The Sims 4 - komentarze do newsów

[Caesum]

Zapraszam więc do mojej gry, gdzie naprowadzenie kursora na obiekt niekoniecznie oznacza, że można go już podnieść. Szczególnie gdy chodzi o CC.

[La Tortura]

dokladnie tak jak Caeseum, według mnie podświetlanie to dobra opcja. ja sama kilka razy musialam klikac, zeby np chwycić za kwiatek na blacie lub jakieś swiatełka.

[Agor-ia]

Choćby i te duchy, ale jakieś ulepszone (bo duchy z którymi można robić bara-bara, przyjaźnić się i wgl to żadne duchy...)

A sukkuby i inkuby? (dobrze, wiem, to są demony a nie duchy...).
Ja nigdy nie miałam problemów z chwyceniem czegoś w simsach, ale może na dłuższą metę nie jest to złe rozwiązanie...Tylko teraz wygląda dziwne.

[anie_1981]

To wygląda naprawdę dziwnie. Nie jest to, jak dla mnie, duży minus, nawet nie wiem, czy w ogóle minus, można się do tego przyzwyczaić, ale jest dziwne.

[Effie]

Hmm... ale mi w Simsach zawsze podświetla obiekty na które najadę myszką... W większości gier (a przynajmniej w tych, w które ja gram), gdzie się klika, żeby wejść w interakcję z obiektem/postacią w jakiś sposób się wyróżnia ten obiekt - czy to przez podświetlenie czy to przez obramowanie. A obramowanie przynajmniej nie zmienia kolorów obiektu. Jak już ktoś wspomniał, świetna sprawa, kiedy kilka przedmiotów leży obok siebie

Ogólnie filmik mi się spodobał, nie było w nim nic zaskakującego, to fakt, ale można było w końcu zobaczyć interfejs, który jest całkiem w porządku. Kilka funkcji zmieniło ułożenie, ale to kwestia przyzwyczajenia, bulwersowanie się z tego powodu przypomina mi zapaleńców WoWa, którzy tragedię robią jeśli w którejś grze minimapa nie jest w prawym górnym rogu Chociaż i mnie na obecną chwilę dziwnie się patrzy na kolejkę zadań w lewym dolnym rogu, to i tak twierdzę, że kilka dni gry i będzie to tak samo naturalne jak lewy górny róg

Plotki o wampirach mogły się wziąć stąd, że w pewnym momencie w interakcjach pojawiło się "Opowiedz dowcip o Wampirach". Jeśli mam rację i to jest jedyny powód plotek, to szanse na ich pojawienie się w podstawie określam jako marne. Raczej wyglądało to na drobny smaczek podobny do spotykania postaci znanych z poprzednich odsłon gry.

Czy kupię grę? Na ten moment nie wiem. Filmik z trybu życia mnie z jednej strony pozytywnie nastawił, jednak z drugiej podkreślił niesmak do niektórych elementów. Ładowanie przy przechodzeniu na parcele od początku było minusem, teraz on się pogłębił przez to, że po wybraniu celu podróży ekran od razu się ładuje, w środku rozmowy. Przecież mogłyby jednak Simy podejść do tego budynku (lub krawędzi mapy w przypadku zmiany dzielnicy) i dopiero aktywować pasek ładowania. Niektóre animacje, na które zwrócili już uwagę poprzednicy też są zdecydowanie do poprawy, dlatego z decyzją czekam, aż po premierze pojawią się recenzje, gameplaye i przede wszystkim gracze chętni odpowiedzieć nawet na najbardziej głupie pytanie

[Mroczny Pan Skromności]

Ale ta śmierć była głupia xD W dwójce żeby sima zabić bez kodów to trzeba się trochę nagimnastykować, a tutaj chwila nieuwagi i sim umiera sam. Poza tym jakbym ja grał w taki sposób jak oni, to od razu bym się zanudził Ale same możliwości gry są fajne i mam nadzieję, że całe otoczenie jest takie fajne a nie tylko te elementy które pokazali.

[Lubie]

ogolnie mi sie podobalo, ale sposob podróżowania i umieszczania rzeczy z galerii w grze jest straszny ;-;

[xheyanna]

Napisał krewetka

ogolnie mi sie podobalo, ale sposob podróżowania i umieszczania rzeczy z galerii w grze jest straszny ;-;

zgadzam się z krewetką. średnio mi się podoba ta teleportacja i pojawianie się simów znikąd w innym miejscu. Myślałam, że chociaż będą chodzić tam, ew jakaś taksówką dojeżdżać, a jak poza granicami sąsiedztwa to do granicy dojechać, ekran ładowania i znowu jechać, aż się dotrze na miejsce...

Ale ogólnie to poza tym nawet całkiem spoko. Myślałam, że będzie gorzej

[Effie]

Ach, ta śmierć Szczerze mówiąc, nie chce mi się wierzyć, że jeden pożar i już śmiertelny zawał. Sądzę, że oni jakimś kodem wpędzili swoje simy w stan histerii, a podczas obróbki wycięli ten fragment

[miłośniczka zwierząt]

Jak tak obejrzałam filmik z 4 razy to nawet się do tej 4 idzie przekonać nie jest jakoś tragicznie możliwe że, ja nawet kupie ale to po premierze.