Wróć   TheSims.PL - Forum > Simowe opowieści > Opowiadamy jak sobie gramy
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
stare 15.06.2012, 22:37   #1
Stephenowa
 
Avatar Stephenowa
 
Zarejestrowany: 03.01.2011
Skąd: Castle Rock
Płeć: Kobieta
Postów: 568
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: *Stories by kicaj*

Uwielbiam. Kocham. Dawaj więcej. Warto było czekać. Aaaaw, podziwiam i zazdroszczę wyobraźni.
__________________
Just you and I.
Stephenowa jest offline   Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stare 15.06.2012, 22:50   #2
Myrtek
 
Avatar Myrtek
 
Zarejestrowany: 07.01.2012
Skąd: Kotlina rozpusty
Wiek: 27
Płeć: Kobieta
Postów: 633
Reputacja: 15
Domyślnie Odp: *Stories by kicaj*

Och, świetny odcinek! Nie spodziewałam się takiego obrotu spraw. A tym bardziej po Everu. Mistrzyni zaskoczenia! A zakończenie to już w ogóle niesamowite - treść i ładne zdjęcia z wehikułem.

Ja myślałam, że ostro jest w mojej historyjce, kiedy Alice pogrywa z mafią, a tu taki szok! Jestem naprawdę pełna podziwu. Mam nadzieję, że testy dobrze poszły? I dawaj następną serię. Łaknę twojej historyjki!
__________________
Myrtek jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 15.06.2012, 23:08   #3
Trykuu.
 
Avatar Trykuu.
 
Zarejestrowany: 30.12.2010
Skąd: somewhere in the world
Płeć: Mężczyzna
Postów: 982
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: *Stories by kicaj*

Jejku, świetne! Losy Twojej rodzinki wciągneły mnie bardziej niż jakieś fotostory!! GENIALNE!
Trykuu. jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 16.06.2012, 08:47   #4
Meggie
 
Avatar Meggie
 
Zarejestrowany: 29.11.2005
Skąd: Chełm
Wiek: 31
Płeć: Kobieta
Postów: 1,140
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: *Stories by kicaj*

WOW! To się nazywa niezła akcja i napięcie! Jak najszybciej wstawiaj kolejne bo nie wytrzymam
__________________
Looks like a girl, but she's a flame.
So bright, she can burn your eyes...
Better look the other way.
Meggie jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 16.06.2012, 12:09   #5
Sqiera
 
Avatar Sqiera
 
Zarejestrowany: 14.04.2012
Skąd: z Ziemi Obiecanej
Płeć: Kobieta
Postów: 899
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: *Stories by kicaj*

uwielbiam twoją historię
mam tylko nadzieję, że ten koniec serii nie oznacza że z następną wrócisz po wakacjach ??
__________________
Sqiera jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 16.06.2012, 21:48   #6
Meggie
 
Avatar Meggie
 
Zarejestrowany: 29.11.2005
Skąd: Chełm
Wiek: 31
Płeć: Kobieta
Postów: 1,140
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: *Stories by kicaj*

Niepewna?! Dziewczyno masz ogromny talent ! Ja zawsze jak już robię rodzinkę, to to jest taka zwykła historyjka dlatego nic nie wstawiam xd Ale to jest genialne
__________________
Looks like a girl, but she's a flame.
So bright, she can burn your eyes...
Better look the other way.
Meggie jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 19.06.2012, 16:52   #7
Electric Shabet
 
Avatar Electric Shabet
 
Zarejestrowany: 07.11.2010
Płeć: Mężczyzna
Postów: 149
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: *Stories by kicaj*

Twoja rodzinka jest genialna. Oficjalnie dołączam do grona regularnych czytaczy. *.* Ja chcę więcej! : D
Electric Shabet jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 19.06.2012, 20:01   #8
Megan
 
Avatar Megan
 
Zarejestrowany: 16.08.2011
Skąd: Califronia
Wiek: 27
Płeć: Kobieta
Postów: 250
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: *Stories by kicaj*

Jeej... odcinek był superowy a za razem straszny .! xD Ciekawi mnie co będzie w następnej serii.. już wszyscy młodzi dorośli i gejowski ślub .? xD :p Alba śliczna ♥
Megan jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 21.06.2012, 17:31   #9
Kicaj
 
Avatar Kicaj
 
Zarejestrowany: 09.01.2012
Skąd: Nibylandia
Płeć: Kobieta
Postów: 657
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: *Stories by kicaj*

Seria II
Odcinek 1

Wehikuł trząsł się i buczał przez dobrą godzinę. Kiedy już Alba straciła nadzieję na to, że kiedykolwiek wydostanie się z tej piekielnej maszyny, ściany przestały drżeć i drzwi się otworzyły. Wychodząc przelotnie spojrzała na panel. Widniała na nim data 21.06.2112r. I wtedy wehikuł zniknął jej z oczu.
„Sto lat do przodu? Niemożliwe”- pomyślała.
Jeszcze bardziej zastanawiało ją, gdzie podziała się machina czasu, gdzie w ogóle jest i jak sobie poradzi.


Kraina, w której się znalazła była niesamowicie piękna. Pełna wesołych barw i przedziwnych kształtów.


Wybrała się na przechadzkę po okolicy. Każda mijana budowla wywierała na niej ogromne wrażenie.


Futurystyczna architektura jak najbardziej zastanawiała, ale nie bardziej niż fakt, że od czasu przybycia nie spotkała żywej duszy.


Nawet w parku.


Czuła wzbierającą w niej panikę. Jak jeszcze nigdy w życiu, zatęskniła za domem. Odczucia te spowodowały niepowstrzymany szloch u dziewczyny.


Robiło się coraz później. Słońce nieubłaganie chowało się za horyzontem.


Nie wiedziała co ma robić. Była głodna, spragniona i całkowicie bezradna.


Jeszcze raz rzuciła okiem na okolice.



I kiedy księżyc był już wysoko na niebie...

...pogrążyła się w niespokojnym śnie.


Obudziła się rankiem, gdy pierwsze promienie słoneczne zaczęły łaskotać ją po twarzy. Przeciągnęła się aby rozluźnić obolałe plecy.


Przez moment miała nadzieję, że to wszystko okaże się złym snem. Nic jednak mylnego. Koszmar trwał.


Kiedy z utęsknieniem myślała o domu, podszedł do niej mężczyzna. Od stóp do głów był w bieli. Włosy były tak jasne, że niewiele różniły się od kredowobiałego garnituru. Porażającą biel przełamywała jego rumiana cera i szaro-niebieski podkoszulek.


Przysiadł się do niej uśmiechnięty i zagadał.
-Pierwszy raz Cię tu widzę. A jestem tu codziennie. Dlaczego siedzisz tu o tak wczesnej porze? -zagaił łagodnie.


Może to wygląd anioła, albo ciepły głos sprawił, że poczuła się bezpiecznie. Powiedziała wszystko nieznajomemu. Ten, nawet nie mrugnął na wzmiankę o wehikule. Pewnie w jego świcie nie było to nowością. W końcu żył w XXIIw.


-...i tak oto jestem tutaj sama i nie wiem co dalej począć -skończyła opowieść.
-Twój wehikuł pojawi się za jakiś czas. Chętnie bym Ci wszystko wyjaśnił, ale nie mam na to teraz czasu. Mogę Ci jednak pomóc. Tak się składa, że z żoną szukamy opiekunki dla naszego dziecka. Wyglądasz na osobę godną zaufania. Chodź ze mną. Zawiozę Cię prędko do mojego domu gdzie omówisz to z moją żoną. Ja muszę jak najszybciej uciekać do pracy.


Alba tylko chwilę zastanawiała się nad jego propozycją. W tej chwili nie widziała innego rozwiązania. Wsiadła z nim do samochodu i pięć minut później znaleźli się przed wysokim, kwadratowym budynkiem, który jak wszystko w tym miejscu, był oszałamiający.


Z domu wychodził lokaj.
"Wow. Muszą być bardzo bogaci" -pomyślała.


Atonin -bo tak na imię miał nieznajomy- zaprowadził ją do przestronnego salonu, gdzie stała kobieta skąpana w nieskazitelnej bieli, przedstawił Albę i wyszedł. Pani domu przyglądała się jej podejrzliwie.


Może z wyglądu przypominała anioła, jednak jej zachowanie było iście diabelskie.
-I mój mąż myśli, że powierzę Ci mój najcenniejszy skarb, moje dziecko? Przecież Ty nawet pełnoletnia nie jesteś.


-Za parę dni będę -chyba, dodała w myślach. -Potrafię opiekować się dziećmi. Mam młodszą siostrę. Proszę dać mi szansę -wręcz błagała.


Kobieta chwilę się zawahała, westchnęła głośno i odrzekła:
-Chodź za mną.


Zaprowadziła ją do pokoju znajdującego się na czwartym piętrze.
Pokój był skromnie urządzony. Stało tam tylko podwójne łóżko i komoda. Obok była mała łazienka.


-Tu masz ubrania po naszej ostatniej niani. Możesz chodzić tylko w białym stroju. Tą brudną sukienkę najlepiej spal w kominku na dole. Tutaj nie tolerujemy odmieńców.


-Drzwi, które mijałyśmy, prowadzą do pokoju Carrol. Masz troszczyć się o nią dzień i noc. Jesteśmy z mężem bardzo zajęci. O ewentualnym dniu wolnym poinformujemy Cię dzień wcześniej. Wypłata pod koniec miesiąca. Możesz korzystać ze wszystkich sprzętów w domu, ale bezwzględnie zakazuje Ci wchodzić do mojej sypialni. Resztę wytycznych dostaniesz na piśmie. Czy wszystko jasne? -pytaniem przerwała przemowę. -Ja mam na imię Astala. Oczekuję, że będziesz do mnie i do męża zwracała się na Pan/ Pani. Teraz wreszcie się przebierz i zajmij małą. Ja za godzinę mam spotkanie -zakończyła i nie czekając na jakąkolwiek odpowiedź wyszła.
Alba, tak jak jej kazano, przebrała się w ubrania robocze. Tak jak się spodziewała, wszystko było białe. Wiedziała, że za jakiś czas znienawidzi ten kolor.


Upięła włosy w ciasny kok i zeszła na dół. Mała była kochana. Dziewczyny od razu przypadły sobie do gustu.


Wieczorem pojawił się Antonin. Chciał spędzić trochę czasu z córką.


Alba wykorzystała ten czas na szybki prysznic. Zaszyła się w swojej nowej łazience i pozwoliła sobie na chwilę słabości.

C.D.N.
__________________
reality bites

Ostatnio edytowane przez Kicaj : 24.06.2012 - 15:56
Kicaj jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 21.06.2012, 17:37   #10
Miscellaneous
 
Avatar Miscellaneous
 
Zarejestrowany: 22.04.2011
Skąd: The City of Wonder
Płeć: Kobieta
Postów: 372
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: *Stories by kicaj*

To jest GENIALNE! Jakie to miasto/cośtam? Mam nadzieję, że Alba szybko wróci
__________________
Klichael & Mika .
Miscellaneous jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 21 (0 użytkownik(ów) i 21 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 23:05.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023