The Sims 4 - komentarze do newsów

[Malfurion]

Napisał Caesum

Według tego co piszesz architektura PC wychodzi na naprawdę archaiczną bez żadnego supportu i absolutnie niekompatybilną z czymkolwiek - a wcale tak nie jest.

O jej, tos polecial (mowie o calosci, nie o konkretnym fragmencie gwoli scislosci ;p) Mi glownie chodzi o to, ze PC jako sprzet otwarty, dostepny jest w roznorakich konfiguracjach. A, ze odbiorcami sa tacy a nie inni gracze, gra nie moze wyciskac siodmych potow z topowych kart graficznych.
W roli uzupelnienia, ja poruszylem ten watek tylko z wzgledu na screen jaki wstawiles Nie ma sensu dalej tego rozgrzebywac

Pytanie tylko czy faktycznie sprzedała się z powodu samej gry, czy dobrej reklamy i niewątpliwie świetnych poprzedniczkach.

Chyba nie zrozumiales Mialem na mysli to, ze nie majac dobrej grafiki gra sie sprzedala, a nie ze obronila sie np. dobrym gameplayem czy cos w ten desen. Idac tym tropem, EA doskonale wie, ze gra sie sprzeda nawet jezeli grafika nie jest z topowej polki. Ponownie, to nie ten target!

Jakiż znowu offtop? Komentujemy tutaj TS4 i newsy z nimi związane, a grafika i podejście EA z pewnością pasuje do tego tematu, skoro ostatnim newsem były pierwsze screeny z samej gry. Zresztą, w przypadku niewydanej jeszcze gry trudno o jakiekolwiek inne dyskusje, bo przecież wartościowa dyskusja nie może polegać wyłącznie na postach "może kupię" i "nieładna grafika nie kupię/i tak kupię". Trzeba się też trochę rozpisać. Inna sprawa, że trochę zdominowaliśmy temat.

Niby tak, choc poruszone zostaly tez inne watki No ale co tam, niech zyje dyskusja!

Napisał lizzielovesit

Don napisał, żeby "nie oczekiwać cudów na kiju" co do grafiki. To po cholerę The Sims 4?

No jak to po co? Helol?! Po to, by ponownie zbijac kase

[Caesum]

Napisał Don

O jej, tos polecial (mowie o calosci, nie o konkretnym fragmencie gwoli scislosci ;p) Mi glownie chodzi o to, ze PC jako sprzet otwarty, dostepny jest w roznorakich konfiguracjach. A, ze odbiorcami sa tacy a nie inni gracze, gra nie moze wyciskac siodmych potow z topowych kart graficznych.
W roli uzupelnienia, ja poruszylem ten watek tylko z wzgledu na screen jaki wstawiles Nie ma sensu dalej tego rozgrzebywac

Odbiorców się zmienia. Taka jest główna idea postępu w grach, próba przyciągnięcia nowych graczy. Plus PCta polega właśnie na tym, że jeżeli komuś się nie chce robić wyjątkowej optymalizacji - nie musi, bo sprzęt i tak można zmieniać. W przypadku konsol trzeba dopasować całą grę do jednego sprzętu, bo jego się zmieniać nie da. Niestety wielu tworców, w tym EA, wykorzystuje ten plus PCtów nie po to, by poprawić jakość produktu, ale by nie robić większej optymalizacji. Przykładem jest Skyrim i jego ohydne wymagania, bo twórcy nie oczyścili kodu ze zbędnych śmieci(zrobili to dopiero po tym, jak fani pokazali, że można i wtedy gra wyraźnie przyspieszyła). Mimo wszystko do PCtów można zrobić dobrze zoptymalizowany produkt i to widać w przypadku Crysisa, gier na Unreal Engine, Wiedźminie, Two Worlds 2, grach Blizzarda. PCty nie są wcale gorsze pod tym względem, to po prostu twórcy(EA?), którzy nie chcą się wysilać.

Napisał Don

Chyba nie zrozumiales Mialem na mysli to, ze nie majac dobrej grafiki gra sie sprzedala, a nie ze obronila sie np. dobrym gameplayem czy cos w ten desen. Idac tym tropem, EA doskonale wie, ze gra sie sprzeda nawet jezeli grafika nie jest z topowej polki. Ponownie, to nie ten target!

To chyba ty mnie nie zrozumiałeś. TS3 się sprzedało, bo miało dobrą reklamę a seria renomę. Poza tym w porównaniu do TS2 TS3 wprowadzało wiele usprawnień i to nie tylko graficznie. Nie wiadomo, czy TS4 odniesie ten sam "sukces".

[Malfurion]

Napisał Caesum

Odbiorców się zmienia. Taka jest główna idea postępu w grach, próba przyciągnięcia nowych graczy.

Simsy sa na tyle znana marka, ze nie musza przyciagac nowych graczy. W srodowisku growym, na simsy co bardziej zapaleni gracze patrza z politowaniem. I nie mowie tu o tym, w jaki sposob podaza seria, ale ogolnie o jej zalozeniach. Zmierzam do tego, ze seria jest skazana na bycie kojarzona jako gra dla dzieci i dziewczynek. O zmianie odbiorcow nie ma mowy, bo innych taka rozrywka poprostu nie interesuje.

To chyba ty mnie nie zrozumiałeś. TS3 się sprzedało, bo miało dobrą reklamę a seria renomę. Poza tym w porównaniu do TS2 TS3 wprowadzało wiele usprawnień i to nie tylko graficznie. Nie wiadomo, czy TS4 odniesie ten sam "sukces".

Nie zrozumiales, bo napisales to co ja, tylko ze ubrales w inne slowa Co do sukcesu TS4 ja mysle, ze EA nie ma o co sie martwic. Chyba, ze zrobia jakiegos mega bubla co odstraszy wszystkich, w co szczerze watpie. Trzeba poczekac na rozwoj zdarzen, moze jednak gra nie jest taka zla i czyms nadrobi

[Caesum]

Napisał Don

Simsy sa na tyle znana marka, ze nie musza przyciagac nowych graczy. W srodowisku growym, na simsy co bardziej zapaleni gracze patrza z politowaniem. I nie mowie tu o tym, w jaki sposob podaza seria, ale ogolnie o jej zalozeniach. Zmierzam do tego, ze seria jest skazana na bycie kojarzona jako gra dla dzieci i dziewczynek. O zmianie odbiorcow nie ma mowy, bo innych taka rozrywka poprostu nie interesuje.

Tylko że chociażby już po tym forum widać, że społeczność simsowa mimo wszystko się kurczy. Widziałeś, jak forum działało w 2005 roku? Nawet po premierze TS3 w porównaniu do tego, co było, na forum wiało pustkami. O ile nie jest to wyłącznie problem na polskiej scenie The Sims(w co wątpię) podobny problem

Napisał Don

Nie zrozumiales, bo napisales to co ja, tylko ze ubrales w inne slowa Co do sukcesu TS4 ja mysle, ze EA nie ma o co sie martwic. Chyba, ze zrobia jakiegos mega bubla co odstraszy wszystkich, w co szczerze watpie. Trzeba poczekac na rozwoj zdarzen, moze jednak gra nie jest taka zla i czyms nadrobi

EA musi jednak trzymać się jednak jakiegoś poziomu, w końcu simcity 5 spowodowało ogólne oburzenie do takiego stopnia, że EA wygrało konkurs na najgorszą firmę w historii Ameryki(w czym pobiło nawet najgorsze banki) i zmuszone było na oficjalne przeprosiny z powodu simcity 5. Jak już mówiłem, TS3 wprowadzało jednak jakieś zmiany, TS4 jednak zapowiada nie postęp, a co najwyżej regres.

Z drugiej strony "powrót do korzeni" wymuszony po niewątpliwej klapie ostatnich działań EA brzmi obiecująco, więc jeśli nie schrzanią gameplayu tak jak grafiki to może jednak gra się wybroni.

[Searle]

No cóż, jak na razie mnie to nie powaliło. Liczę chociaż na wiele opcji, interakcji.

[Malin]

Dobra, pierwsze emocje opadły i przyszło racjonalne myślenie. O ile wyglądu simów się nie czepiam, bo są w porządku (no, pomijając te tekstury włosów może...), tak rzeczywiście z całą resztą szału nie ma. Weźmy na przykład to zdjęcie:



Kurczę, przypomina mi to grafikę z cukierkowych gierek on-line dla dziewczyn Jeśli tak ma wyglądać cała reszta, no to trochę jednak lipa. W moim wieku grać w takie "słodziakowe" rzeczy, wyglądające jak dla 7-latków, to już chyba nie wypada... W TS2 i TS3 naprawdę można było tak tworzyć wnętrza, że często trudno było odróżnić, czy to gra, czy to już realna fotka. Tutaj odbiega to znacznie od moich oczekiwań. Im więcej zdjęć wnętrz, tym bardziej moja mina rzednie...
Jeśli o postać simów chodzi, to ja cały czas stawiam na dodatki z netu. Wiem, że to oryginalna gra powinna mi dawać satysfakcję, ale nie oczekuję już cudów po EA. Ciągle trzymam się tego, że skoro z oryginalnych simów z TS2 da się zrobić takie cuda za pomocą nieoficjalnych dodatków, to te w 4 będą wymiatać, bo "budowę", zwłaszcza twarzy, mają bardzo dobrą, estetyczną, przyjazną, nie odpychającą. I wiem, że będę zadowolona. Tylko ta cała reszta, noooooo...

[miłośniczka zwierząt]

Ten przedmiot przypomina mi nagrodę z kariery gastronomii z 2 ta i pewnie to jest to czyli oni rzeczywiście wrócili do korzeni zastanowię się, czy to kupię bo nie chce duplikować tego co już mam . Chociaż może jednak kupie by zobaczyć czy to fajne jest.

[Katherine]

Nie kupię. Zgadzam się z kimś wyżej, kto napisał, że to wygląda jak z jakiejś cukierkowej gry internetowej dla dziewczyn. Jakaś porażka. Zostanę przy trójce i skompletuję sobie dodatki, bo będą pewnie tańsze. A co do tego, że "po cholerę TS4" to odpowiedź chyba jednogłośna: DLA KASY. No ale po co się wpieniać i jęczeć "po co oni to robią?" to pomyślmy, że każdy ma swoje upodobania. Każdemu nie dogodzą, to jasne.

[Mamełe]

Nie wyobrażam sobie tak realnej grafiki biorąc pod uwagę to, że do postaci musiałyby być równie realistyczne przedmioty i otoczenie a z każdą z tych rzeczy miałyby zachodzić interakcje. Filmik lub tło, by się sprawdziło, ale niczego innego przeciętny komputer by nie pociągnął.

jeszcze trochę offtopu... a forum zaczęło umierać, ponieważ często nie działało (a był czas, że prawie przestało istnieć, pewnie niektórzy pamiętają dlaczego). Poza tym to już samo forum, bez strony a to jednak ma wpływ. Kiedyś strona Pushka była najpopularniejszą polską stroną o simsach (jakies 12-13 lat temu do jakos właśnie do 2005), teraz są inne i ruch tam jest większy niż tutaj. Z simami nie ma to nic wspólnego.

[Caesum]

Moim zdaniem wystarczyłaby zmiana tekstur, przerobienie simów i stonowanie shaderów by już gra poszła w lepszym kierunku. No bo srsly, czym tak naprawdę jest dobra grafika? Przede wszystkim to dobry styl graficzny. Gry, które odpowiednio to wykorzystają, znacznie dłużej się starzeją(jak chociażby WoW). Główny problem simsów 4 to ich wciąż plastelinowy wygląd, niskiej jakości tekstury i przesadzony styl. Ba, tekstury przypominają mi wręcz MySims, które choć bardzo fajne, niestety nie nadaje się jako wzór grafiki na PC.

Co do forum - strona działała jeszcze za czasów puva, kiedy forum było uratowane przed Trichelle i wstawało na nogi. Simsweb przez ten czas padło i wiele osób wróciło ponownie na już ogarnięte forum, mimo to od tego czasu fts ciągle nie wróciło do swojej dawnej świetności. Simy.pl z tego co widzę też nie bardzo funkcjonują, o zasyp postów bynajmniej nie można ich posądzać. Za czasów TS2 jeszcze długo forum kipiało tematami, za czasów TS3 jednak całkiem szybko się wyludniło.

EDIT: O, widzę że miłośniczka zwierząt mnie ubiegła.

EDIT2: Aha, i dodam coś jeszcze, co napisałem na innym forum, ale napiszę również tutaj. Simsy może i są wymagające jeśli chodzi o CPU, w końcu musi udźwignąć simów w otwartym otoczeniu, jednakże pamiętajcie, że taki Crysis również ma otwarty świat, również musi mieć dobre AI(żeby mógł znaleźć drogę do bohatera, żeby ukrywał się gdy gracz w niego celuje, żeby wykorzystywał konkretną broń w konkretnej sytuacji etc. etc. i to wszystko na każdego przeciwnika oddzielnie) a do tego fizykę, która w simsach nie istnieje(w ogóle!), niszczenie otoczenia, efekty cząsteczkowe oparte na fizyce. To wszystko również bardzo mocno obciąża zarówno kartę graficzną jak i CPU, a mimo to Crysis działa bardzo dobrze nawet na starym sprzęcie. Nie uświadczysz żadnej z w/w możliwości w simsach, dlatego więc absolutnie nie widzę powodu, dla którego simsy nie miałyby pójść w stronę większej rozdzielczości tekstur czy bardziej szczegółowych simów. Tzn jasne, jest powód - lenistwo.