|
|
Zobacz wyniki ankiety: Jak oceniasz to fotostory ? | |||
5 gwiazdek - Odlotowe |
![]() ![]() ![]() ![]() |
208 | 65.00% |
4 gwiazdki - Całkiem niezłe |
![]() ![]() ![]() ![]() |
76 | 23.75% |
3 gwiazdki - Przeciętne |
![]() ![]() ![]() ![]() |
22 | 6.88% |
2 gwiazdki - Zgroza |
![]() ![]() ![]() ![]() |
5 | 1.56% |
1 gwiazdka - Strach się bać |
![]() ![]() ![]() ![]() |
9 | 2.81% |
Głosujących: 320. Nie możesz głosować w tej sondzie |
![]() |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
![]() |
#2 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Całkiem udany odcinek. Fajnie że taki długi
![]() ![]() Pozdrawiam... |
![]() |
![]() |
#3 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Fajnie, ze tak szybko udało Ci sie opublikowac następny odcinek (mimo kłopotów). Co prawda słaba jakoś zdjeć, ale jest nieźle. Przyczepię sie tylko jednego: tych opisów jak sie kto uśmiechnął: zrozumiale lub pomocnie. Jakos dziwnie to brzmi. Odcinek fajny, czekam na kolejny.
|
![]() |
![]() |
#4 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Zamieniłam zdjęcia z tych gorszej jakości na te lepszej, ale mimo to mi się rozmazały chociaż miałam najwyższą jakość
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Dużo zdjęć mało tekstu, co jest wielkim minusem. Ogólnie do zdjęć się nie przyczepie, bo są w miarę możliwości każdej karty graficznej a tutaj akurat nie ma, co narzekać jest dobrze. Tekst hmmm tekst jest taki sobie niby nie jest zły, ale czegoś mi brakuje?? Może większej ilości opisów. Nie jest źle, wiec mam nadzieje, że z każdym odcinkiem będzie tylko lepiej, czego ci życzę.
|
![]() |
![]() |
#6 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Już mam gotowy 4 odcinek, pewnie dlatego, że robiłam go już dużo wcześniej. Według mnie jest jednym z najciekawszych odcinków i powinnien was zaciekawić (a zwłaszcza końcówka
![]() ![]() ~4 odcinek~ ![]() - My widzi pan, poznaliśmy się... – jąkała się Monika. - Nie, nie jesteśmy razem. Jesteśmy przyjaciółmi- powiedział zdecydowanie Piotr. - Aha. Życzę miłej zabawy- uśmiechnął się pan Koks. - Dziękujemy- odpowiedzieli zgodnie. - A nie mówiłam, że będziesz żałował, że mnie tu zaprosisz? - Ale ja wcale nie żałuję. Zatańczy pani z takim biednym, opuszczonym człowiekiem?- zapytał z uśmiechem mężczyzna. ![]() Muzyka grała, a pary wirowały na parkiecie niczym łabędzie pływające na błękitnym jeziorze. Monika wreszcie czuła się szczęśliwa, Piotr również. On doznał spokoju i szczęścia po stracie narzeczonej. Ona cieszyła się chwilą w ramionach ukochanego. ![]() Cieszyła się, gdy patrzył w jej piękne szaro- niebieskie oczy (po tatusiu) świecące jak diament. - Muzyka się skończyła- otrzeźwiła dziewczyna swojego partnera. - Tak? Już?- zapytał mężczyzna dziwiąc się. - Niestety... - Więc to pani jest tą nową narzeczoną mojego małego Piotrusia!- do pary podskoczyła żona organizatora balu. - Nie my nie jesteśmy parą- odpowiedziała z uśmiechem Monika. - Nie? A ja myślałam, że mój kochany Piotruś sobie kogoś znalazł- powiedziała zmartwionym głosem. Po chwili pani Koks zaciągnęła dziewczynę na rozmowę do bufetu. Piotr natomiast zaczął rozmowę z gośćmi. ![]() - Pytała pani czy jestem nową narzeczoną Piotra. Jak to nową? - To ty nic nie wiesz? - O czym?- zapytała z zaciekawieniem dziewczyna. - Piotrek miał narzeczoną. Kochali się strasznie. Niestety... . Tydzień przed ich ślubem ona jadąc z miasta, miała wypadek samochodowy. Zginęła na miejscu. Co najgorsze ona za siedem miesięcy miała urodzić Piotrowi dziecko. Była w ciąży. - Jak on to przeżył? - Oj... strasznie. Na pogrzebie było mnóstwo ludzi. Przyszli nawet ci którzy jej nie znali. Piotr załamał się kompletnie. Dopiero nie dawno poszedł do psychologa, który mu pomógł. - Nie wiedziałam... - Powiedz mi, wy macie zamiar być razem?- pytała dociekliwie. - My? Nie sądzę- odpowiedziała nieco speszona pytaniem dziewczyna. ![]() - A dlaczego nie? Pasujesz do niego- mrugnęła oczkiem do Moniki. - Myśli pani, że do niego pasuję? Ja mam dopiero siedemnaście lat, a on... no właśnie ile on ma lat? - Piotruś? Ma dwadzieścia siedem lat. - To dziesięć lat różnicy! Nie wiem czy bym do niego pasowała. - Przecież wiek nie gra roli. Ważna jest miłość. Powiem ci w sekrecie, że ja jestem młodsza od mojego męża o osiem lat i wcale nam to nie przeszkadza. A po za tym pasujesz do niego. Jesteś podobna do Izy. - No tak miłość, ale on mnie nie kocha- powiedziała dziewczyna ze smutkiem. - A ty go kochasz? - Monika, chodź przedstawię ci kogoś!- do kobiet podbiegł Piotr. - Dobrze już idę. Dziękuję pani za rozmowę- uśmiechnęła się do Alicji. Monika cieszyła się z rozmowy z Alicją, dowiedziała się o zmarłej narzeczonej. Ciekawiło ją jaka była Iza skoro Ala mówiła, że jest do niej podobna. ![]() - Oto mój najlepszy przyjaciel- Marek. Ma najlepszy sklep meblowy- wychwalał Piotr. - Tak? O cudownie, mimo mi pana poznać- powiedziała od niechcenia Monika. Nie miała ochoty nikogo poznawać. Chciała się dowiedzieć czegoś jeszcze o Izie. - Och nie przesadzaj zaraz najlepszy. Ale mnie też mimo panią poznać- uśmiechnął się do dziewczyny. - Przepraszam bardzo pana- Monika przeprosiła Marka, wzięła Piotr pod rękę i odsunęła się na bok. - Coś się stało?- zapytał Piotr kobietę. - Trochę boli mnie głowa. Pozwolisz, że wrócę do domu, a ty baw się dalej. - Poczekaj- Piotr poszedł do gości. Mężczyzna rozmawiał chwilę z gośćmi i zaraz wrócił do Moniki. - Dobrze możemy wracać- uśmiechnął się do dziewczyny. - Ale ja nie chcę ci psuć zabawy, wrócę taksówką. ![]() - Nie, nie idziemy, chodź- zaprowadził ją do limuzyny i pojechali do domu. W domu ![]() - Jak głowa?- zapytał z troską Piotr. - Już lepiej, dzięki- uśmiechnęła się Monika. - A jak ci się rozmawiało z Alicją, podobno jest potworem- mężczyzna się zaśmiał. - Rozmawiałyśmy o... , a tak sobie- uśmiechnęła się. - O mnie? Podobno tylko o mnie potrafi mówić. Może dlatego, że w młodości była moją sąsiadką i często nas odwiedzała. - Tak rozmawiałyśmy o tobie- dodała z poważniejszą miną. - Ooo... jak zgadłem. - Mówiłyśmy też o Izie... przykro mi... - Mnie też. Czasami jeszcze mi się śni, a jak widzę ciebie... to wydaje mi się jakbym widział ją, a nie ciebie. - Byłyśmy aż tak podobne? Monika mocno drążyła temat. Piotrowi stanęły łzy w oczach. Nie chciał jeszcze o tym rozmawiać. Dopiero co się wyleczył z depresji... tyle go to kosztowało. - No powiedz! Byłyśmy podobne?! - Tak! Dlaczego o niej tak ciągle mówisz! Dopiero co o tym zapomniałem, a ty zaczynasz i nie skończysz!- pobiegł na górę po schodach. Po chwili można było słyszeć trzaśnięcie drzwi. - Mogę wejść?- Monika pukała w drzwi sypialni Piotra. - Jeśli chcesz o niej rozmawiać to wejdź- powiedział spokojnie, cicho Piotr. ![]() - Ja cię przepraszam. Ja za wszelką cenę chciałam coś o niej wiedzieć. - Nie ma za co. Byłem trochę za bardzo wybuchowy. - Rozumiem, że dla ciebie to za szybko... chciałabym coś o niej wiedzieć, dlatego jak będziesz gotowy to proszę cię powiedz mi, dobrze? - Dobrze. Co chcesz wiedzieć? - Na pewno chcesz już teraz o tym mówić- dziewczyna była zdziwiona, że on chce tak szybko o tym rozmawiać. - Tak, powiedz co chcesz wiedzieć. - Tak dokładnie to nie wiem. Mogę zobaczyć jej zdjęcie? ![]() - Poczekaj- Piotr zaczął wertować w szufladzie. - Po jej śmierci wszystkie jej rzeczy schowałem gdzie się dało. Nie chciałem przywoływać wspomnień z nią związanych. Ciężko mi było. - Domyślam się, a zarazem bardzo ci współczuję. - O jest! Oto je zdjęcie- Piotr podał Monice fotografię. Na fotografii była jakaś kobieta raczej Iza, był Piotr i jakaś pani w kapeluszu. Iza rzeczywiście była do niej podobna, tylko fryzura je różniła. Iza miała mocne, gęste włosy, a Monika zwykle związane włosy jakąś ładną gumką. Na Monice zdjęcie wywołało wspomnienia mimo iż nawet nie znała tej rodziny. Przypomniała się jej własna rodzina. Mama z tatą w trakcie rozwodu. Przypomniała sobie po co tak naprawdę tu przyjechała, przecież chciała dowiedzieć się dlaczego ten rozwód. - Tutaj jest Iza, tu ja, a tutaj moja mama. Zabiegana kobieta. - Żyje jeszcze? Przepraszam za takie bezpośrednie pytanie. - Tak, mieszka w Simowie. - W Simowie? Ja też mieszkam w Simowie! - Nie wiem może słyszałaś o pani Annie Kowalik? - Anna Kowalik?! Przecież to moja matka! CDN ![]() Teraz skomentujcie ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Guest
Postów: n/a
|
![]() ![]() POzdrawiAM Karolina :* |
![]() |
![]() |
#8 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
A bu, to pewnie stwierdzi, że nie może być z bratem.
![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
No. Ostatni odcinek rozwiązał praktycznie całą sprawe. Bardzo ładne fs. Śliczna fryzura simki i sukienka. No, czekam na kolejny odcinek. Coś mi się wydaje, że mamusia Moniki też nie była święta i troszkę zdradzała ;> . Hehe. No zobaczymy.
Pozdrawiam |
![]() |
![]() |
#10 | ||
Zarejestrowany: 03.10.2004
Wiek: 39
Płeć: Kobieta
Postów: 1,636
Reputacja: 10
|
![]()
Rzeczywiście najbardziej interesujący odcinek.
![]() Zakonczenie też bardzo ciekawe, nie uważam, że odcinek jest za krótki. Wymienię takie 2 błędy, na przyszłość: Cytat:
Cytat:
Zdjęcia są ładne, czekam na następny odcinek. ![]() Pozdrawiam
__________________
|
||
![]() |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 20 (0 użytkownik(ów) i 20 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|