The Sims 3 - Zwierzaki, przedpremierowe dyskusje.

[Beatrice]

No mam nadzieję, że normalnie będą brać te opakowania i wsypywać karmę, bo w dwójce brali ją znikąd... Ojejku, ile tu nowych rzeczy i info jest małe zwierzątka, terraria, itd... Cool, szczerze mówiąc to nie mam pojęcia od czego zacznę grę tyle pomysłów, że nie wiem od czego zacząć...

[Levkoni]

Na tym screenie http://www.simprograms.com/images/games/DSCF3818.jpg , który ktoś wcześniej pokazał, widać przy tym budynku za koniem powóz konny rodem z dzikiego zachodu, taki zadaszony białym materiałem którego używali pionierzy Zapewne to tylko ozdoba, bo gdyby służyło np. jeździe to pewnie dawno by o tym powiedziano.

[anjanka]

tak to karma dla psów i kotów a tam obok dla świnek

EA jest leniwe jak zawsze, rybki też się karmiło znikąd to i pewnie dla zwierząt będzie tak samo, ale nic nie wiadomo

[Master of Disaster]

No, no, jak tak dalej pójdzie, to kto wie - pewnie niedługo się przeproszę z trójką. Naprawdę ładne są te niektóre obiekty. Czterej muzykanci z Bremy, heh, pamiętam tę baśń braci Grimm - zawsze ją lubiłam. Wygląda też na to, że będzie małe legowisko dla kotów i psów - bardzo by mnie to ucieszyło, bo w dwójce chyba wszystkie zajmują dwie kratki. Niedawno jeden z moich Simów kupił sobie kociaka, a że ma niewielki dom - nieźle musiałam się nagimnastykować, żeby zrobić miejsce dla legowiska
Tak swoją drogą, zastanawia mnie, czy będzie się opłacać kupić edycję limitowaną. Chociaż, gdzieś pisali, że będzie kosztować tyle samo, co zwykła

[anjanka]

cena limitowanej ed. jest taka sama ale ktoś pisał że nie bedzie w formie płyty....

[anie_1981]

Ja sobie nie wyobrażam bez-płytowej wersji gry. Skoro kupuję grę, to chcę ją mieć w pudełeczku na półeczce, wersja elektroniczna mi się w ogóle nie podoba, miałabym wrażenie, że ściągnęłam grę nielegalnie, a nie że kupiłam.

[Searle]

Napisał anie_1981

Ja sobie nie wyobrażam bez-płytowej wersji gry. Skoro kupuję grę, to chcę ją mieć w pudełeczku na półeczce, wersja elektroniczna mi się w ogóle nie podoba, miałabym wrażenie, że ściągnęłam grę nielegalnie, a nie że kupiłam.

Poza tym wersja elektroniczna zajmuje miejsce na dysku.
A jak komp się zepsuje to znów będzie zabawa by to ściągać.

Ale płytowa wersja też ma wady. Moja podstawa do The Sims 3 jest tak porysowana (dobry zwyczaj - nie pożyczaj), że nie mogłam z niej gry zainstalować i dlatego musiałam ściągnąć wersję elektroniczną.

[Karel13]

Ja również nie ściągam z origin. W sumie nielegalnie też nie . Nawet dodatków typu włosy nie ściągam ,,nielegalnie". Tylko ze store.
Nigdy jeszcze nie pożyczyłem Simsów trójki i nie mam zamiaru, a już na pewno nie pożyczę nikomu zwierzaków.

[nmin]

Mogę sobie mieć oryginalne płyty, ale i tak używam cracka (i niech mi niedoinformowane dwunastolatki nie próbują sugerować, że crack przy oryginalnej płycie to piractwo ), bo nie lubię mieć płyty cały czas w napędzie, żeby się nie niszczyła, a wiecznie zapominam ją włożyć. A tak - instaluję, wrzucam cracka, a płyta leży bezpiecznie na półce.