Z kodami czy bez?

[Muse]

Obecnie nie gram z kodami, choć czasami zdarza się, że bez maxmotives, aspirationlevel czy sethour objeść się nie da. Lubię, gdy simy same na siebie zarabiają i osiągają sukcesy, dzięki temu rozgrywka jest ciekawsza.

[Piwusia]

Nie używam kodów, bo nawet bez nich zdobycie ostatniego szczebla kariery czy wielu umiejętności, jest dla mnie łatwe. Nie chciałabym jeszcze bardziej ułatwiać sobie gry, a raczej wolałabym, żeby była trochę trudniejsza. Innych kodów np. tych do budowania też nie używam, bo nie mam takiej potrzeby. Ogólnie też rzadko urządzam Simom domki od samych podstaw, raczej mebluję gotowe parcele. Gdy jeszcze nie umiałam grać używałam maxmotives na potrzeby Simów. :p

[TheSimsManiak]

NIGDY KODY UŁATWIAJĄCE ROZGRYWKĘ! Używam testingcheats w razie potrzeby force error oraz kody budownicze, na przykład snapobjectstogrid czy moveobjects. Nienawidzę kodu na kasę!
Poza tym sorki za wygrzebanie tematu ^^

[Collina]

Niee, w życiu, to psuje mi radość z gry i satysfakcję z tego do czego udało mi się dość. Fajnie się czuję, gdy moja simka która na początku musiała sprzedawać okna by wyżyć - teraz ma same najdroższe i najbardziej luksusowe sprzęty, stać ją na posiadanie dużej rodziny a i jeszcze coś zostanie. Gdybym zaczynała od takiej bogatej zdecydowanie bardziej by mi się nudziło. Kody tylko w rodzinach dla eksperymentów, wygłupów i do gier wspólnych z koleżankami co w sumie też się zalicza do wygłupów i eksperymentów, dlatego dałam jednak ostatnią odpowiedź. A, i jeszcze używam w normalnych grach gdy ktoś mi się przyblokuje albo mam jakiś paskudny błąd.