The Sims 3 Po Zmroku - wszechproblemy z grą

no mnie już gra zaczyna się ścinać,nie chodzi płynnie,tylko się tak przycina.
na moim nowym kompie...który by udźwignął gry 1000 razy lepsze od simsów...

[anie_1981]

To jest właśnie takie denerwujące. Kupuję jakąś nową i fajną grę i działa doskonale na najwyższych obrotach, a z Simsami ciągle kłopoty... Mój komputerek też jest full wypas.

haha,zmieniłam ustawienia graficzne na minimum i gra dalej się ścina.
no po prostu brak słów.

[anie_1981]

Współczuję. Mi się gra nie tnie, chodzi płynnie i bez zacinek. Troszkę się tnie czasami w trybie budowy\kupowania, może jest po prostu dużo obiektów w katalogu i dlatego. Tym bardziej mnie denerwują te bugi... no bo gdybym miała za słaby komputer, gra by się cięła itd. to by mi było jakoś łatwiej znieść te ciągłe problemy techniczne. Ale gra chodzi płynnie... bez zacinek. Zapisuje się szybciutko, no aż chce się grać... A i tak się potrafi sama wyłączyć i tak Simy mi znikają. Chociaż na te moje "znikające simy" to mam chyba sposób. Wspominałam już, że jak gra sobie zaplanuje to zniknięcie o jakieś godzinie, to ono będzie choćbym ładowała ten sam zapis 10x. No więc czasami pomagał mi kod resetsim i wtedy zapisywałam grę i był spokój przez chwilę. Teraz mam inną metodę. Jak mi Simy znikają to wychodzę z gry bez zapisywania, ładuję zapis i idę do edycji miasta. A tam wyprowadzam ich z domu i wprowadzam od nowa. Denerwujące to jest bardzo, bo tracę wtedy ich pragnienia itd.

no wiesz,to nie jest normalne,że musisz robić takie kombinacje żeby móc grać w spokoju.
mnie nie znikają simy (jeszcze),gra się nie wyłącza (też jeszcze),działała normalnie odkąd mam nowego kompa,i dopiero od trzech dni się ścina.
dopóki jest zapauzowana,to chodzi idealnie,jak tylko włączam czas,to się zaczyna.
może to nie wpływa jakoś strasznie na grę,no bo w końcu można zacisnąć zęby i grać,ale nie po to mam nowego blaszaka za prawie 3k,żeby mi się durne simsy ścinały.

[anie_1981]

Racja. Nie mogłabym się bardziej zgodzić. Mój komp też tani nie był, i na innych grach wymiata.


EDIT:

No niestety tamten sposób, o którym pisałam nie działa. Ciągle te Simy znikają. Naprawdę nic absolutnie nie mam przyjemności z takiej gry.

Macie tutaj fotkę dla pokazania, o co mi chodzi:



A tutaj filmik:

http://www.youtube.com/watch?v=Wo4y7sB7_Io

I to jest takie denerwujące.

[EJ70]

Zauważyłam że czasami w klubie jest niewidzialny barman, przeważnie wampir , ale w granej rodzinie jeszcze się z takim przypadkiem nie spotkałam. Gratuluję cierpliwości i wytrwałości w graniu!

[figa]

Nowy błąd się u mnie wczoraj pojawił, weszłam do rodziny, którą jakiś czas nie grałam i okazało się, że wszyscy (prócz dzieci) mają w wyposażeniu chyba po kilkadziesiąt (!) samochodów typu "Marnyrzęch" i "Wielka Cytryna".

Windy zaczęły się blokować na potęgę, także te w apartamencie gdzie mieszka moja ulubiona rodzina. Muszę te windy kasować i wstawiać na nowo, wtedy znowu działają.

Podczas gry jedną moją rodziną, w innej też zrobionej przeze mnie, ojciec stał się wampirem. Wcale tego nie chciałam, dobrze, że proces jest odwracalny, jednak nie obyło się bez małego problemu. Po wypiciu leku na wampiryzm sim się zablokował i musiałam go zresetować.

[Violet]

anie_1981-może one przez to znikają bo jest bardzo liczna rodzina?

Napisał Chryzantem Złocisty

no wiesz,to nie jest normalne,że musisz robić takie kombinacje żeby móc grać w spokoju.
mnie nie znikają simy (jeszcze),gra się nie wyłącza (też jeszcze),działała normalnie odkąd mam nowego kompa,i dopiero od trzech dni się ścina.
dopóki jest zapauzowana,to chodzi idealnie,jak tylko włączam czas,to się zaczyna.
może to nie wpływa jakoś strasznie na grę,no bo w końcu można zacisnąć zęby i grać,ale nie po to mam nowego blaszaka za prawie 3k,żeby mi się durne simsy ścinały.

mi się tak samo robi !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!.

;// to jest wkurzające. i też wzięłam grafike na minimum.
jak to zrobić żeby się nie ścinało ? ;/