Retrouver la tranquillité-odnaleźć spokój

[Łezka]

No, no całkiem, całkiem niezło-dobry.
Wymienię wady, niedopatrzenia, błedy:
- nasadziłaś drzew jakby to był ubogi lasek, a przecież simowie nie mieszkają na drzewach, żeby je podziwiać - powinno być kilka rabatek oraz trochę więcej krzewów
- trochę pusto obok jeziorka - tam trzeba było postawić studnię ( która mi się nie podoba)
- za ciemno (mówię też o kanapie) w przedpokoju tak mrocznie - mało światła wpada
- kuchnia bardzo efektowna, lecz piękny widok psuje mi to "coś" pod zlewem oraz ten dywan wyglądający jakby był brudny
- jadalnia w moim stylu, lecz te rzeczy w rogu wyglądają, tak jakby lokatorzy nie mieli stolika, żeby go tam wstawić i upchnęli te rzeczy do kąta
- salon - denerwuje mnie ta postać z "tektury białej" - przecież to nie klub, albo dyskoteka tylko domek małżeństwa

Najbardziej ze wszystkich pomieszczeń podobają mi się wszystkie oprócz przedpokoju. To o czym wspomniałem powyżej to małe błędy, które szybko można naprawić. Z tym ogrodem mogłaś się bardziej postarać , ale i tak jest wporzo (przez rz to się pisze?)

Ogółem ocena: 7,8/10. Dlatego taka ocena, bo obniżyłem za ogród i za te
niedociągnięcia.