The Sims 3 Nie z tego świata - przedpremierowe dyskusje.

[Meona]

Napisał myrtek

Czy ich latanie będzie wyglądać jak lewitujący 'bieg' simbota czy będą mogły unieść się powyżej koron drzew. Ach, tak wiele pytań...

Raczej to pierwsze A co do tych wampirów.. A ja miałam taką ochotę pograć nimi w tym dodatku, ale jeśli tak ma być to ja dziękuję.

[amelkaamelka2]

jak dla mnie dodatek okej. Popieram miłośniczkę zwierząt i innych zwolenników. Forum jest po to, żeby dawać swoje opinię i nie obrażać przy tym innych. Owszem może się to nie podobać, ale nie cały świat musi od razu o tym wiedziec. W ts2 uwielbiam grac mistycznymi stworami szczególnie wampirami i czarownicami a jak sie dowiedziałam że w ts3 też to będzie no i jeszcze ulepszone to pomyślałam, że muszę sobie kupić taki dodatek albo jak bedzie to [mod edit]. Zwiastun strasznie mi się podobał, całczas go sobie odtwarzam. Oj już przestańcie jakoś w the sims 2 też były czarownice, wilkołaki, wampiry, zombie i jakoś nie narzekaliście. a tutaj jeszcze dochodzą wróżki co mi się podoba . simsy to symulacja życia więc nic dziwnego że jest trochę nierealna bo taka ta gra ma być.

[kaka123]

Z pewnością w mojej rodzinie nie ma żadnych elfków ;p Nie bulwersowałam się, tylko skomentowałam Twoje dwa posty. Po to jest forum. Uwagi i wymiana zdań powinny być mile widziane

Najmniej mi się tu podobają wilkołaki. Do Simów nie pasują. Zombie też nie. Te postacie powinna otaczać aura grozy, a nie plastiku.

[Meggie]

Będę szczera- wkurza mnie to, że robią z The Sims jakąś serię nierealnych, bajkowych, ogólnie fantastycznych postaci. Może ja się mylę, ale czy to nie miała być seria gier symulacyjnych normalne, realne życie? Ja rozumiem, że komuś się to może podobać, ale serio.. Na pewno są inne gry o tematyce fantastycznej, w które można grać, a The Sims jest niepowtarzalne, więc moim bardzo skromnym zdaniem robi się to coraz bardziej żenujące, nie kupię z całą pewnością tak jak nie kupiłam "Zostań gwiazdą". Nie pamiętam już kto, ale widziałam tu czyjś post o tym, że simsy coraz bardziej robione są pod życie singla. Zgadzam się z tym w 100% i oczywiście również mi się to nie podoba. Ale co kto woli...

[Searle]

Napisał Meggie

Będę szczera- wkurza mnie to, że robią z The Sims jakąś serię nierealnych, bajkowych, ogólnie fantastycznych postaci. Może ja się mylę, ale czy to nie miała być seria gier symulacyjnych normalne, realne życie? Ja rozumiem, że komuś się to może podobać, ale serio.. Na pewno są inne gry o tematyce fantastycznej, w które można grać, a The Sims jest niepowtarzalne, więc moim bardzo skromnym zdaniem robi się to coraz bardziej żenujące, [...]

Zgadzam się. Uważam, że te stwory to mogli dać do pobrania w Store albo zrobić z nimi akcesoria - moim zdaniem bardziej by to pasowało, niż robienie całego dodatku.

Napisał octavessens

Nie chcesz Nie z tego świata - Nie kupujesz.
Chcesz - kupujesz..
CALA FILOZOFIA.

Nie chcę tego dodatku, ale jako posiadaczka wszystkich dodatków poczuwam się do obowiązku, by je mieć Stwory wyłączę - to pewne. Mogę kupić dla samych obiektów (ale te pewnie będą mroczne, magiczne albo elfowskie) albo dla interakcji (które zapewne nie będą dotyczyć zwykłych simów, tylko właśnie tych stworów, których mieć nie będę), więc to mi się mija z celem.

Pójdę na kompromis: dodatek będę mieć, ale nie dam EA na nim zarobić.

[Lubie]

Napisał Meggie

Może ja się mylę, ale czy to nie miała być seria gier symulacyjnych normalne, realne życie?

A ja mam pomysł, wyjdź z pokoju, zrób sobie obiad, wyjdź na świeże powietrze i zażyj "REALNEGO ŻYCIA". To jest GRA, do jasnej ...ciasnej. Nie wiem, może niech dodadzą śmiertelne choroby, gwałty, morderstwa, biedę, patologię, rabunki. To miała by być gra? To są SIMSY, to symulator podkolorowanego życia. Nie róbcie z tej gry czegoś, co można robić za darmo. ŻYĆ. Takie stwory jak zombie, wróżki, sim-boty, mumie, wiedźmy, mumie dodają charakterku, uroku. Rozumiem, ktoś ich nie lubi, wyłącza je i koniec, a jak chce sobie pożyć, wychodzi z domu.

Kurde, poddenerwowałem się i niepotrzebnie zepsułem sobie koniec dnia.

[Meggie]

Skoro tak bardzo denerwują Cię posty na forum, to ich nie czytaj
Może źle się wyraziłam- po prostu chodziło mi o to, że simsy były od zawsze po prostu symulatorem, a coraz więcej robi się w nich fantastycznych stworzonek.
Jednak widzę, że użytkownik Lubie uważa, że na forum powinno się tylko przytakiwać na jego zdanie. Przykro mi, każdy ma prawo wyrazić swoją opinię. Ewentualnie jak tak zdenerwowała Cię moja wypowiedź to "wyjdź z pokoju, zrób sobie obiad, wyjdź na świeże powietrze" i powal głową w mur to może ochłoniesz.

[Lubie]

Nie że denerwują, tylko ... nie umiem określić, za bardzo się wczułem.
Ale jak od zawsze?
TS1 = abrakadabra (czarodzieje, eliksiry, zaklęcia), głupie roboty, kościotrupy, MIKOŁAJ i wiele innych
TS2 = kosmici, zombie, wilkołaki, czarodzieje, MIKOŁAJ, roboty, simoroś, wampiry, KOT-DUCH i same DUCHY
Dlaczego wcześniej ludzie na to nie narzekali, nie rozumiem.
Nie powinno się przytakiwać tylko na moje zdanie, bo szanuję zdanie innych, twoje też, ale nie rozumiem ludzi, którzy chcą zrobić z SIMSÓW, nudnej gry o szarym życiu.

[Vanitas]

Napisał Lubie

A ja mam pomysł, wyjdź z pokoju, zrób sobie obiad, wyjdź na świeże powietrze i zażyj "REALNEGO ŻYCIA".

Napisał Lubie

Nie że denerwują, tylko ... nie umiem określić, za bardzo się wczułem.
Ale jak od zawsze?
TS1 = abrakadabra (czarodzieje, eliksiry, zaklęcia), głupie roboty, kościotrupy, MIKOŁAJ i wiele innych
TS2 = kosmici, zombie, wilkołaki, czarodzieje, MIKOŁAJ, roboty, simoroś, wampiry, KOT-DUCH i same DUCHY
Dlaczego wcześniej ludzie na to nie narzekali, nie rozumiem.
Nie powinno się przytakiwać tylko na moje zdanie, bo szanuję zdanie innych, twoje też, ale nie rozumiem ludzi, którzy chcą zrobić z SIMSÓW, nudnej gry o szarym życiu.

O lol. Nie rozumiesz, że jak Tobie podoba sie ten dodatek to nie musi podobac się każdemu?
Jak dla mnie całe ts3 to jedna wielka porażka. Po jednym rozczarowaniu, następuje jeszcze większe. A teraz osiągamy apogeum - Katy Perry i to coś (nie z tego świata). I owszem, w poprzednich seriach dochodziły fantastyczne postacie - ale dochodziły stopniowo, a nie wszystko na raz. I były jako taki bonus - kupowałeś dodatek i była w nim jedna postać, a teraz wydają ep specjalnie dla czarownic itd. No i wcześniej to wszystko miało jakis klimat i umiar (który teraz zdaje się twórcy przełożyli na jakość, co żeby dodatki za dobre nie były), a teraz to wszystko to jedna wielka wydmuszka. I zdaje się, że nie rozumiesz początkowego sensu tej gry, który zgubił się gdzieś na etapie wyjścia ts3. Chodziło o to, żeby odreagować - dać simom życie takie jakie my byśmy chcieli mieć, lub przeciwnie. I te postacie też były odskocznią, a teraz mamy fantastykę dla 9-cio latków. I nawet niech nikt nie mówi, że to nieprawda - w pogodni za kasą zmieniła się grupa docelowa.

[Meggie]

Lubie, posłuchaj mnie. Ja gram w simsy odkąd one wyszły, więc wiem jak to wszystko wygląda, ale przyznaj. W The Sims było mało tych fantastyków, dopiero ostatni dodatek- Abrakadabra wprowadził magię i muszę przyznać, że wtedy jako 9 letnia dziewczynka ukochałam ten dodatek i był on jednym z moich ulubionych. W dwójce fantastyki było już więcej, ale żeby oprócz tego, że i tak we właściwie każdym dodatku jest coś magicznego dawać KOMPLETNIE fantastyczny dodatek to już według mnie przesada. Jednak tak jak powiedziałam to moje zdanie i oczywiście rozumiem też innych, którym się to podoba