne westchnęła. - Może lepiej nie. Przeżyłaś szok i wolałabym żebyś odpoczęła. Czeka cię ważna rozmowa, w trakcie której dowiesz się dużo nowych rzeczy dla ciebie. Nie wiem jeszcze, jakby ci wszystko dokładnie wyjaśnić, byś zrozumiała. Fenne podeszła do drzwi. - Odpocznij- powiedział i zaraz potem wyszła. Elle nie miała zamiaru odpoczywać. Chciała przeprowadzić tą rozmowę tu i teraz. Zeszła z łóżka. [IMG]http://i37.************/2lwu842.jpg[/IMG] Na ścianie naprzeciw niej wisiały trzy zdjęcia. Na jednym z nich, Fenne i Riven stali obok siebie i się przytulali. "Słodki widok", pomyślała. Na następnych zdjęciu też byli oni, ale już starsi. Twarze mieli zakryte jakimiś maskami i byli przebrani w eleganckie stroje. Byli zapewnię na balu. Ostatnie zdjęcie z kolei przedstawiało ich i jakiegoś rudego mężczyznę... [IMG]http://i35.************/63t7nl.jpg[/IMG] Drzwi skrzypnęły. Elle podskoczyła, ale w drzwiach stał Riven. - Nie martw się. Nie przyszedłem tu żeby sprawdzić czy śpisz. Wręcz przeciwnie miałem nadzieje że nie, bo Fenne zabroniła mi cię budzić. Widzę, że oglądasz nasze rodzinne fotografie. - A ja widzę, że jak zawsze mnie nie posłuchałeś i postanowiłeś nie dać swojej koleżance spać- Fenne znowu pojawiła się jakby znikąd. Spojrzała na Rivena karcąco. [IMG]http://i37.************/aob6et.jpg[/IMG] - Skora aż tak bardzo nie chcesz odpoczywać Elle, to możemy porozmawiać o tym teraz. Fenne wymaszerowała z pokoju, a za nią posłusznie udali się Riven i Elle. Gdy znaleźli się w kuchni, wzrok Fenne przeniósł się na Elle. Usiedli. Przez pewien czas nikt się nie odzywał. [IMG]http://i37.************/1zml92b.jpg[/IMG] - No cóż, od czego by tu zacząć...- zawahała się Fenne. - Najlepiej od początku- wtrącił Riven. Fenne zmroziła go spojrzeniem. Nietrudno było zauważyć, kto rządzi w tym domu. Elle nie zdziwiłaby się, gdyby okazało się, że Fenne wyznacza Rivenowi szlabany. - Widzisz, dzisiaj razem z Rivenem odkryliśmy że masz moc. Mówiąc dokładniej moc magiczną. - W skrócie, jesteś wiedźmą- Riven powtórnie wtrącił. - Jeszcze nie doświadczoną- uwzględniła Fenne. - Tak się składa że razem z Rivenem zbadaliśmy twoją przeszłość. Okazuje się że pochodzisz z potężnego magicznego rodu. Twoja babka, Zahele poślubiła poza magicznego człowieka, Rica. Twoja matka była pozbawiona magicznych umiejętności. Umiejętności te bowiem dziedziczy się co drugie pokolenie. - Jakiś kretyn wymyślił to, żeby na świecie nie było za dużo czarodziejów- wtrącił Riven. Fenne przewróciła oczami. - Wybijasz mnie z rytmu, Riven- mruknęła. [IMG]http://i38.************/2jal1ex.jpg[/IMG] - Trochę później, gdy twoja matka opuściła dom, twoi dziadkowie zmarli. Nikt z rodziny magicznej nie zdążył ci opowiedzieć o twoich magicznych korzeniach. Elle wszystko mieszało się w głowie. Miała bardzo dużo pytań do zadania, ale nie wiedziała od którego zacząć. Nie wiedziała, czy to co powiedziała Fenne jest prawdą albo ile z tego jest prawdą. - Dlaczego Riven jest zielony- Elle zaczęła od tego najgłupszego pytania. - To są konsekwencje kontaktu z czarną magią. Myślałam że Riven już jej nie praktykuje. Przez lata próbowałam go z tego wyciągnąć. Czarna magia działa bowiem jak narkotyk. Wyjątkowo uzależnia i zmienia człowieka... Elle patrzyła się na Rivena. Widać było, że ma do niego pretensje, a jednocześnie się o niego martwi. - I co teraz- Elle doszła do wniosku, że rodzeństwo ma pewne zamiary, jeśli chodzi o nią. - Ja mam osobiście dla ciebie parę propozycji- z uśmiechem odpowiedział Riven.
__________________
r Ostatnio edytowane przez Porcelanowa lalka : 04.11.2008 - 18:42 |
![]() |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|