The Sims 3 - Pokolenia - przedpremierowe dyskusje

[neville]

Uwielbiam gdy simy pokazują swoją mroczną stronę <mwahaha>

[kaka123]

Wtedy w końcu można by jakiegoś sima oskarżyć o morderstwo. Zrobiłabym szalonego psychola, który mordowałby simów podając im trujące środki w restauracji Istne piekło...
Chciałabym morderców. Nie zaszkodziłby nikomu jeden Kuba Rozpruwacz w miasteczku.

[anie_1981]

Napisał kaka123

. Nie zaszkodziłby nikomu jeden Kuba Rozpruwacz w miasteczku.

Myślę, że porządni obywatele uznaliby, że jednak Kubuś by zaszkodził...

[kaka123]

A ja uważam, że porządni obywatele naszego kraju nie potrafiliby nawet obsłużyć tej gry, bo mieliby ważniejsze rzeczy na głowie. Na przykład obronę krzyża.
Na poważnie się z Tobą zgadzam i chyba w takim wypadku nie przynależę do tej grupy.
Co ma robić detektyw w TS3 bez morderców?

[anie_1981]

Może szukać zgubionych chusteczek do nosa...

[Ejak]

Nie zrobią morderców, bo całe miasto u mnie by padło ;D A tak na serio jaja se robicie czy poważnie gadacie o_O

[anie_1981]

Stawiam na to, że robimy jaja....

[kaka123]

Ja mówię poważnie. Wiem, że nie zrobią morderców, ale chciałabym.
To teraz skrócę nowe rzeczy, o których mi wiadomo na temat dodatku z Wirtualnych Simów.
-Dzieci będą mogły spać na dworze w śpiworach i opowiadać historie o duchach.
-Osoby zbuntowane mogą dodawać m.in. farbę do włosów do szamponu innym simom, by sobie jaja z nich porobić
-Simowie zadbani mogą karać dzieci np. szlabanem na komputer, czy aresztem domowym.
-Dorośli mogą na na wieczór kawalerski zamówić sobie różową limuzynę i tancerki (co już wiadomo).
Wiem, że trochę przestarzałe wiadomości, ale niektórzy mogą nie wiedzieć.

[ultraviolence]

Napisał kaka123

Ja mówię poważnie. Wiem, że nie zrobią morderców, ale chciałabym.

Zmieniłabyś zdanie, gdyby ten "morderca" zaciukał Twego ulubionego sima :D W sumie pomysł całkiem niezły, ale raczej nie ma szans na jego realizację.

Ja też nienawidzę sterowania dziećmi. Nastolatków jeszcze ścierpie,ale te "sześciolatki" odrazu wysyłałabym do internatu.

Morderców bym nie chciała-a nóż widelec upatrzyłby sobie mojego sima jako ofiarę? Ale jakieś świństwa robione partnerowi który zdradza lub kochanką? czemu nie. Wogóle powinno być więcej "spontanicznych" zachować jeżeli chodzi o zdrady,nardziny dziecka lub ciąze np. gdy para nie jest małżeństwe a zrobimy im "przypadkowo" dziecko fajnie by było gdyby tatuś na wieść o dziecko nie poklepywał mamuśki tylko naprzykład się zdenerwował lub bardziej okazał radość. Tak samo jak przyłapie się sima na zdradzie.Powinna jedna ze stron zawalczyć o ponowne względy a nie tylko przeprosic i nic nie było.