Dziwna opiekunka O_o

Ja lubilem te wariactwa opiekunek xDD, ale od kiedy zainstalowalem RiO to juz takie smieszne nie sa

Napisał Marzyciel

ale od kiedy zainstalowalem RiO to juz takie smieszne nie sa

Dlaczego? Zrobiły się takie poważne? Nie gadaj, że nagle w RiO zaczęły się opiekować dziećmi.

[Alisha]

Ha!
Ja zrobilam juz kompletne zamieszanie.
Znacie Sergiuszke Desperatke?
Albo Karen Gast?
Obydwóm:
- Zmienilam wyglad
- Twarz
- Charakter
- Imie (Sergiusz - Sabrina, Karen - Caroline)
I jeszcze jedno - mam dosc tych glupot - wzielam 'Make selectable' i po klopocie!
Kontroluje te kretynki
Jakby co kresle interakcje...

Alisha, wymiatasz xD.

Moją ulubioną opiekunką jest Klara Lawson! To (sorry, brzmi jakby była rzeczą ) miła, kobieca emerytka, która kocha gotować moim bliźniaczkom od najmniejszych lat . Pewnie dlatego Gabryśka była taka tłusta . Sprząta, opiekuje się dzieciakami. I w ogóle ma znajomości . Lubię ją. Ale naprzykład Sergiusz jest beznadziejna(y). Nie wiem od czego to zależy?

[Alisha]

I jeszcze jedno!
Niebawem skoncze moja komedie o niankach - i pokaze wam sytuacje:
Nianka wyjmuje niemowle z hustawki z netu.
Trzyma ja nad jej glowa i troszke z tylu, kuca i dopiero kladzie dziecko na ziemi.
O_o WTF?!

Raz miałam fajną opiekunkę, robiła co trzeba.
Inna zaś nie zajmowała się dzieckiem więc chciałam ja zwolnić. Niestety nie było opcji zwolnij, tym sposobem Henryka jakś tam prawie zamieszkała z moją rodziną. Wużerała z lodówki, okupowała wannę... Gdy zaczęła spać w małżeńskimłożu, a moja simka, nora bene w drugiej ciąży była już wycieńczona z niedoborów wszystkiego i miała zamiar umrzeć, zamórowałam opiekunkę w łazience. Tym sposobem ocaliłam rodzinę od psychopatycznej niani.
Jak myślicie, to było zamierzone, czy brak opcji zwolnij to błąd w grze?

Mi zawsze coś myje, naprawia, sprząta. Z psami wychodzi.

[Orzechowo]

Grałam sobie w "the sims historie z życia wzięte". Opiekunka przyjechała, specjalnie nie zajmowała się dzieckiem, bo już chodziło do szkoły i nie trzeba było go karmić. Babcia wróciła z pracy, a po niańkę przyjechała taksówka i z niej wysiadł jeszcze jeden babsztyl! Trzeba było interweniować i szybko rozkazałam zwolnić te potwory (a co, kaskę będą brać, i to jeszcze podwójnie!).

Zatrudniam tylko wtedy, gdy dziecko jest niemowlęciem, bo mamusia idzie do pracy, później rodzice uczą malucha wszystkiego, co niezbędne do prawidłowego funkcjonowania. Denerwuje mnie ta opiekunka, bo kładzie mojego bejbusia na podłodze! Nie mogę znieść widoku bezbronnego maleństwa leżącego na brudnym dywanie. Gdy mam basen to pluska się cały dzień, ale systematycznie zmienia podopiecznemu pieluchy. Pozatym wynosi śmieci i gazety oddaje na makulaturę.