The Sims 4 - komentarze do newsów

[octavessens]

Napisał simka334player

A więc....
Czekoladowa złośnico, wydaje mi sie że musisz ani1981 wybaczyć , ja ją dobrze rozumiem. Gdzie ma wyrazić swoją frustrację jak nie na forum.

No wybacz, ale bez przesady, przez ponad sto stron tego tematu ani tylko się powtarza, że "w ts4 nie zagra, nie kupi", "że grafika" taka sraka i owaka oraz, że sims 3 jej się zacina mimo, że ma super duper komputer, albo co najlepsze, że "wkurza ją brak basenów bo jej simowie zawsze mają baseny i pływają". GRY NIE KUPI, ALE PRZEŻYWA RZEKOMY BRAK BASENÓW! No proszę was, po co się powtarzać i po co interesować się grą, która się nie podoba i nie zamierza się w nią grać. Typowa hejterka.

[Irbis]

Napisał simka334player

Irbis, co do stylu potruszania to obawiam się że wybór bedzie obowiązkowy.

Jedyna nadzieja w tej ikonce na samej górze. Osoba tworząca simkę nie używa jej, łudzę się, że to ikonka oznaczająca brak stylu chodzenia, ze sim będzie poruszał się standardowo.

Irbis, taki offtopic na chwilę. Co do łatwości gier i "zidiocenia", tak myślę że to nasza , dorosłych , wina. Zamiast wymagać od dzieci idziemy na łatwiznę i obniżamy wymagania....firmy żeby sprzedać a rodzice ,żeby mieć święty spokój???

Zgadzam się, to zawsze wina dorosłych. Do tego internet, w którym można znaleźć wszystko i nie trzeba się z niczym męczyć, nie trzeba czytać książek, głowić się nad pracą domową itd., a że później nic w główkach nie zostanie, to taki drobiazg, którym nikt się nie martwi. Wszystko jest dla ludzi, tylko trzeba ze wszystkiego odpowiednio korzystać. Temat rzeka.

Napisał Gingers

Szkoda że ta seria coraz bardziej odchodzi od realizmu i uderza w coraz młodszą grupę wiekową, piąta odsłona pewnie będzie dla czterolatków.

Odchodzi od realizmu? Moim skromnym zdaniem ta gra nigdy nie miała być zbyt realistyczna. Dlatego właśnie od początku serii mamy w grze wróżki, wampiry, wilkołaki, mały plecak w którym pomieści się wszystko, odwiedziny kosmitów itp., itd.. Gra tylko naśladuje rzeczywistość, a nie ją odzwierciedla. I oby tak zostało. Ta gra ma odrywać od rzeczywistości, która rzadko kiedy jest tak łatwa i kolorowa jak w The Sims. Wygląda na to, że kolejna odsłona podoła temu zadaniu

[xheyanna]

Napisał Irbis

Jedyna nadzieja w tej ikonce na samej górze. Osoba tworząca simkę nie używa jej, łudzę się, że to ikonka oznaczająca brak stylu chodzenia, ze sim będzie poruszał się standardowo.

Wydaje mi się, że skoro była opcja normalnego chodzenia już na Gamescom'ie w sierpniu (patrz filmik 6:30) to ta opcja zostanie

[CzekoladowaZłośnica]

Napisał simka334player

A więc....
Czekoladowa złośnico, wydaje mi sie że musisz ani1981 wybaczyć , ja ją dobrze rozumiem. Gdzie ma wyrazić swoją frustrację jak nie na forum

Ok. Ja rozumiem, że komuś się coś nie podoba i po to jest forum żeby wyrazić swoją opinię. Ale po jaki ciul pisać w każdym poście to samo? Chyba tylko po to, żeby sobie nabić ich ilość. A poza tym od jakiegoś czasu w tym temacie nie pojawia się nic innego jak kilkustronowa frustracja anie na temat basenów i grafiki itd.

EDIT:
Co do filmiku to jestem zachwycona . Już się nie mogę doczekać aż stworzę pierwszą rodzinkę .

[Irbis]

Napisał CzekoladowaZłośnica

Co do filmiku to jestem zachwycona . Już się nie mogę doczekać aż stworzę pierwszą rodzinkę .

Mam dokładnie tak samo Zawsze zaczynałam poznawanie nowej serii gry czy nowego dodatku od trybu tworzenia sima. Tak będzie i tym razem. Coś jednak czuję, że szybciutko obskoczę wszystkie opcje, ubrania i dodatki, żeby przejść do poznawania trybu budowy i wyglądu oraz funkcjonowania miasta. A jak już to wszystko obejrzę, znowu wrócę do trybu tworzenia sima i tak w kółko

[CzekoladowaZłośnica]

Napisał Irbis

Mam dokładnie tak samo Zawsze zaczynałam poznawanie nowej serii gry czy nowego dodatku od trybu tworzenia sima. Tak będzie i tym razem. Coś jednak czuję, że szybciutko obskoczę wszystkie opcje, ubrania i dodatki, żeby przejść do poznawania trybu budowy i wyglądu oraz funkcjonowania miasta. A jak już to wszystko obejrzę, znowu wrócę do trybu tworzenia sima i tak w kółko

Normalnie mam wrażenie, że grasz tak samo jak ja

[Chloé]

Ja prawdopodobnie grę kupię, grafikę jakoś przeboleję, ale już widzę jedną irytującą rzecz - zbytnią emocjonalność simów. Ta żywa gestykulacja i mimika sprawia że simy wyglądają na nadpobudliwych z syndromem ADHD. Jak moi introwertyczni z natury melancholijni simowie będą się tak rzucać przy każdej rozmowie to będzie to co najmniej dziwne.

[Vanitas]

Ja mam bardzo mieszane uczucia jeśli chodzi o TS4. Również nienawidzę tej bajkowej grafiki i tekstur, których moim zdaniem, właściwie nie ma (akurat tutaj TS3 postawiło poprzeczkę dosyć wysoko). Rośliny mnie dobijają, włosy też. Szkoda że ta seria coraz bardziej odchodzi od realizmu i uderza w coraz młodszą grupę wiekową, piąta odsłona pewnie będzie dla czterolatków. Ale z drugiej strony jeżeli gra nie będzie się zacinała i rozgrywka będzie fajna to będę grał, z nadzieją że mody rozwiążą wszystkie rzeczy które mi się nie podobają (zwłaszcza te paskudne szyby).
Chyba trochę będzie mi brakowało create a style, ale z drugiej strony to duże ułatwienie, w TS3 zrobienie ładnego domu do gry zajmowało mi mnóstwo czasu przez te tekstury, czekanie aż się wszystko wczyta 20 razy i jeszcze wybór koloru. Więc z oceną wstrzymam się do premiery, póki co naprawdę nie wiem czy gra bardziej mi się podoba, czy bardziej nie podoba. Teraz ważne jest żeby gra chodziła płynnie i była bez błędów (tak, jeszcze łudzę się że to możliwe)

[adamo030]

Ja najbardziej liczę, że jednak będzie kreator stylu mimo, że się pojawiło, że go nie będzie. Jakoś po grze w trójce sobie nie wyobrażam grania bez niego.

[anie_1981]

simka334player, to z tymi strefami w mieście to akurat proste jest. Podobnie jest np w Tomb Raider Angel of Darkness, w Parisian Getto. Po prostu idziesz i w pewnym momencie masz ekran ładowania, bo inna część dzielnicy musi się załadować. Ten podział miast na strefy to tylko podział graficzny. I tak większość danych dotyczących mieszkańców, to tylko wiecznie zmieniające się statystyki, kto z kim hajtnięty, z kim ma dzieci, kogo nienawidzi, gdzie pracuje i jak bardzo nie lubi swojej pracy

octavessens, tak jestem hejterką, bo wkurza mnie to, że firma leci w kulki i obcina grę jak tylko się da... Nie ma CASt'a, nie ma basenów, jest za to kiszkowata graficzka rodem z Doliny Muminków. Ale spoko, Ty i inni będzie mogli odsapnąć, bo już nie napiszę ani słowa w tym temacie. Dziwi mnie tylko to, że co by firma nie wymyśliła, to są tacy, którzy kupią taki bubel, tylko i wyłącznie dlatego, że to Simsy. To jest też powód dla którego śledzę niusy, bo zawsze ma się nadzieję, że ulubiona gra jednak będzie się jakoś prezentować. Na tą metę jednak już niczego nie zmienią, bo przecież amerykańskie dzieci wszystko kupią...