![]() |
#14 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Ciąg dalszy "przeżyć" rodziny Lotario
Jednak Don był zły. Po pierwsze, to miał być chłopiec, a po drugie - Frania? Co to za imię? Nawrzucał trochę swojej żonie, ale po chwili sie uspokoił i pogodził się z tym, że nie ma synka imieniem Zdzisiu. ![]() ![]() Don troszkę się załamał i dostał omamów. Myślał, że jest nad morzem. Tutaj na zdjęciu akurat serfuje. ![]() Niedługo po tym, mała Frania obchodziła urodziny. Niestety, po zaciągnięciu kredytu hipotetycznego, jej rodzice nie mieli pieniędzy, aby wyprawić jej przyjęcie. ![]() ![]() ![]() ![]() Don co prawda postanowił zostać lekarzem, ale pływanie traktował jako hobby. Codziennie po przyjściu z pracy pływał w basenie za domem. Właściwie nie do kańca pływał, tylko raczej skakał i robił to coraz lepiej. ![]() Dina, zaciekawiona nowym zajęciem jej męża postanowiła go naśladować. O dziwo, jej też wychodziło to całkiem-całkiem. ![]() Zajęci rodzice nawet nie zauważyli, jak ich córeczka stała sie dość duża, aby móc iść do szkoły. ![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|