Wróć   TheSims.PL - Forum > Simowe opowieści > The Sims Fotostory

Komunikaty

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
stare 20.11.2007, 11:57   #21
anthea
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Kwiaty z Wioski Takemizu

Dosyć ciekawe,ale dla mnie zdecydowanie za krótkie.
I to troszkę dziwne,że ta kobieta odrazu przyjęła Konwalię pod swój dach,ale
dobrze nie czepiam się.A i jeszcze jedno,proszę o więcej zdjęć,bo 4 to zdecydowanie za mało jak na jeden odcinek fotostory.Pozdrawiam.
  Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stare 20.11.2007, 16:00   #22
Timide
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Kwiaty z Wioski Takemizu

Kwiaty z Wioski Takemizu... Ładnie to brzmi. I pokrywa się z treścią Fotostory. Denerwuje mnie jedno: bogata rodzinka =[ Lubię kiedy pisze się o prostych ludziach. Tacy też mogli by ją przyjąć.
  Odpowiedź z Cytatem
stare 20.11.2007, 16:27   #23
Simona
 
Avatar Simona
 
Zarejestrowany: 11.11.2007
Wiek: 30
Płeć: Kobieta
Postów: 169
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Kwiaty z Wioski Takemizu

Cytat:
Napisał Timide
Denerwuje mnie jedno: bogata rodzinka =[ Lubię kiedy pisze się o prostych ludziach. Tacy też mogli by ją przyjąć.
He, he xD ! Prości ludzie pewnie prędzej by przyjęli tę dziewczynkę. Co do fs - to jest dobrze. Brakuje tylko uczuć albo ich myśli. Temat idealnie pasuje - lubię, kiedy ktoś ma imię od kwiatów . Konwalia? Ale numer, ja tak nazwałam wróżkę w mojej książce . Zobaczymy jak to się dalej potoczy .
Cytat:
Napisał lidia
Tulipan? Nie lepiej Narcyz
Narcyz to by był gdyby ten chłopak ciągle myślał o sobie (przynajmniej ktoś byłby po stronie Róży . Coś w tych kwiatach jest. A jak tulipan to pewnie będzie skromny, ufny i pomocny. Przynajmniej tak mi się wydaje.
Simona jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 25.11.2007, 02:35   #24
Lavenda1
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Kwiaty z Wioski Takemizu

Cudne! Cudne! Cudne! Podoba mi się strasznie. Karzdy ma na imię jak jakaś roślina, fajnie. Będe tu często zaglądać i czytać twoja fs.Niemoge się doczekać następnego odcinka.
Pozdrawiam!
  Odpowiedź z Cytatem
stare 25.11.2007, 08:53   #25
Krimii
 
Avatar Krimii
 
Zarejestrowany: 22.09.2007
Skąd: Kraków
Wiek: 27
Płeć: Kobieta
Postów: 74
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Kwiaty z Wioski Takemizu

Cytat:
Napisał Simona

Narcyz to by był gdyby ten chłopak ciągle myślał o sobie (przynajmniej ktoś byłby po stronie Róży . Coś w tych kwiatach jest. A jak tulipan to pewnie będzie skromny, ufny i pomocny. Przynajmniej tak mi się wydaje.

Brrr... Nie o to mi chodziło! A poza tym jeśli ma być ,,skromny" to czemu
tak się PUSZY JAK TA NADENTA RÓŻA?!
Krimii jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 04.12.2007, 16:45   #26
Strawberry
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Kwiaty z Wioski Takemizu

Przepraszam, że tak długo nie pisałam, ale jakoś nie mogłam znaleźć czasu. Dziękuję za wszystkie komentarze.
Teraz wymyśliłam nową akcję o wszystko obróci się o 180 stopni, więc bądźcie cierpliwi. xD
Muszę wam powiedzieć jedno: Konwalia długo u tej rodziny nie pomieszka.

Roździał II - Róża zaczyna czuć nienawiść

Minął już jakiś tydzień, od kiedy Konwalia pojawiła się w Wiosce Takemizu. Od tego czasu udało się jej zdobyć pracę, schronienie, a co najważniejsze zaufanie. Jej ciężka praca wreszcie została doceniona.
Oczywiście bywały też gorsze chwile. Im bardziej ludzie kochali nową przybyszkę, tym wzrastała nienawiść Róży do niej.
Konwalia nie chciała przecież z nią rywalizować, jednak Róża niepotrafiła tego zrozumieć.
Uwielbiała dręczyć nową pracownicę w dworku.
Gdy Konwalia skończyła zmywać naczyna, w pokoju pojawił się Tulipan. Usiadł na podłodzę i patrzył na innych tak, jakby czegoś oczekiwał.

- Co się wydarzyło, Tulipanie? - zapytała dziewczynka, siadając naprzeciw niego.
- Ach, nic! Znowu jakiś chłopiec w szkole chciał mnie uderzyć, ale ja jestem przeciwko przemocy, więc mu uciekłem... a on teraz zaczyna mnie wyzywać od tchórzy. - powiedział chłopiec ze spuszczoną głową. - Myślę, że to nie ja, tylko on jest tchórzem. Ja na jego miejscu nie uderzałbym nikogo bez powodu.
- I dobrze byś postąpił! Mam pytanie... czy mogę cię nazywać moim bratem? - zaproponowała Konwalia.
- Oczywiście, że możesz. - uśmiechnął się Tulipan.
W tej chwili dzieci zauważyły, że obserwuje je Róża. Nie chciały przecież, żeby ktokolwiek oprócz nich, wysłuchiwał ich rozmów.

Kiedy Tulipan odszedł, a Konwalia poszła grabić liście, spotkała siostrę swojego nowego przyjaciela.
- A więc tak... chciałabyś być siostrą Tulipana! Nie, on jest moim bratem, a ja w życiu nie zostanę twoją siostrą, rozumiesz?! Mam nadzieję, że dojdzie ci wreszcie do rozumu, że nigdy nie ma, nie było i nie będzie tu miejsca dla ciebie. Nie wiem skąd się tutaj wzięłaś. Jesteś chyba złą wiedźmą! Zostaw mnie i moją rodzinę w spokoju, bo niczego tu nie znajdziesz! - zaczęła Róża.
- Zrozum, jestem sierotą. Nie mam rodziny i mieszkania. Muszę się jakoś utrzymać... - próbowała jej wytłumaczyć dziewczynka, po czym zabrała się do grabienia liści w pięknym ogrodzie najbogatszej rodziny w wiosce.

W ogrodzie było cudownie. Trawę, która jeszcze miesiąc temu była cała zielona pokrywał złoto-pomarańczowy dywan z liści. Wszystko wyglądało jak zrobione ze złota. Nawet w niewielkim stawie odbiłaja się złota jesienna dekoracja.
Niestety Róża tak nienawidziła Konwalii, że musiała jej przeszkodzić w pracy. Nagle podeszła do niewielkiego stosu liści i zaczęła nimi rzucać. Skakała na nie, rozrzucała je po ogrodzie, bawiła się nimi jak małe dziecko. Wszystko po to, aby zdenerwować jej współlokatorkę.

Po chwili wpadła na pewien pomysł. Postanowiła, że wrzuci wszystkie liście do fontanny. Była to ulubiona fontanna jej rodziców. Oddali by za nią życie.
Może to był głupi pomysł, ale Róża wzięła kilka liści i zaczęła je wrzucać do fontanny tak, aby ją zniszczyć.
Z czasem ilość liści w fontannie rosła.
- Na pewno zostanie za to wygoniona z naszego domu! Założę się... - pomyślała, po czym uciekła.

Niestety Konwalia zauważyła, że coś jest nie tak i wybuchnęła płaczem. Nie wiedziała nawet czyja to była wina.
- Dlaczego wszystko co najgorsze przytrafia się właśnie mnie? - szepnęła sama do siebie i uciekła prosto do dworku.
  Odpowiedź z Cytatem
stare 04.12.2007, 17:17   #27
Nereide
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Kwiaty z Wioski Takemizu

Ojej, biedna dziewczynka. Nie dość, że nie ma rodziców, to jeszcze napastuje ją wredny bachor.

Sama treść nawet całkiem całkiem, chociaż mogła być trochę dłuższa. Ciekawe imiona nadałaś bohaterom. Tulipan? Konwalia? Takich imion nie ma, a sprawdzając dowiedziałam się, że istnieją jeszcze bardziej zmyślne (Tworzysław, Tęgomir, Temistokles... ). Cóż, to tylko opowiadanie.

Na marginesie, ładne zdjęcia.
  Odpowiedź z Cytatem
stare 04.12.2007, 18:17   #28
Collet
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Kwiaty z Wioski Takemizu

Och, ach jaka ona jest grzeczna i wspaniała... Wódki jej :smirk:! Denerwują mnie, powiem więcej wkurzają mnie takie aniołki. Nie mówię, że dziecko ma zaraz kraść, pić i gwałcić. Ale czemu ona jest taka słodziuchna? Mówię o tej Konwalii. Nie wiem, które dziecko dałoby się tak poniżać i gardzić sobą. Pomyśl co byś zrobiła gdybyś była na miejscu sieroty której dokucza wredna osóbka 24 na dobę? Stałabyś spokojnie i uśmiechała się? Wątpię...
  Odpowiedź z Cytatem
stare 04.12.2007, 20:16   #29
Nikara
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Kwiaty z Wioski Takemizu

Cytat:
Napisał Collet
Och, ach jaka ona jest grzeczna i wspaniała... Wódki jej :smirk:! Denerwują mnie, powiem więcej wkurzają mnie takie aniołki. Nie mówię, że dziecko ma zaraz kraść, pić i gwałcić. Ale czemu ona jest taka słodziuchna? Mówię o tej Konwalii. Nie wiem, które dziecko dałoby się tak poniżać i gardzić sobą. Pomyśl co byś zrobiła gdybyś była na miejscu sieroty której dokucza wredna osóbka 24 na dobę? Stałabyś spokojnie i uśmiechała się? Wątpię...
Są osoby, które poprzez biedę i sieroctwo mają większy szacunek do innych i są skromniejsi, przecież Ta dziewczyna nie miała długo rodziców, a przez to, że oni wzięli ją pod swoją opiekę zaczęła ich szanować i wątpię, żeby zrobiła coś tej Róży, gdyby ta ją dręczyła. W końcu mogłaby przecież zostać wyrzucona, bo Róża by się naskarżyła, a ona nie chciała być wywalana z tego domu.
Ja tam lubię taką skruchę. Sama chciałabym pisać o kimś takim.
Bardzo ładny odcinek, choć za krótki.

Więcej, więcej was, ja was proszę... sałatkę zrobić czaas! *schiz*
  Odpowiedź z Cytatem
stare 10.12.2007, 17:56   #30
Lizek
 
Avatar Lizek
 
Zarejestrowany: 25.02.2007
Skąd: Ustroń
Płeć: Kobieta
Postów: 273
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Kwiaty z Wioski Takemizu

Cytat:
Napisał Journey
Ojej, biedna dziewczynka. Nie dość, że nie ma rodziców, to jeszcze napastuje ją wredny bachor.

Sama treść nawet całkiem całkiem, chociaż mogła być trochę dłuższa. Ciekawe imiona nadałaś bohaterom. Tulipan? Konwalia? Takich imion nie ma, a sprawdzając dowiedziałam się, że istnieją jeszcze bardziej zmyślne (Tworzysław, Tęgomir, Temistokles... ). Cóż, to tylko opowiadanie.

Na marginesie, ładne zdjęcia.
Baaa... ale nic nie przebije imienia żeńskiego Cirzpisława!

Co do osobowości Konwalii... nic mnie nie dziwi. Sama jestem bardzo podobna No różnię się od niej, ale podobieństwo jest. No i ja nie dałabym tej Róży tak się poniżać, chociaż będąc w sytuacji Konwalii raczej nie dałoby się niczego zrobić.
Do Collet: przecież ona nie stoi i na pewno się nie uśmiecha.

EDIT: Jak zobaczyłam pierwsze zdjęcie Róży (w przedstawieniu postaci), myślałam że to emerytka, dopóki nie zobaczyłam opisu :>
__________________
ciastko!
karmel!
czekolaaada!


Ostatnio edytowane przez Lizek : 10.12.2007 - 18:00
Lizek jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 
Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 17:14.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023