![]() |
#481 |
Zarejestrowany: 16.09.2012
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna
Postów: 432
Reputacja: 10
|
![]()
Pierwszy raz wszedłem do mieszkania Meryam od jej śmierci. Wyjąłem z kredensu czajnik i zaparzyłem kawę, podczas gdy magryll ustrajał jakieś urządzenia.
__________________
![]() |
![]() |
|
![]() |
#482 |
Zarejestrowany: 20.09.2012
Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna
Postów: 644
Reputacja: 12
|
![]()
-Proszę, zaraz się zacznie- powiedziałem, a przed nami w powietrzu włączył się wielki obraz 3D, podałem mu okulary, i poprosiłem o podanie kawy. Zostały niecałe dwie minuty, ale zapowiedź pogrzebu już się pokazała, była tam prezydent statku pogrzebowego, gdy powiedziała imię Meryam, Everlowi poleciało kilka łez.
|
![]() |
![]() |
#483 |
Zarejestrowany: 03.07.2009
Skąd: Ze Szmaragdowego Snu
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,482
Reputacja: 19
|
![]()
Don przez dluzszy moment delektowal sie czystym powietrzem. Mial dosc sterylnych warunkow, a taras na ktorym sie znajdowal, byl jakas namiastka przestrzeni. W koncu zdecydowal sie zwiedzic skoczki, ktorych wczesniej nie udalo mu sie zobaczyc.
__________________
|
![]() |
![]() |
#484 |
Zarejestrowany: 17.04.2009
Skąd: z Księżyca
Wiek: 26
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,223
Reputacja: 21
|
![]()
Pożegnaliśmy się, bo Roia była z kimś umówiona. Naprawdę miło nam się rozmawiało. No i dowiedziałem się skąd znałem jej twarz - była aktorką. Pewnie widziałem ją w jakimś filmie.
Nie byłem w nastroju do ślęczenia nad dokumentami, więc wyszedłem na zewnątrz i zacząłem się szwendać po ulicach Atlantydy. |
![]() |
![]() |
#485 |
Administrator
Zarejestrowany: 17.01.2006
Skąd: z kabiny F-14 Tomcat
Płeć: Kobieta
Postów: 3,862
Reputacja: 15
|
![]()
Nie ma poduszkowca i nie ma biosoczków i nigdy nie było. Jak jeszcze raz zobaczę cokolwiek o biosoczkach
![]() ![]()
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
#486 |
Zarejestrowany: 20.09.2012
Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna
Postów: 644
Reputacja: 12
|
![]()
-Koniec- mruknąłem- Przykro mi- powiedziałem do niego- Jeżeli potrzebujesz chwili samotności mogę się usunąć, więc?
|
![]() |
![]() |
#487 |
Zarejestrowany: 16.09.2012
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna
Postów: 432
Reputacja: 10
|
![]()
Pogrzeb już się zakończył. Był to jednak za trudny widok...
-Powiedz mi- powiedziałem do makryla (xD)- co Ty miałeś wspólnego z Wraithami?
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
#488 |
Zarejestrowany: 20.09.2012
Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna
Postów: 644
Reputacja: 12
|
![]()
-A więc, znowu to durne opowiadanie- pomyślałem
-Słuchaj, uważnie, nie będę powtarzał. Chciałem normalnie jak Wy przylecieć w misji na atlantydę, jednak nie było już miejsc. Przeydent powiedział, że mogę jechać jako "Udawany Wraith", ale ja się nie zgodziłem, po czym zagroził mi śmiercią, a ja się bałem i zgodziłem. Wczoraj tu przyleciałem, Wraith mnie zaakceptowali, jednak ja się ich bałem. Dziś rano przyszli do mnie, cała piątka i pogratulowali mi zabicia Rudej, jednak odpowiedziałem im, ze ja tego nie zrobiłem, po czym zza nich wysunął się przgarbaty Wraith i powiedział, że on to zrobił. Za to co zrobiłzostał oddelegowany, bo miał się jej tylko przyglądać. Jutro przylatuje za niego Wraith, który nie zna litości, ma na imię FresH. Bałem się, więc uciekłem. Kilka osób mi zaufało, między innymi Diana, lubię ją. Wziąłem potrzebne rzeczy, np.: ten odtwarzacz i uciekłem, grozi mi śmierć, ale wątpię aby mnie znaleźli. Mam pytanie, ufasz mi? |
![]() |
![]() |
#489 |
Zarejestrowany: 03.07.2009
Skąd: Ze Szmaragdowego Snu
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,482
Reputacja: 19
|
![]()
Donowi wkoncu udalo sie znalezc mityczne skoczki, o ktorych tak czesto mowili mieszkancy Atlantydy. Mowila o nich nawet S.P Dzoana. Rezyser opral sie o sciane i przygladal sie skoczkom oraz pracujacym wokolo robotnikom.
__________________
|
![]() |
![]() |
#490 |
Zarejestrowany: 17.04.2009
Skąd: z Księżyca
Wiek: 26
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,223
Reputacja: 21
|
![]()
Chodząc po mieście coraz bardziej zastanawiałem się nad pomysłem wspóonego zgromadzenia całej ekspedycji. Powinniśmy się wspólnie zastanowić, co robić dalej. Postanowiłem pójść do Centrum Dowodzenia z nadzieją, że uda mi się jakoś wszystkim ogłosić to co planuję.
|
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 5 (0 użytkownik(ów) i 5 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|