![]() |
#2071 |
Zarejestrowany: 19.11.2011
Skąd: zTęCzOwEjDoLiNy
Płeć: Kobieta
Postów: 288
Reputacja: 10
|
![]()
Paint tool? Nie znam. Moja gra troche lepiej dziala od kiedy pozbylam sie gier brata i kilku dodatkow,ale i tak sie tnie...heh,jeszcze kilka dodatkow i chyba bede musiala kupic nowy komp,albo wymienic czesci.
|
![]() |
![]() |
|
![]() |
#2072 |
Zarejestrowany: 18.03.2011
Wiek: 28
Płeć: Kobieta
Postów: 579
Reputacja: 10
|
![]()
A moja gra tnie się rzadko. Większy problem to u mnie błędy, z którymi już się oswoiłam.
Cz. 1 Cz. 2 Cz. 3 Cz. 4 Cz. 5 Cz. 6 Cz. 7 Cz. 8 Cz. 9 Cz. 10 Cz. 11 Cz. 12 Rodzina Craig cz. 13 U mnie wielkie zmiany, oj trochę się działo ![]() Pewnej soboty Brian i Amy wybrali się do parku. Było południe, słońce rzucało krótkie cienie. Wokół spacerowali rozleniwieni mieszkańcy Appaloosa Plains, kobiety z wózkami i zakochane pary. Młodzi kochankowie nie szczędzili sobie czułych słówek i uczuć. Może to wydaje się dziwne, takie okazywanie uczuć w miejscu publicznym, ale nic ich nie obchodziło. Ważne, że mają siebie, inni niech pilnują własnego nosa. ![]() Brian dorabia w weekendy jako barman. Lubi mieszać drinki, a że zgarnia za to trochę kasy, to zabiera Amy do pobliskiego baru, czy parku i stawia drinki na własny koszt. ![]() Zawsze po skończonej pracy oboje idą w odludne miejsce parku spędzić trochę czasu wspólnie. Tak było i tym razem. Niby nic nadzwyczajnego, para zakochanych obściskuje się, kiedy nagle... ![]() -Amy, wyjdziesz za mnie? -Och Brian... Ja... O Boże, słabo mi.... Tak, oczywiście, że tak! - Amy wyglądała jakby miała zemdleć. Zawsze marzyła o tym dniu, wyobrażała go sobie setki razy, ale nie wiedziała, że to stanie się tak nagle. Była przeszczęśliwa. Brian był idealnym mężczyzną. Romantyczny i czuły, a z drugiej strony kumpel, z którym można się powygłupiać. Rzuciła się w jego objęcia. ![]() Wciąż oglądała pierścionek z niedowierzaniem. Był piękny. Amy czuła się wspaniale i przed oczami przesuwały jej się klatki filmu. Widziała dzieci, widziała wspólne chwile i to jak razem się starzeją. Trochę ją to przerażało, ale przecież jest z takim cudownym facetem... ![]() Kiedy Brian pracował wieczorami, godziny dłużyły się niemiłosiernie. Dziewczyna starała się jakoś wykorzystać czas, ale nie miała przyjaciół. Miała jedynie ojca, z którym nie łączyły ją dobre stosunki. Często samotnie chodziła do klubów obserwując tańczących ludzi. Ciągle myślała o Brianie. ![]() Pewnego ranka zaspany Brian wszedł do łazienki, gdzie zobaczył przeglądającą się w lustrze Amy. Była taka śliczna, że nie mógł oprzeć się pokusie.... ![]() ![]() Kilka dni później dziewczyna źle się poczuła... Zaczęła rozważać przyczyny jej nudności i wszystkie wykluczyła. Wszystkie oprócz jednej. Jest w ciąży. ![]() Miała mieszane uczucia. Przechodziła na zmianę z euforii w depresję i tak ciągle. Postanowiła być silna. Rano powie Brianowi o wszystkim. Tymczasem wyżaliła się kotu. ![]() Kiedy Brian zszedł rano do kuchni, dziewczyna podeszła do niego. -Słuchaj Brian... Muszę ci coś powiedzieć. -Co takiego kochanie? -Będziemy mieli dziecko - powiedziała ze łzami w oczach. Niby była szczęśliwa, ale bała się reakcji narzeczonego. A co jeśli, ją zostawi? Już prawie się pogodziła, że może sie nie ucieszyć, ale takiej reakcji sie nie spodziewała... -Co? To cudownie! Nie wiesz jak o tym marzyłem! Niech no się tylko moja mama dowie.... ![]() Momentalnie cały stres zniknął. Amy poczuła ulgę. Poczuła się kochana, jak nigdy. Idealna rodzina, taka o jakiej marzyła. ![]() Brian bardzo się przejął. W końcu dziecko to ogromna odpowiedzialność. Poszedł do biblioteki i przeczytał chyba wszystkie dostępne książki o macierzyństwie. ![]() Dni mijały... W końcu nadeszła upragniona chwila. Urodziła się Lena. Brian wziął urlop, żeby pomóc narzeczonej przy dziecku i w domu. ![]() Amy lubiła chodzić z córką na długie spacery... ![]() A dziewczynka rosła. Nie spodziewałam się tego, jest podobna do babci, oczy ma piwne, nie wiem po kim, bo Cindy i Brian mają niebieskie, Weasel zielone, a Amy szare. ![]() Brian i Amy urządzili przyjęcie zaręczynowe. Wszyscy gratulowali chłopakowi pięknej narzeczonej i pytali kiedy ślub. Na razie nie mieli planów na ślub, chcieli poczekać, aż będą mieli więcej pieniędzy, w końcu wesele to ogromny wydatek. ![]() ![]() Uff. Chyba nie zanudziłam? ![]()
__________________
|
![]() |
![]() |
![]() |
#2073 |
Zarejestrowany: 03.01.2011
Skąd: Castle Rock
Płeć: Kobieta
Postów: 568
Reputacja: 10
|
![]()
Suomii ooo, jak wesoło. Kocham szczęśliwe życie każdej rodzinki, haha. Mała z profilu wydaje się śliczna. I Amy i Brian pięęęęknie dorośli. Wielbię ich. Czekam co tam będzie dalej, z resztą nie tylko u Ciebie, a u każdego. : )
__________________
Just you and I.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#2074 |
Zarejestrowany: 22.04.2011
Skąd: The City of Wonder
Płeć: Kobieta
Postów: 372
Reputacja: 10
|
![]()
Marl - To jest genialne ;D
suomii - Niee, ja się nie zanudziłam ![]() ![]() Ja musiałam pożegnać się z większą połową mojej rodzinki. Została mi tylko Shaiden, i niewiem czy nadal wstawiać moją rodzinkę. ![]() ![]()
__________________
Klichael & Mika
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#2075 |
Zarejestrowany: 16.02.2011
Skąd: Z Fantazjolandii
Wiek: 36
Płeć: Kobieta
Postów: 1,062
Reputacja: 10
|
![]()
@suomii - o wkoncu jakis dzieciaczek sie pojawil ;D! Kurcze Amy i Brian naprawde sa cudowni jako dorosli....moi to jak jakies pomarszczone scierki wygladaja przy twoich xD nie moge sie doczekac kolejnych zdjec
![]() Nie lubie przeciagac teraz historyjek, zwlaszcza, ze gra mi dlugo sie laduje i tnie...zdjecia moga byc troche gorszej ajkosci bo zmniejszylam detale...ale za to lepiej sie gra :/ Rodzina Tanimoto ciag dalszy Kaede miala dosc specyficzne hobby....lubila wedkowac ze starymi dziadziusiami z pod 5-ki ![]() ![]() Natsu i Cathi wkoncu doczekali sie wolnego....Natsu musial skorzystac z okazji...xD wiadomo co potem sie dzialo...:p ![]() Cathrine awansowala i stala sie nauczycielka w podstawowce ![]() ![]() Za to Kenji nie mial szczescia z poczatkiem roku szkolnego xD Po 1-szym dniu w szkole splatal psikusa samorzadowi i zalal im pokoj obrad ![]() ![]() Oczywiscie zaczela sie na niego wydzierac majac pretensje o jego wyglupy "Co ty sobie myslisz? Ludzie tu ciezko pracuja a ty to wszystko niszczysz jakimis dziecinnymi psikusami? To nie jest szkolka z internatem kolego, zebys mogl robic co chcesz!..." - wypominala blondynka Kenjiemu. ![]() ...ale zanim skonczyla Kenji walnal lobuziarski usmieszek i zaczal uciekac od przewodniczacej "Wybacz slicznotko...ale nie dla mnie takie moraly, bay bay!" - zawolal juz po drugiej stronie ulicy zabawnie Kenji. ![]() "No co za typek! Ale niech nie mysli, ze mu podaruje..." - myslala dziewczyna stojac z zalozonymi rekami i wpatrujac sie w uciekiniera ;p ![]() W domu Tanimotow panowal spokoj....Kaede sprzatala dom, byla pedantka po mamie ;] ![]() ...ale w nocy spokoj zostal zaklocony bo wlamal sie zlodziej! Natsu od razu pokazal wlamywaczowi kto tu rzadzi ![]() ![]() Cathi za to byla przerazona! Bala sie wlamywaczy... ![]() Po interwencji policji Cathrine zaczela krzyczec na Natsu - miala do niego pretensje, ze ten nie zwazajac na nic rzucil sie na bandyte, przeciez mogl zostac ranny... ![]() Zdziwiony Natsu spojrzal na Cathi i zrozumial, ze przypomniala sobie tamta sytuacje sprzed lat...i przytuli mocno zone mowiac, ze wszystko juz w porzadku - po czym wszyscy poszli spac. ![]() Kenji nie lubil odrabiac zadan domowych...chociaz mial bardzo dobre oceny w szkole - typowy zdolny len. Za to Kaede byla szkolna prymuska i lubiana dziewczynka w szkole. ![]() Pewnego dnia odbyla sie szkolna wycieczka do restauracji....ktora nalezala do Natsu, ale cii xD ![]() Kenji widzac, ze pani "przewodniczaca" tez tu byla - zrobil jej spikus i popchnal kelnera, ktory zrzucil wielki tort jej na twarz xD Dziewczyna byla wsciekla i po umyciu twarzy nakrzyczala na Kenjiego ![]() ![]() A Kenji jak to Kenji..."Nie zlosc sie bo zlosc pieknosci szkodzi :>...potrenuj troche to jak mnie zlapiesz, bedziesz mogla mi dac lanie hehe" - powiedzial Kenji i czmychnal od klasy w strone domu xD ![]() Kaede grzecznie myje zeby....ach, zeby to Kenji byl takim grzecznym chlopcem xd ![]() A coz to takiego? Ach tak...Cathrine i Natsu wyjezdzaja na firmowy wyjazd we dwoje i nie bedzie ich przez jakis czas. Cathi jako nauczycielka wiedziala, ze Risa <bo tak sie nazywala> jest bardzo dobra korepetytorka i opiekunka <Cathi nie mogla liczyc na knabrego Kenjiego, by ten opiekowal sie i pomagal w nauce Kaede> ![]() Risa nie chcac rozczarowal nauczycielki zgodzila sie...nie wiedzac kogo jest to dom *,..,* ![]() Dzieki pomocy Risy Kaede radzila sobie z nauka jeszcze lepiej i szybciej, a Kenjiego ciagle nie bylo widac w domu... ![]() Zas Kenji nie proznowal....w szkole na przerwie dokuczal zartami Risie, np straszac ja... ![]() ...lub podkladajac jej poduszke-smierdziuszke w klasie xd ![]() ![]() "Nieladnie tak baczki puszczac przy innych ;D" - powiedzial cwaniaczek Kenji. "Mam tego dosc! Dlaczego ciagle mi dokuczasz? Mnie to nie bawi" - powiedziala mu zloszczaca sie i zaczerwieniona ze wstydu Risa. "Taka z ciebie kujonka i wszystkowiedzaca, ze nawet tego nie widzisz....a tam niewazne, po prostu lubie jak sie zloscisz, bo wtedy slicznie wygladasz :3" - powiedzial Kenji usmiechajac sie do Risy i uciekajac z klasy. ![]() Pewnego popoludnia podczas korepetycji Kaede, Risa poszla na gore po jedna z ksiazek, o ktore poprosila dziewczynka do nauki....a tam niespodziewanie ujrzala....Kenjiego! "To...chyba jakies zarty..."- pomyslala zdolowana Risa. "Hahahaha, ale jaja! Wiec to ty jestes ta korepetytorka i opiekunka Kaede!" ![]() "Przynajmniej daj dobry przyklad siostrze i sie zachowywuj jak na twoj wiek przystalo Kenji!" - powiedziala rozruszona dziewczyna. "Daj spokoj...ale musze podziekowac mamie za taka opiekunke. Obiecuje, ze bede grzeczny prze pania > : D " Risa jakos mu uwierzyla bo Kenji zachowywal sie spokojnie ogladajac TV i jedzac obiad, gdy ona i Kaede uczyly sie na dole w jego obecnosci... ![]() Ale Kenji nabral Risa xD I zaczal jesc na jej oczach jak je kocia karme i sie nia delktuje wystawiajac jezor haha. "Fuuuj! Obiecales! Keeenjii!" - krzyczala na bruneta Risa, zaslaniajac twarz z obrzydzenia. "Zapowiada sie cudowny rok szkolny" - pomyslala w ironii Risa. ![]() Ostatnio edytowane przez eyvee : 23.01.2012 - 19:04 |
![]() |
![]() |
![]() |
#2076 | |
Zarejestrowany: 18.03.2011
Wiek: 28
Płeć: Kobieta
Postów: 579
Reputacja: 10
|
![]() Cytat:
![]()
__________________
|
|
![]() |
![]() |
![]() |
#2077 | |
Zarejestrowany: 03.01.2011
Skąd: Castle Rock
Płeć: Kobieta
Postów: 568
Reputacja: 10
|
![]() Cytat:
![]() A tak w ogóle, to fajnie, że Kenji znalazł sobie kogoś do denerwowania, hahha. ![]()
__________________
Just you and I.
|
|
![]() |
![]() |
![]() |
#2078 |
Zarejestrowany: 26.10.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 109
Reputacja: 10
|
![]()
eyvee uuu czyli Cathi i moja Amelia będą koleżankami z pracy
![]() ![]() ![]() suomii jeest dziewczynka! ![]() Marl super historia, świetna! Jestem od was młodsza a zrozumiałam ![]() Będzie krótko, bo dzisiaj miałam trochę spraw na głowie ![]() Rodzina Break Fensy oglądała ostatnio dużo TV. Bardzo martwiła się o Amelię.. Szczególnie gdy dowiedziała się o tym, że jej dziecko zapiło się do nieprzytomności w nektarni.. ![]() Zaczęła jej szukać. Wiedziała, że jest gdzieś za granicą.. Zdecydowała się na Chiny. Szukała jej wszędzie.. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Zaczęła łowić ryby.. Czyżby myślała, że wyłowi Amelie? ![]() ![]() ![]() Fensy: "hmm.. gdybym była Amelią.. gdzie bym poszła? No tak do restauracji poznawać nowe przepisy!" ![]() Jednak tam nikt nie widział Amelii. Fensy z rozpaczy kupiła fajerwerki i zaczęła puszczać ![]() ![]() ![]() ![]() I przypominała sobie jaka to Amelie była, jak była dzieckiem.. (to tylko wspomnienie) ![]() Tymczasem.. Amelia postanowiła wrócić do domu z Francji.. ![]() W domu spotkała ją nie miła niespodzianka.. To jej była niania (może ją pamiętacie?), która przyczyniła się do porwania Amelii. Dziewczyna nie zastanawiając się wygoniła nieproszonego gościa z domu.. ![]() Przebrała się i zaczęła oglądać wiadomości.. Było o jej mamie, która w poszukiwaniu jej pojechała do Chin.. Amelii stało się tak głupio.. Przecież zawsze miała dobre stosunki z mamą.. Postanowiła, że musi wszystko naprawić. ![]() c.d.n. |
![]() |
![]() |
![]() |
#2079 |
Zarejestrowany: 19.11.2011
Skąd: zTęCzOwEjDoLiNy
Płeć: Kobieta
Postów: 288
Reputacja: 10
|
![]()
Eyvee- juz czuje romans
![]() ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#2080 |
Zarejestrowany: 04.03.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 47
Reputacja: 10
|
![]()
Aaaale zaległości!
Eyvee, wreszcie okularnica*solidaryzuje się*! Za nic nie pomyślałabym, że Kenji wyrośnie na takiego przystojniaka! No i świetnie pasuje do Risy. ![]() Ale... smutno mi. :< Bo już jest następne pokolenie, a Cathi i Natsu zestarzeją się i umrą, a już są na następnym planie. ![]() ![]() Suomii, jak Brian wyprzystojniał! Świetny jest, wielbię go po prostu. ![]() Moja gra też wariuje, cudem ocaliłam moje siostry-wampirki. :< |
![]() |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 49 (0 użytkownik(ów) i 49 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|