|
|
|
|
#1 |
|
Zarejestrowany: 09.04.2009
Wiek: 44
Płeć: Kobieta
Postów: 4,282
Reputacja: 10
|
Bo nie ma żadnego podobieństwa... Jeśli chodzi o grafikę TS3, to jest najlepsza ze wszystkich serii, jedynie do samych Simów się nie przyłożyli. Mają pyzate gęby, wyglądają bardzo podobnie. Tak, są plastusiowi, ale za to jakie piękne są krajobrazy w TS3! Jaka cudna grafika! W TS4 grafika jest dziecinna... No aż się proszą kucyki Pony na podwórku... Albo Ciastek ze Shreka...
|
|
|
|
|
|
|
|
#2 | |
|
Zarejestrowany: 03.05.2014
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Postów: 29
Reputacja: 10
|
Cytat:
Stylistyka to to czy designy są realistyczne czy kreskówkowe, itp. Simy w TS2 są stylizowane, w TS3 mają bardziej realistyczne proporcje (oczywiście dalej są stylizowane, ale dużo mniej), te z czwórki znowu wracają do takiego stylizowanego, kreskówkowego stylu. (Ale parametry techniczne są zapewne dużo lepsze). A mi akurat takie kreskówkowe klimaty się podobają, od Simsów nie oczekiwałem nigdy hiperrealizmu. Dla mnie powrót do estetyki z dwójki jest na plus. ![]() PS poza tym jak ktoś lubi tekstury zrobione ze zdjęć modelek to na pewno fani takie zrobią |
|
|
|
|
|
|
#3 | |
|
Administrator
Zarejestrowany: 26.05.2005
Skąd: Warszawa
Wiek: 31
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,566
Reputacja: 102
|
Cytat:
![]() W ogóle, fajnie by było gdyby powrócili do klimatów jedynki. Graficznie nie była wcale cukierkowa, a jednak gra nie była przez to jakaś poważna. Chyba zresztą była najbardziej klimatyczną częścią simsów, a jej dodatki były po prostu genialne. Pamięta ktoś oryginalne, maxisowe obiekty z jedynki(click)? Nie wiem jak wy, ale ja uwielbiałem wszystkie te detale obiektów i tekstur.
Ostatnio edytowane przez Caesum : 04.05.2014 - 10:38 |
|
|
|
|
|
|
#4 | |
|
Zarejestrowany: 05.12.2013
Płeć: Mężczyzna
Postów: 23
Reputacja: 10
|
Cytat:
![]() Niestety, w każdej kolejnej części obiekty były coraz mniej charakterystyczne. W dwójce jeszcze nie było tragedii, ale w trójce...Ech. Wszystkie okna, drzwi, kanapy etc. zlewają mi się w jedno, nie ma nic, co specjalnie się wyróżniało. Bardzo bym chciał, aby w czwórce skupili się na jakości, nie na liczbie przedmiotów. Ale jakoś w to w nie wierzę... |
|
|
|
|
|
|
#5 |
|
Zarejestrowany: 03.05.2014
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Postów: 29
Reputacja: 10
|
Moim zdaniem na powró do stylu z jedynki nie ma co liczyć. To pasowało do płaskich grafik, ale w 3d może zacząc wyglądać jak film Burtona. Poza tym myślę, że większość fanów obecnie to dzieci, które nie grały w TS1 i nie załapałyby tego klimatu.
|
|
|
|
|
|
#6 |
|
Zarejestrowany: 23.05.2011
Wiek: 32
Płeć: Kobieta
Postów: 310
Reputacja: 10
|
Mamełe, seria The Sims nigdy nie była ukierunkowana na realistyczną grafikę i dobrze, bo nie tego od niej oczekuję; styl graficzny ma być po prostu ładny, zabawny i przejrzysty. Nie zgodzę się, że Simy są szufladkowane z powodu grafiki, a raczej z powodu założeń tej gry. Tworzenie postaci, meblowanie domków, prowadzenie rodzinek sprawia, że wiele osób myśli o serii jako o grze TYLKO dla dzieci, albo TYLKO dla kobiet. Fakt, nieco zbyt słodka graficzka tylko utwierdza takich ludzi w ich przekonaniu. To, że rozgrywki nie można ukończyć również odrzuca od gry miłośników typowych strategii. Ta gra będzie przyciągała osoby, które widzą w Simach coś więcej, a mianowicie - potężne narzędzie do tworzenia własnych scenariuszy i wirtualnej, simowej rzeczywistości i które odnajdują się w grach typu sandbox. Poza tym serią nieodmiennie zainteresowani są ludzie, którzy są z nią od początku. To nieprawda, że jeśli komuś zaczęła przeszkadzać grafika, to znaczy, że "wyrósł" z Simów. Po prostu z każdą cześcią grafa wydaje się być tworzona pod młodszą część growej publiczności i to może razić osoby, które pamiętają dziki, ironiczny i przejaskrawiony styl jedynki czy stonowaną, subtelną kolorystykę dwójki. Z kolei sama rozgrywka i schemat wydawania Simsów jest niezmieniony od lat; każdy sam musi zdecydować czy przeszkadza mu dokupowanie dziesiątek dodatków do gry i czy nie znudziło mu się kierowanie życiem Simów. Obstaję przy tym, że stylistycznie czwórka nawiązuje do dwójki; postacie są smuklejsze niż w The Sims 3 i nieco podobne do dwójkowych. Jest to widoczne zwłaszcza gdy na Simy z dwójki nałoży się dodatki w stylu Maxis Match. Jednak nawet bez tego da się zauważyć pewne podobieństwo, z tym, że czwórka przejęła raczej kolorystykę trójki niż dwójki, co nie każdemu może odpowiadać. Na szczęście czwórka odgrodziła się od plastelinowej okrągłości trójkowych postaci. Mi tam Simy z czwórki coraz bardziej się podobają, choć na początku nie byłam do nich przekonana. Bardzo podoba mi się Simka na powyższym zdjęciu (Księżniczka Leia
), ma ładną twarz, ubranie i nawet makijaż (na poprzednich zdjęciach Simki były jeszcze bez makijażu). Męskie postaci też wyglądają ciekawie i różnorodnie, tylko dziecko takie trochę sztywne, ale zobaczymy. anie_1981, ja tak czasem mówiłam o grafice z trójki, że jest jak ze Shreka, przynajmniej jeśli chodzi o postacie samych Simów. Pozdrawiam.Ciekawi mnie ten napis na zdjęciu "May the 4th be with you". To oczywiście nawiązanie do SW, zamiast "Niech moc będzie z tobą", mamy "Niech czwórka będzie z tobą". Możliwe, że napis ten zawiera jeszcze inną wiadomość, a mianowicie taką, że czwartego maja czyli dziś dostaniemy jakieś nowe info, w końcu są w tym komunikacie słówka "May the 4th" - "czwarty maj". Możliwe, że to taka gra słów i w zasadzie tak to wygląda. Fajnie by było, gdyby nie okazało się to przypadkowe i gdyby rzeczywiście coś czwórkowego dzisiaj wypłynęło na światło dzienne. :p
Ostatnio edytowane przez Charionette : 04.05.2014 - 10:39 Powód: post pod postem |
|
|
|
|
|
#7 | |
|
Moderatorka Emerytka
Zarejestrowany: 12.12.2007
Skąd: Million miles away
Płeć: Kobieta
Postów: 5,673
Reputacja: 53
|
Cytat:
Nie mówię, że wśród dzieci nie ma fanów serii (mój 8-letni kuzyn przykładowo UWIELBIA Minecraft ), ale myślę, że są jeszcze za mali, żeby ogarnąć tę grę w pełni (specyficzne poczucie humoru, różne scenariusze itd.) Oczywiście wszystko jest do zrobienia - każdy z nas kiedyś zaczynał swoją przygodę z simami - ale to kwestia CZASU ![]() Klimat gry można łatwo "zabić" dodatkami z internetu, ale w przypadku TS4 może to wyglądać tak, że realistyczne CC w stonowanych kolorach dla starszego pokolenia graczy (czy fanów ) stworzy zupełnie inny, odmienny klimat w tej grze. O tyle dobrze, że twórcy nieoficjalnych dodatków to młodzież i dorośli
|
|
|
|
|
|
|
#8 |
|
Administrator
Zarejestrowany: 26.05.2005
Skąd: Warszawa
Wiek: 31
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,566
Reputacja: 102
|
Eee... A co jest złego w wyglądzie filmów Burtona?
No i nie widzę powodu, dla którego nie dałoby się przenieść magii jedynki do 3D. Jest wiele gier o ciekawej grafice i świetnych detalach i wcale nie są komiksowe. Nie zgadzam się również co do tego, że dzieci nie załapałyby klimatu. Gracze TS1 też byli kiedyś młodzi, a jednak gra była sukcesem(zresztą jedynka to nic w porównaniu do starych bajek dla dzieci).
|
|
|
|
|
|
#9 |
|
Zarejestrowany: 03.05.2014
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Postów: 29
Reputacja: 10
|
W róznych czasach, rózne rzeczy się podobają. Uważam, że dziwaczny styl z jedynki by się nie sprzedał wśród dzieci dzisiaj. Projektanci najwyraźniej doszli do takiego samego wniosku, skoro Simy wyglądają tak jak wyglądają. (Pamiętajcie, ze oni bardzo dokładnie badają rynek, wiedzą kto jest ich "targetem" przeciętną osobą grającą w grę i co się tego typu osobom podoba). Lubiłem klimat z TS, ale po prostu wiem, że dzisiejsze dzieciaki by go mogły nie kupić. (Poza tym tego typu klimat mogłoby być trudno przetłumaczyć na grę 3D, byc może w ogóle by się nie dało tego zrobić. Część tego dziwnego klimatu jedynki wynnikała z tego, że wszystko było płaskimi obrazkami i tylko Simy były wymodelowane w prostym 3D)
PS Filmy Burtona są super (a może raczej były, bo uważam ze troszkę zbytnio się powtarza już). Ale całe Simsy w tym stylu? Eeee nah. xD Ale jakiś dodatek w stylu Makin' Magic albo Supernatural mógłby byc ciekawy gdyby miał taką estetykę. Ostatnio edytowane przez Nezumi : 04.05.2014 - 13:20 |
|
|
|
|
|
#10 |
|
Zarejestrowany: 09.04.2009
Wiek: 44
Płeć: Kobieta
Postów: 4,282
Reputacja: 10
|
Każdy ma co lubi, ja po prostu nie czuję Simsów w The Sim 4. Nezumi, czepiasz się słówek, wiadomo, że chodzi mi o Styl Graficzny, "grafika" szybciej się pisze. Nie pasują mi te kolorki rodem z Mario Brosa. Może i w/w grze to pasowało, ale do Simsów mi to nie pasuje i koniec, oczywiście moim zdaniem. Ciągle ślęczę w tym temacie, bo mam nadzieję, że w końcu coś się zmieni, ale widać w jakim kierunku idzie ta seria... więc chyba przestanę się czwórką interesować. Widzę, że przekonuje coraz większą ilość graczy, wiec widać Wy coś w tej grze widzicie, ja niestety nie...
|
|
|
|
![]() |
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 3 (0 użytkownik(ów) i 3 gości) | |
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
|
|