|
|
|
|
#1 |
|
Zarejestrowany: 09.08.2008
Skąd: Z oka
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,327
Reputacja: 19
|
U mnie bardzo często opiekunki, że tak powiem są "tępe" czyli kiedyś spaliły mi kuchnię pożar przeszedł na stół z krzesłami (ponieważ to był ciasny dom) zapaliło się potem biurko na szczęście ogień nie doszedł do malucha ale gdy mój sim wrócił z pracy to sam spłonął, bo telefon był w strefie ognia i sam ugaszał i died a dziecko zabrali CI z opieki społecznej, a PANI opiekunka z taką opieką niech idzie tundry pilnować ( tundry - terenu gdzie nie ma co się zapalić ani nikt nie może spłonąć). Pozdrawia:
__________________
![]() |
|
|
|
|
|
![]() |
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
|
|