|
|
#11 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Ładny odcinek. Było to, co tygrysy lubią najbardziej
czyli opisy uczuć. Na początku nie mogłam się połapać o co chodzi z tymi przejściami "między strefami czasowymi", ale później się skapłam. Ale kolejny shock! Dustin miał już dziecko ?!!! O zło! Nie tak ogólnie to bardzo mi się podobało i ten ślub <ahh> Lily pięknie wyszła![]() Ocena: 10/10 z czystym sumieniem
|
|
|
|
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
|
|