Który wiek u simów jest najlepszy?

[nossace]

Dobra nadchodze...
Ja najbardziej lubie doroslych, male dzieci i nastolatki w takiej kolejnosc.
A nie lubie Saruszkow! Przeciez wtedy nic nie mozna robic! :wacko:

ja lubie grać dorosłymi, dlatego bo:
najwięcej mozliwości
najwięcej możliwości
najwięcej możliwości
ładnie wyglądają

CZy ładnie wyglądają z tmy bym sei nei zgodził to od ciebie zależy czy ładnie czy nie

[Osioł]

Naturalnie, że Dorosły. A o to powody czemu:
-zarabia dobrą kase w pracy (nie jak nastolatek lub emert :/)
-może produkowac dzieci^^
-ma więcej obcji
-i wogóle najlepiej się nim gra.

Ja bym chciał zaznaczyć i nastolatka i dorosłego. Wybrałem jednak nastolatka. Ma trudno się nim gra. Pasowało by się pierwszy raz pocałować, mieć pierwszą sympatię itd. Ale dorosły zarabia więcej forsy i ma więcej opcji

Napisał Osioł

Naturalnie, że Dorosły. A o to powody czemu:
-zarabia dobrą kase w pracy (nie jak nastolatek lub emert :/)
-może produkowac dzieci^^
-ma więcej obcji
-i wogóle najlepiej się nim gra.

"Dziadki" zarabiają tyle co dorośli, jeśli nie przejdą na emeryturę (zresza przejście na emeryturę to fajna sprawa). Jednak staruszkowie mają problem i muszą co chwile witać w ubikacji. Co do ulubionego wieku... na pewno nastolatkowie, bo po dużych dzieciach, które są z reguły brzydkie, fajnie jest zobaczyć ładną buźkę .

Lubie doroslego, ale najleppiej gra mi sie nastolatkami i bobasami ale tymi co mozna stworzyc w panelu sterowania.

Stawiam na bobasa Wszystko co tylko potrafi zrobić jest takie kochane, no może oprócz chlapania wodą w kibelku, to już mnie denerwuje Poza tym czy stworzony prze mnie, czy wygenerowany komputerowo wyglada tak samo słodko Za bobasem ewentualnie mogę obstawić dorosłego, z powodów które wymieniliście wyżej.

ja lubię grać nastolatkami i małymi dziećmi, bo są takie słodziutkie, a nastolatki mogą sie wymykac z domu itp.

A ja uwielbiam grać nastolatkami. Dlaczego? Bo wydaję mi się tacy jeszcze ''nieobeznani'' ze światem. jeśli mają aspiracje romansowania, chcą całować się, a gdy juz do tego dojdzie to wydaje mi się to takie śmieszne. Np. na kanapie. ''Rzucają się'' , co chwilę zmieniają pozycję i to tak fajnie wyglada . Mogą też wymykać się z domu z ukochaną osobą, bić się,- jak mają aspiracje towarzystkie, to chcą się wdawać z bóki itd. Możliwe, że dorośli też mają podobne ''zachcianki'', ale juz to tak fajnie nie wygląda.