|
![]() |
#1 |
Guest
Postów: n/a
|
![]() ![]() Moje simy poszły na parcelę publiczną, w domu nikt nie został. Gdy wróciły- zastały takie coś... W pierwszej chwili wystraszyłam się, że ktoś im znowu 'zaległ' na chacie [wiecie, przymusowa, kolejna paszcza do wykarmienia]... [simy- grupa 3 studentów uczących się na Uniwersytecie z Miłowa, mieszkają w wynajętym domku, z którego zrobili siedzibę bractwa] |
![]() |
|
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|