The Sims 4 - komentarze do newsów

[Liv]

Ej, ale problem w tym, że innych adnotacji prócz tych tam nie było xD
Sprawdzałam, bo jeździłam myszką po ekranie jak szalona!

[adamo030]

No to może w końcu się chociaż raz posłuchają, bo później będzie zdziwienie, że ludzie nie kupują czwórki. I zaś będą jakieś durne aktualizacje zwieszające gre. Normalnie mam wrażenie, że twórcy zachowują się jak producenci pralek czy innych sprzętów.

[redmoon]

@up - jeszczenam zrobią tak, że gra będzie się psuć, a płyta ulegnie samozniszczeniu tydzień po gwarancji

@down - no wiesz, nie wolno im nic mówićprzed wyznaczonym terminem. Przecież podpisali umowę, gdyby ją złamali poszliby siedzieć (wolność - największe puste słowo współczesnego świata).

[Mroczny Pan Skromności]

ciekawe, czy będzie też sprzedaż na raty

ja już w sumie nie kam pojęcia co myśleć: wypowiedzi producentów straszliwie mnie wkurzają i zniechęcają, natomiast te osoby, które były na gamescom mnie nakręcają tymi tekstami Pozostaje czekać na więcej informacji, wtedy będzie można wyrobić sobie zdanie

Galaktyczna balanga

http://youtu.be/a0-T6QsxyVc

Ciekawe jakie funkcje będzie mieć w tej odsłonie tragiczny klaun.

[Ashley_Tisdale]

Coraz bardziej zniechęcam się do 4-ki.. Producenci powinni skupić się na tym czego chcą gracze bo to dla nich w końcu robiona jest ta gra i oni będą potem płacić za to sporą kasę więc powinna być to ich wymarzona gra, a oni mają to gdzieś i skupiają się na swoich rzeczach.. chore jak dla mnie ;/ Chcemy wzrost.. stwórz styl i inne takie rzeczy to oni mają to gdzieś. I denerwuje mnie już to gadanie o emocjach o.O Jak dla mnie to popsuje całą grę bo znając EA wszystko zostanie skopane i będzie tak jak pisaliście wcześniej: sim wejdzie do pomieszczenia gdzie będzie smutny obrazek i już będzie w depresji ;/ Okej fajne było to rozwiązanie z emocjami ale bez sensu aby ubrania i jakiś głupi obraz miało na to aż taki wpływ.. Do tego jak dla mnie konieczne jest to: poprawa włosów i w ogóle tekstur simów, żyjące miasto (skoro ma nie być problemu z korkowaniem się simów to nie widzę przeciwwskazań), normalnie wsiadanie do samochodu i żeby normalnie się wymijały lub tworzyły korki, a nie przenikanie.. stwórz styl i wzrost to wiadome.. mam nadzieję, że z karierami nie będzie jakiejś rewolucji i normalnie będzie można pracować.. bo nie wiem co oni wymyślą ;o może tak się skupią na emocjach, że pracy nie bd ;d do tego mam nadzieję, że będzie można zatrudnić pokojówkę/ogrodnika (rośliny mogłyby rosnąć żeby potem je przycinał tak jak w 2-ce), do tego mogłoby być wszystko bardziej rozwinięte czyli, że jak sim robi jedzenie to naczynia nie znikają tylko je wkłada do szafki. I mogliby sobie darować królicze nory.. sklep, księgarnia, restauracja normalnie mogłyby być nie przepracują się robiąc to A w pracy jakoś te królicze nory jeszcze bym zniósł.

[Liv]

@up: podpisuję się pod tym rekami i nogami!
Zresztą, zdecydowana większość społeczności myśli podobnie!

Za dużo chyba przesiaduję na MTS... Powstał tam taki temat, który ostatecznie sprawił, że napisałam taką "listę życzeń", czyli czego oczekuję od TS4. Kilka punktów z niej to moje "dealbrakers"/must-haves - jeśli ich nie będzie, nie kupię gry.
Doszłam też do wniosku, że mój styl gry jest bardzo "rodzinny" - rzadko kiedy moi młodzi simowie nie zakładają rodzin, poza tym, powiedzmy sobie szczerze, lubię grać dziećmi Oczywiście inne aspekty typu kariera, przyjaciele itd. też są dla mnie ważne. Ale jako że TS2 dała nam możliwość tworzenia wielopokoleniowych rodzin, to staram się z tego korzystać na maksa.
I właśnie ze względu na to martwi mnie TS4 - że za pomocą tych nastrojów i emocji zrobią z moich simów egoistów i będę się cieszyć jak podczas gry w TS3, że jestem w stanie ogarnąć trzyosobową rodzinę (przy czym w TS2 naprawdę sporym wyzwaniem są dla mnie domy, gdzie jest 6 i więcej simów).
Zwróćcie uwagę na charakter ostatnich newsów - nie ma w nich NIC o wzajemnych relacjach simów. Pomijając, że w ogóle zastanawia mnie, dlaczego gra, nad która pracują już kilka lat, jest NADAL w fazie pre-alpha i nic o niej nie wiemy de facto. Nielogiczne jest dla mnie też wywalenie CASTa na rzecz innych "nowości" - okazuje się on być jednym z najczęściej wymienianych dealbrakerów. Emocje? Nigdzie ich nie widziałam i nie wpadłabym na to, że właśnie na nich twórcy nowej części simsów najbardziej się skupią.
Albo gra, do której będzie wymagane połączanie z siecią. Nie, dziękuję. (już sama funkcja publikowania "wspomnień" simów z TS3 w necie z poziomu gry jest dla mnie wkuwiająca...)
Pograłam chwilę w TS3+Pokolenia, ale schrzaniony postęp historii kazał mi wrócić do TS2 i nie żałuję =)

Na koniec monologu bardzo Was zachęcam, żebyście też stworzyli sobie taką listę - jak już będziemy wiedzieć coś więcej i coś PEWNEGO, skonfrontujemy to z nią

[manika360]

Moim skromnym zdaniem większość zbytnio narzeka, wiadomo że za brak kreatora stylu można się gniewać (sama często używam) , ale narzekanie na : brak wzrostu, na tekstury, na brak animacji wsiadania do samochodu i wkładania naczyń, brak ruchu ulicznego itd.
Po pierwsze, gra jest jeszcze nie skończona i twórcy mogą coś dodać\zmienić.
Po drugie twórcy chcieli odchudzić grę, wszelkie zbędne animacje w tym nie pomogą a tym bardziej wzrost który wniesie milion nowych interakcji.
Po trzecie pamiętam że w dwójce nie było ani : wzrostu, ani jakiś ładnych tekstur i włosów (dopiero w dodatkach jakieś ładne doszły), ani kreatora stylu, animacji wkładania naczyń i gra chociaż nie miała tych wszystkich pierdół była zabawna i grywalna.

Więc zamiast narzekać bądźmy dobrej myśli.

[anie_1981]

Ja powiem tak, jako osoba, która nie zamierza tak czy siak kupować czwórki, mogę spojrzeć na nią obiektywnie i bez emocji. Planuję cieszyć się tym co mam, czyli całą serią trójki (bez Kiczu Perry, bo jakby sąsiadka paradowała po mieście z babeczką na głowie, to puściłabym pawia na klawiaturę). Porównując obie części stwierdzam, że wolę trójkę. W czwórce to tak naprawdę podoba mi się tylko nowy system budowy Simów, to bardzo ciekawa innowacja. Ale brak Kreatora Stylów jest dla mnie właśnie takim dealbreakerem, zabranie tegoż kreatora... To gigantyczny strzał w stopę EA, taki dużego kalibru....

[Searle]

Uważam, że jeszcze jest za wcześnie by decydować czy kupi się czwórkę lub czy będzie gorsza od trójeczki.
Tak naprawdę, dopóki nie zagramy. nie przekonamy się, czy im ta osłona wyszła i czy jest warta takiej ceny.