Kawały o Simach

wielkie wam dzięki

tu macie jeden :

Sim i simka siedzą na kanapie. Nagle sim zaczyna chichotać. Simka na to:
- Kochanie, tylko nie karesój bo gra się zawiesi!

fajniutkie te kawały wszystkie

macie jeszcze jeden:

sim i simka. urodziło sie im właśnie dziecko. sim mówi:
- ale jak wychowamy to chcę mieć drugie!
- naciśnij dwa razy to wyjdą bliźniaki

[Windrider]

Sim do kolegi:
-Jestem spłukany, nie mogę znaleźć pracy, razem z rodziną nie jedliśmy nic od tygodnia... Słyszałem że masz dużo pieniążków, więc przyjechałem żeby cie poprosić o pożyczkę.
- Stary, wybacz ale nic z tego. My też już prawie nic nie mamy, zapsuło nam się okienko z kodami :lol:

ten był fajny :lol:

sim do sima:
- stary ale ty masz brzydką żonę.
- to nie żona, to moja córka urzyła zaklęcia "dorosłość w minutE"

Dwoje simdzieci mieszka samemu w domu i nagle jeden mówi
-ale jestem głodny
na to siostra
-zaraz rzucę czar na pyszną babeczkę
Rzuciła czar i zamiast ciastka pokawiły się żaby.Zapadła cisza.Po pewnym czasie oodzywa się chłopak.
- i znów będziemy jeść żaby.

Hahahahahah!!! Ale super kawaly!!! Jeszcze wiecej piszcie..

sim do sima panne stanisławe:
- No patrz... teraz to nawet staruszki walczą o swoje prawa...

Idą dwa simy,przez wielkie pole i trzymają dwa okna a jedna mówi:
-jak tu jest gorąco...!
-to otwórz okno!
-a poco??
-ja otworze drugie i będzie przeciąg



No i jak??

[Windrider]

- Czego simowie najbardziej nie lubią?
- Nieudanej instalacji dodatków :lol:

co najbardziej NIE pozwala simom zasnąć?
- stres... boją sie niedźwiadka niejadka