Wróć   TheSims.PL - Forum > Simowe opowieści > Opowiadamy jak sobie gramy

Komunikaty

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
stare 04.12.2012, 00:01   #1
Mile
 
Avatar Mile
 
Zarejestrowany: 19.04.2012
Skąd: Papeete
Płeć: Kobieta
Postów: 619
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Simowe rodziny Mile18

ha ha ha oj kedziorek, kedziorek nie wiem co mam ci odpisac, jestes genialna
__________________
Mile jest offline   Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stare 04.12.2012, 00:10   #2
Sqiera
 
Avatar Sqiera
 
Zarejestrowany: 14.04.2012
Skąd: z Ziemi Obiecanej
Płeć: Kobieta
Postów: 899
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Simowe rodziny Mile18

@kędziorek ty to od razu do kastracji byś ich dawała . Nie przesadzajmy ... Cassie po prostu owinęła go sobie wokół palca. Pewnie co nie co dowiedziała się od Barneya i już wiedziała jak postępować z Fabianem, a faceci wiadomo... tu komplemencik, tu jakiś podtekścik i jedzą kobietom z ręki ...
Szkoda tylko, że pomimo wieku Fabian jest tak naiwny ... No cóż... to będzie bolesne rozczarowanie, bo nie sądzę, żeby "cukiereczek" miał czyste intencje ...

E: nie bronię ani jednej ani drugiej strony.
__________________

Ostatnio edytowane przez Sqiera : 04.12.2012 - 00:17
Sqiera jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 04.12.2012, 00:18   #3
Kędziorek
Supermoderator
 
Avatar Kędziorek
 
Zarejestrowany: 15.03.2012
Skąd: Mój pokój.
Wiek: 32
Płeć: Kobieta
Postów: 3,269
Reputacja: 27
Domyślnie Odp: Simowe rodziny Mile18

Hmm... Czy naiwność może być usprawiedliwieniem zdrady? No nie wiem, nie wiem. Podatność na komplementy famme fatale też mnie nie przekonuje. Ja dla gościa nie mam litości, chociaż z tą kastracją to może przesadziłam.. Jak zmądrzeje, niech się korzy, niech klęczy i błaga o wybaczenie, wtedy można by pomyśleć co by tu z nim zrobić, hehe Jestem złem
__________________
Mam łopatę.
Kędziorek jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 04.12.2012, 00:32   #4
Sqiera
 
Avatar Sqiera
 
Zarejestrowany: 14.04.2012
Skąd: z Ziemi Obiecanej
Płeć: Kobieta
Postów: 899
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Simowe rodziny Mile18

@up I know I know I chociaż jeden się przyznał do tego otwarcie


a tak wogóle to dzięki, nawróciłaś mnie na właściwą drogę
__________________

Ostatnio edytowane przez Sqiera : 04.12.2012 - 00:37
Sqiera jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 04.12.2012, 00:43   #5
Mile
 
Avatar Mile
 
Zarejestrowany: 19.04.2012
Skąd: Papeete
Płeć: Kobieta
Postów: 619
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Simowe rodziny Mile18

oczywiście macie racje moje kochane ale ja nie mogę, za dużo powiedzieć, bo jak się rozgadam, to wszystko zdradzę, powiem taką ciekawostkę, że ta historia jest oparta na dwóch prawdziwych wydarzeniach tylko, ja je splotę w jedną
Mile jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 04.12.2012, 00:49   #6
Kędziorek
Supermoderator
 
Avatar Kędziorek
 
Zarejestrowany: 15.03.2012
Skąd: Mój pokój.
Wiek: 32
Płeć: Kobieta
Postów: 3,269
Reputacja: 27
Domyślnie Odp: Simowe rodziny Mile18

@up A już myślałam, że cię pociągnę za język


__________________
Mam łopatę.
Kędziorek jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 04.12.2012, 00:52   #7
Sqiera
 
Avatar Sqiera
 
Zarejestrowany: 14.04.2012
Skąd: z Ziemi Obiecanej
Płeć: Kobieta
Postów: 899
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Simowe rodziny Mile18

@mile18 W sumie masz rację, trzymaj nas w niepewności. W końcu jakbyś zdradziła co nie co, nie było by frajdy z czytania

spoilerom mówimy stop!
__________________
Sqiera jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 04.12.2012, 00:55   #8
Kędziorek
Supermoderator
 
Avatar Kędziorek
 
Zarejestrowany: 15.03.2012
Skąd: Mój pokój.
Wiek: 32
Płeć: Kobieta
Postów: 3,269
Reputacja: 27
Domyślnie Odp: Simowe rodziny Mile18

Cytat:
Napisał Sqiera Zobacz post
@mile18 W sumie masz rację, trzymaj nas w niepewności. W końcu jakbyś zdradziła co nie co, nie było by frajdy z czytania

spoilerom mówimy stop!
Wiem, wiem, żartowałam, nie mogłam się powstrzymać Przez tą dyskusję czekam z jeszcze większą niecierpliwością na następny odcinek
__________________
Mam łopatę.
Kędziorek jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 04.12.2012, 12:42   #9
Katherine
 
Avatar Katherine
 
Zarejestrowany: 13.09.2012
Skąd: Poznań
Wiek: 26
Płeć: Kobieta
Postów: 374
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Simowe rodziny Mile18

Wow.
Fabian mnie wkur...zył. No zrobić takie coś Mii? Ale skoro niby z nią ma być szczęśliwy...NIE! Nie zgadzam się! Barney jest totalnie jak Leo z tej książki. ;p

Czekam na next.
__________________
[IMG]http://i40.************/2vxnev4.gif[/IMG]
Katherine jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 05.12.2012, 19:11   #10
Mile
 
Avatar Mile
 
Zarejestrowany: 19.04.2012
Skąd: Papeete
Płeć: Kobieta
Postów: 619
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Simowe rodziny Mile18

Witajcie dziękuję bardzo za komentarze.

Kolejny odcinek familii Kent ( nr 5 )

Całą niedzielę spędziłam w domu, z rana sprawdziłam w necie ogłoszenia o pracę. Muszę coś znaleźć, pomyślałam. O jest jakieś w sklepie z antykami, zawsze interesowała mnie sztuka. Może to będzie coś ciekawego i czegoś się nauczę?



Później poczytałam książkę, obiecałam sobie, że będę czytać co najmniej dwie miesięcznie. To nie jest duży wysiłek, ale jak ma się takie postanowienie, to łatwiej utrzymać się w ryzach i ma się satysfakcję z dobrze wykorzystanego czasu.



Była piękna pogoda, więc po śniadaniu poszłam poćwiczyć skoki do wody. Nie było łatwe ale kilka mi ładnie wyszło.











Zadzwonił do mnie Mortimer, więc musiałam przerwać:

- Cześć Mortimer, co słychać?
- Pamiętasz o naszej randce?
- Uhm
- Mam takie pytanie, a co byś powiedziała na mecz? Mam dwa bilety na sobotę, FC Barcelona kontra Real Madryt, to może być świetny mecz. To jedyna okazja. Być może jedyna, że zagrają u nas. Co myślisz? - dopytywał się – Co? Ginka? O nie tylko nie to zdrobnienie, chciałam go trochę wkurzyć i zaczęłam marudzić i przy okazji sprawdzić co jest ważniejsze, ja czy mecz?
- Mecz? Eeee no wiesz … myślałam, że jesteśmy umówieni do kina, a ty teraz zmieniasz zdanie, już kupiłam ładną sukienkę i zależało mi żeby się tobie pokazać... nie wiem, nie wiem, może idź z kolegami, a ja sama sobie posiedzę w domu.
- Nie, nie Gina, jak chcesz pójdziemy do kina, oddam bilety, bardzo chcę iść z tobą do kina – powiedział jednym tchem. Cholera teraz będę musiała kupić nową sukienkę a to nie jest moja mocna strona. Pomyślałam. Zaraz to odkręcę. A jednak zależy mu na spotkaniu ze mną. Co go tak przypiliło?
- Dobrze Mortimerek – odgryzłam się – nie musisz oddawać biletów, pójdę z tobą na mecz- powiedziałam grzecznie
- Dziękuję Gina, bardzo się cieszę – odrzekł uradowany – przyjadę po ciebie w sobotę około 18
- ok tylko nie spóźnij się, wiesz, że tego nie lubię – dalej się pastwiłam.
- Tak? Na pewno się nie spóźnię. To na razie. Miłego dnia
- Dziękuję nawzajem – rozłączyliśmy się.







Miłego dnia? Boże jaki ułożony, hm może niepotrzebnie mu dogryzam. Zastanowiłam się. Właściwie co ja od niego chcę, jest wysoki, przystojny, dobrze zbudowany, grzeczny. Tak myśląc poszłam na obiad. Zjadłam obiad z Mią i Noah. Noah jak zwykle zjadł szybciej niż inni i już poleciał. Później zobaczyłam, że poszedł rzeźbić, to jest jego pasja, jest świetnym rzeźbiarzem.
Mia zaproponowała, żebyśmy zagrały w Gnuba. Wspomniała też, że drugi dzień dzwoni do ojca i nie może się dodzwonić, dzwoniła do Barneya, ale on też ma wyłączoną komórkę. Dziwne, ojciec jest zapobiegawczy i zawsze przed wyjazdem ładuje komórkę, bo jak nam z bratem powtarza, ona może wam uratować życie. Czyżby celowo wyłączył? Nie, nie tata niby po co? Musi być jakiś inny powód. Zamyśliłam się przez chwilę. A może coś się stało? Cicho. Powiedziałam sama do siebie, dobra czas rozgromić Mię.











Zmachałyśmy się tym graniem, więc położyłyśmy się na leżakach, miło było sobie tak poleżeć i nic nie robić.



Późnym wieczorem usiadłyśmy z Mią przed telewizorem, czekając na ojca. Jednak ojciec nie przyjeżdżał. Mia co chwilę dzwoniła do niego na komórkę z nadzieją, że wreszcie włączy i odbierze. Niestety nie. Ta nerwowość Mii też mi się udzieliła i zaczęłam myśleć, czy nie dzwonić na policję, ale nie chciałam tego mówić na głos, bo Mia chyba by oszalała. Ona nie może znieść długiego rozstania z ojcem, nigdy nie było takiej sytuacji, żeby się nawet nie odzywał. Siedziałyśmy przed telewizorem i udawałyśmy, że dajemy radę.









Zaczęła nerwowo chodzić po salonie, podeszłam do niej.
- Mia przestań – odezwałam się – na pewno nic się nie stało, po prostu telefon mu się rozładował i tyle. Idź spać, zmęczona jesteś, ja też już idę spać. Jest 2 w nocy a ty rano idziesz do pracy – powiedziałam i trochę się uspokoiła albo tak mi się wydawało.
- Tak myślisz? Dobrze, ale jutro z nim pogadam i dam mu nauczkę - Uśmiechnęła się słabo i poszła spać.
Wzięłam szybki prysznic i jeszcze wyjrzałam przez okno i poszłam spać.









Fabian wrócił prawie na ranem, wziął gorącą kąpiel i położył się obok Mii.







To na razie tyle, proszę o komentarze.
__________________

Ostatnio edytowane przez Mile : 05.12.2012 - 19:14
Mile jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 7 (0 użytkownik(ów) i 7 gości)
 
Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 01:07.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023