The sims Średniowiecze-Dyskusja ogólna.

Masz racje,zauważyłm to jak włączyłam grę od nowa.

a no właśnie.jestem zawiedziona.nie chce mi się od nowa tego wszystkiego przechodzić...

[BijouLilu]

Wie ktoś może gdzie się łowi ryby w "The Sims Średniowiecze" ? Klikam na morze, nic się nie dzieje *o* Klikam na strumyk, czy tam potok ... i również nic -.-"

musisz znaleźć miejsce,gdzie są takie bąbelki i wzburzenia wody - tam łowisz ryby.

[BijouLilu]

Już mam ^^
Dziękuję

w nowych ambicjach nie ma żadnego nowego.specjalnie sprawdzałam.

Wie ktoś może ile jest wszystkich misji?

[Ejak]

Jest coś ciekawego do robienie w The Sims: Średniowiecze oprócz przechodzenia misji ?

w sumie to nic.

[Łezka]

Nie zgodzę się z Tobą Droga Chryzantemo. Ja dodatkową rozrywkę czerpię z wtrącania Simów do bestii na Padole Osądu. Ponadto można warzyć syropy i zdaje się kompoty w specjalnych beczkach. No nie wiem sam. Co prawda gram od wczoraj, a postęp w grze spowolniła mi śmierć monarchini, którą wysłałem do bestii - żeby ją pokonała, ale niestety bestia pokonała moją Lady Gniewomirę. Co mi się jeszcze spodobało to strach jaki można siać wśród ludu simowego poprzez kazania i orędzia kapłanów jakubińskich. Mój Arcypasterz Atanazy powiesił orędzie na tablicy, które głosi, że jeśli któryś z jakubinów zada się z Simem innej religii to Jakub trafi w niego piorunem. Za moment wyświetlił się napis - Twoi poddani boją się wychodzić z domów. Strach wśród wierzących jakubinów wzrósł dramatycznie. Ogółem mówiąc pierwsze moje wrażenia są bardzo dobre. Zupełnie nie jest dla mnie uciążliwy tryb kamerowania. Fakt, że nie możemy budować również mi nie wadzi, bo sam lepszych niż te co mamy gotowe budowli bym nie wybudował. Póki co pojawił mi się jeden błąd - nie mogę ustalać koloru oczu w trybie tworzenia, ale rozwiązałem go w ten sposób - klikam na losowy wybór postaci i zatrzymuję na tej, która ma kolor oczu jaki chciałem. Ogółem misje w miarę ciekawe. Ja po prostu lubię takie questy... Sprawia mi to frajdę, że można oderwać się od rodziny z TS3, którą gram od 5 pokoleń i przejść do takiej gry przygodowej - gdzie coś się dzieje, jest jakaś akcja, zmieniają się bohaterowie. Natomiast, gdy zatęsknię za stagnacją i monotonią powrócę do TS3... Tam pogram, a jak będę chciał jakiś przygód zajrzę do Średniowiecza. Tak postrzegam tą grę. TS3 nie ma końca, a tutaj kiedyś przejdziemy wszystkie misje i pozostanie decyzja - odinstalować? Czy przechodzić od początku każde zadanie. Myślę, że niektóre osoby nie do końca dobrze zinterpretowały sens TS Średniowiecze. Niektórzy spodziewali się, że to będzie TS3, ale w średniowiecznej odsłonie, a tu proszę mamy misje, dzieci nie dorastają, władca zmienia się jedynie w wyniku pomocy skrytobójcy lub potwora z Padołu Osądu. Mnie TS Śreniowiecze całkowicie zadowala i nie mam wrażenia, iż wyrzuciłem pieniądze w błoto. Życzę Wam wszystkim miłej i ekscytującej gry. Pozdrawiam D_S