The Sims a rodzina

Originally posted by Smeagolina@Nov 21 2003, 01:41 PM
Czy rodzice tolerują tę grę? A może sami w to grają? A co na to rodzeństwo i cała reszta? Piszcie tu! ^_^

Rodzice sami grają w "The Sims" jak my młodziesz, przeciesz to bardzo żwciowa gra.

Originally posted by Mateo9977+Nov 30 2003, 06:34 PM--></div><table border='0' align='center' width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'><tr><td>QUOTE (Mateo9977 @ Nov 30 2003, 06:34 PM)</td></tr><tr><td id='QUOTE'><!--QuoteBegin-Smeagolina@Nov 21 2003, 01:41 PM
Czy rodzice tolerują tę grę? A może sami w to grają? A co na to rodzeństwo i cała reszta? Piszcie tu! ^_^

Rodzice sami grają w "The Sims" jak my młodziesz, przeciesz to bardzo żwciowa gra.[/b][/quote]
No tak Mate9977 - wiemy że Simsy to światowa i życiowa gra ale tutaj chodzi o to żeby napisać jak to jest z Simsami u ciebie w rodzinie Czy mama gra, tata itp.

[Windrider]

Ja mam tak: młodsze siostry - grają ciągle, brat - czasem zagra, starsza siostra kiedyś grała, mama raz zrobiła sobie rodzinkę, a tata w ogóle. Denerwują go tylko gry które powoli się wyłączają <_<

A u mnie mama nie umie grać w simsy a tatcie się nie chce bo nie lubi gier takiego typu i simsów ogólnie bo przykówają mnie na całe dnie do kompa.

U mnie gram tylko ja i moja siostra. A rodzice to całkiem nie umią sie posługiwać kompem no i dobrze . Oni wszystkie gry uważają za strate czasu i każą się ciągle uczyć. A siostra za bardzo sie tak o simsy nie stara jak sa to gra a jak nie mam to nie gra. Ona może przeżyć bez simsów a ja nie. Ja zawsze musze coś wykombinować żeby miec The Sims.

Masz fajną siostrę ja muszę wywalczyć sobie grę bo mój brachol mi nie ustąpi.

Originally posted by Aśka@Nov 26 2003, 04:47 PM
Skąd ja to znam, Kamiola Mój tata tylko siedzi i na przemian naprawia wszystko i wszystko psuje. A ze mnie się śmieje: po co ty w kółko grasz w te simsy, przecież nic nowego. A gry mi nikt nie sponsoruje, sama muszę wszystko robić

Ja też wszystkie moje simsy są z oszczędności

Moja siostra ciągle gada że zawracam jej głowę simsami i żabym się zamknęła jednym słowem MA TO GŁĘBOKO GDZIEŚ

Mama się tym nie interesuje co tam robie chociarzwie że gram w simsy

U mnie to chyba tylko ja gram i troche mój, no powiedzmy 15letni kuzynek ale tylko czasami. Przynajmniej nie ma kłótni kto będzie w simsy grał :lol:

Originally posted by lus@Dec 2 2003, 08:09 PM
A rodzice to całkiem nie umią sie posługiwać kompem no i dobrze . Oni wszystkie gry uważają za strate czasu i każą się ciągle uczyć.

U mnie mama też ciągle mówi, że lepiej bym się pouczyła, a nie grała w Simsy <_< Ale ja i tak robie swoje i oczywiście "gram"

mama-jak wypowiem slowo thesims to się wścieka bo ją dręcze.
tata-nic nic nic
ja-cały dziń na kompie gram w thesims
moja siostra-niezyjewięc jak ma grać