![]() |
#1031 |
Zarejestrowany: 06.07.2009
Skąd: Gdańsk
Wiek: 28
Płeć: Mężczyzna
Postów: 248
Reputacja: 10
|
![]()
No dobra, masz tego komenta. Jestem zły na siebie, bo miał być foch i chciałem się wcale nie odzywać, ale nie będę taki wredny.
Kurcze, przez te kilka miesięcy, podczas których czekałem na odcinek, byłem święcie przekonany, że wszystko, dosłownie wszystko się wyjaśni, a tymczasem okazało się inaczej... Tłumaczyłaś się, że chciałaś sobie zostawić otwarte drzwi do kontynuacji, ale moim zdaniem poszłaś po prostu na łatwiznę. Bo mogłaś rozwiązać całą akcję, a potem po prostu ujawnić ewentualnie jakieś nieznane fakty z przeszłości, wprowadzić jakieś nowe postacie i pisać dalej. Naprawdę byłem przygotowany na jakieś "I żyli długo i szczęśliwie". Od pół roku trułaś, że zbliża się koniec i rzeczywiście na koniec się przygotowałem, a nie na coś takiego. Byłem wściekły jak to przeczytałem, masz szczęście, że wtedy nie skomentowałem, bo byłaby masakra ![]() Chrisa to już nawet ja teraz nie rozumiem. Po prostu porąbany jakiś człowiek. Co on chce od Mei i Marco? Jego psychika jest jeszcze bardziej zryta niż moja. Co do śmierci Dantego, to też nie jestem zadowolony, bo mogło bardziej go boleć ![]() No dobra, to chyba wszystko. Nie będę więcej pisał, bo może zrobić się nieprzyjemnie. Aha, oczywiście odcinek jest napisany świetnie i ciekawie jak zwykle, tylko jego konwencja nie pasuje do zakończenia... I to jedyna rzecz, jaką mam ci do zarzucenia. @Down: Tak, tak, ja sobie będę kombinował co dalej i wykombinuję, a tymczasem ona zrobi kontynuację! I moje życie legnie w gruzach! ![]()
__________________
indywidualnyobserwator.blogspot.com Ostatnio edytowane przez Brutus : 13.10.2012 - 17:27 |
![]() |
![]() |
|
![]() |
#1032 |
Administrator
Zarejestrowany: 17.01.2006
Skąd: z kabiny F-14 Tomcat
Płeć: Kobieta
Postów: 3,862
Reputacja: 15
|
![]()
Tak sobie czytam te Wasze komentarze i muszę się wtrącić. W sumie Was rozumiem... ale chyba słyszeliście o otwartych zakończeniach... czyli to też jest(!) zakończenie. Takie zazwyczaj są najlepsze, choć osobiście też ich nie znoszę
![]() Myślę, że dobrze, że odcinek jest taki, jaki jest. ![]()
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#1033 |
Zarejestrowany: 01.04.2010
Płeć: Kobieta
Postów: 2,846
Reputacja: 14
|
![]()
A jednak ja również uważam, że w tym przypadku lepsze byłoby wyjaśnienie. Po prostu nie wydaje mi się to najlepiej pasującym rozwiązaniem w tej historii
![]() Nie ma co jednak zastanawiać się, co byłoby lepsze. Ostatni odcinek to ostatni odcinek ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#1034 |
Zarejestrowany: 18.03.2011
Skąd: Sweet dreams
Płeć: Kobieta
Postów: 1,222
Reputacja: 10
|
![]()
Moje obietnice są do bani xD Szybko zebrałam się na ten komentarz, nie ma co ;p
Po przeczytaniu czuję niedosyt (nie czytałam innych komentarzy, więc sorki, jeśli coś już wyjaśnionego się powtórzy). Końcówka wkurzyła mnie, jak mało co. Jak można było taką opowieść - albo nawet powieść - zostawić bez zakończenia? Bez rozwiązania wszystkich nieścisłości? Te buciki... Na początku naszła mnie taka myśl: ''o co chodzi?'', ale po chwili było jasne, ze Mei musi być w ciąży. Inaczej tego nie da się wytłumaczyć. Za zabicie Juri'ego - foch forever. Jak mogłaś??? ![]() ![]() Co ta Alia zrobiła sobie z włosami? ![]() Nie rozumiem, o co chodziło Maxowi, kiedy rozmawiał z tym gościem, ale kij xD Jakoś nie mogę się otrząsnąć i w końcu dopuścić do siebie tej myśli - to naprawdę ostatni odcinek. Niedosyt - tego nie lubię ![]()
__________________
[IMG]http://i45.************/fdzw4o.png[/IMG]
|
![]() |
![]() |
![]() |
#1035 | |
Zarejestrowany: 31.03.2010
Skąd: Z siedziby Fantastycznej Czwórki.
Wiek: 14
Płeć: Kobieta
Postów: 2,223
Reputacja: 10
|
![]() Cytat:
![]() wiecie, tak swoją drogą, po przeczytaniu komentarzy z tej strony, jestem w stanie zrozumieć, dlaczego nie ma ich więcej, niektórzy po prostu strzelili focha, za takie zakończenie xD kontynuacja na pewniaka będzie ![]() niestety, albo stety, nie mogę właśnie dlatego wyjaśnić wielu waszych wątpliwości ![]() więc na koniec chciałam jeszcze dodać, że niespodzianką miały być przygody Marco i spółki z lat przed BR, jeśli ktoś chciałby o tym poczytać to całkiem możliwe, że już niedługo będzie mieć okazję, bo mam napisane do przodu trzy odcinki i prolog ![]() ale wpierw czekam na jeszcze jednego kometa, od pewnej osoby, która powiedziała, że skomentuje, a potem lecimy z nową serią ![]()
__________________
Mój profil na WATTPAD
|
|
![]() |
![]() |
![]() |
#1036 |
Zarejestrowany: 10.06.2009
Skąd: Bydgoszcz
Wiek: 28
Płeć: Kobieta
Postów: 68
Reputacja: 10
|
![]()
Achhh ... no rycze
![]() Chris nie ma serca, rozumu. No z nim to tylko do psychiatryka jak nie gorzej!! Urwałabym mu łeb, zatłukła. Oj, moja zemsta byłaby niesamowita. Myśle, że dużo czytelniczek/czytelników pomogłoby mi w tym z chęcią <muahah> Dobrze, że wreszcie zakończył się żywot Dantego. Przynajmniej o jednego gnoja mniej! Faktycznie dużo rzeczy zostało niewyjasnionych, ale jeśli będzie kontynuacja to zwracam honor więc nie bedę strzalać focha ![]() Malutkie buciki ![]() ![]() ![]() Rudzielcu, Rudzielcu! Kocham cię za to fotostory ![]() Życzę weny do drugiej serii i pozdrawiam ![]()
__________________
Trololo ... =) |
![]() |
![]() |
![]() |
#1037 |
Zarejestrowany: 28.03.2008
Skąd: Dolny Śląsk
Wiek: 38
Płeć: Kobieta
Postów: 4,169
Reputacja: 10
|
![]()
Już jestem!
Przepraszam, że to tak dłuuugo trwało. Nie mogłam się po prostu zebrać. Ale już (ba! dopiero!) przeczytałam i komentuję: Rudzia, to chyba jakieś jaja są! Gdzie to zakończenie? WTF? Hę? ![]() Ja tu sobie smaka narobiłam, jak mi napisałaś, że jest ostami odcinek, a moim zdaniem wcale ostatniego odcinka nie ma, tylko jakiś przedostatni, a nawet jeden z wielu ostatnich ![]() Ale w sumie może nawet lepiej, że to rozwiązałaś w ten sposób, bo wtedy nasza przygoda z BR się nie skończy ![]() No to teraz przechodzę do fabuły: Łeee, nie było tortur na Dante <płacze> Szkoda, że drań nie cierpiał przed śmiercią, a może nawet nie miał świadomości, że umiera, a kulkę sprzedał mu jego rodzony brat. Nie spodziewałabym się po Maxie, że zastrzeli swojego brata bez cienia zawahania. I jeszcze te pozy Maxa z założonym rękami sprawiają, że wygląda jak zarozumiały dupek ![]() Max pali? Rzucam go, bo palaczy nie znoszę ![]() ![]() Szkoda mi Jurego, no ale trudno, co zrobić? Też nie byłam do niego przywiązana i spodziewałam się, że go poświęcisz, by podtrzymać dramaturgię. Ciekawi mnie to, co zrobił max z jego ciałem. Jeśli chodzi o scenę na dachu fabryki, to byłam pewna, że to się tam wszystko zakończy - byłam przekonana, że Marco zrzuci Chrisa z dachu i będzie mógł żyć z Mei długo i szczęśliwie, ale jak zawsze wszystkich zaskoczyłaś (Ty to za to kiedyś oberwiesz ![]() Mei znowu w ciąży - nie nieźle - tego się nie spodziewałam (będzie chłopak jak nic ![]() Podoba mi się, że kontynuacja będzie odbywać się w przyszłości. Już nie mogę się doczekać <zaciera ręce> Zdjęcia cudne, no i było ich dużo, co bardzo mi umilało czytanie tego długiego odcinka (chociaż bardzo szybko, sprawnie i przyjemnie poszło mi czytanie ![]() Widziałem już kolejne FS z przygodami bandy Marco. Przeczytam i skomentuję w niedalekiej przyszłości. Obiecuję <składa uroczystą przysięgę > ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Tagi |
belle rose, colin, lofffu, rudzielec, vincent and marco, vorg |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 2 (0 użytkownik(ów) i 2 gości) | |
|
|