|
|
|
|
#1 |
|
Administrator
Zarejestrowany: 26.05.2005
Skąd: Warszawa
Wiek: 31
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,567
Reputacja: 102
|
Tylko że ty tu mówisz o pierdołach, które często da się zmieniać choćby byle plikiem konfiguracyjnym(cienie chociażby), a my tu hejtujemy cały styl graficzny - coś, czego z całą pewnością nie da się zmienić byle "łatką" tudzież "dodatkiem". Lepsze cienie czy refleksy nie zmienią faktu, że TS4 wygląda jakby designem zajmowało się kilkuletnie dziecko, a teksturami ktoś widzący co najwyżej dwa kolory i tylko tych używający. Widziałem znacznie starsze gry ze znacznie lepszymi teksturami. Te tutaj musiałyby być chyba wielkości 64x64, czyli a'la 1996 rok, żeby można było zrozumieć dlaczego są tak skąpo zrobione.
|
|
|
|
|
|
|
|
#2 |
|
Zarejestrowany: 09.04.2009
Wiek: 44
Płeć: Kobieta
Postów: 4,282
Reputacja: 10
|
Dokładnie. Mogą jeszcze poprawić co najwyżej jakość tekstur, ale samego stylu już nie poprawią. Żeby się dało w to grać, potrzebujemy kompletnego zestawu fanowskich tekstur, a nie wiem czy coś takiego w ogóle jest możliwe, w końcu to Simsy, a nie Minecraft (polecam tak w ogóle, super gierka).
|
|
|
|
|
|
#3 |
|
Administrator
Zarejestrowany: 26.05.2005
Skąd: Warszawa
Wiek: 31
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,567
Reputacja: 102
|
Akurat poprawa tekstur to jeszcze pół biedy, szczególnie w podstawie, bo ich przeważnie jest stosunkowo mało. Pewnie mógłbym i osobiście pozmieniać tekstury chociażby ścian i podłóg, tylko że - no właśnie - czemu to ja mam poprawiać coś, co powinno być w grze od dawna? I jeszcze za to płacić?
|
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zarejestrowany: 28.01.2008
Płeć: Mężczyzna
Postów: 3,273
Reputacja: 15
|
To ja szczerze mówiąc nie wiem o co Wam chodzi. Skoro tekstury można poprawić, cieniowanie, refleksy, no to już w zasadzie wszystko. Chyba, że chodzi Wam o same modele 3D - ale te nie mogą być zbyt szczegółowe za względu na czas odświeżania i renderowania, bo w tym czasie komputer będzie obciążony generowaniem tych jakże płynnych animacji
Oczywiście to niczego nie usprawiedliwia, ale tak jak zauważyliście - celem gry jest to, żeby się sprzedała. Bo oceną tego czy gra jest zła czy dobra nie decydują opinie pojedynczych fanów, ale liczba sprzedanych egzemplarzy. Można to np. porównywać to Zmierzchu, który jest na ogół hejtowany, ale w gruncie rzeczy książka jest genialna, ponieważ autorka wstrzeliła się w niszę i umiała książkę dostosować do odbiorców. A zapewne wiele milionów genialnie się przy niej bawiło
__________________
Evil is a Point of View |
|
|
|
|
|
#5 |
|
Administrator
Zarejestrowany: 26.05.2005
Skąd: Warszawa
Wiek: 31
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,567
Reputacja: 102
|
No super, tylko dlaczego to byle gracz ma poprawiać ohydny styl graficzny, który popełnili twórcy gry? To może od razu niech fani zrobią grę, a potem zapłacą te 200zl za pudełko? A nawet jeśli gracz coś poprawi, to wciąż jest problem żałośnie kiepskich modeli obiektów i postaci, które wyglądają jakby twórcy bali się przekroczenia limitu 255 poly. I jakie płynne animacje? No wybaczcie, ale wierzyć mi się nie chce, że w 2014 roku Maxis musi wracać do stylu graficznego o dziesięć lat przestarzałego, bo 'animacje' i bo najwyraźniej technologia nie rozwija się a wręcz przeciwnie, ulega regresji. Już Simsy 2 były bardziej ambitne pod tym względem. To całe 'bo my chcemy, żeby działało na pralce' to pic na wodę i słaba wymówka lenistwa twórców.
Ostatnio edytowane przez Caesum : 01.03.2014 - 12:43 |
|
|
|
|
|
#6 |
|
Zarejestrowany: 28.01.2008
Płeć: Mężczyzna
Postów: 3,273
Reputacja: 15
|
Zgadzam się z Tobą, ale jednak nie sądzę by lenistwo twórców tutaj o czymkolwiek decydowało, a raczej odgórne rozkazy. Simcity - wielka klapa, zapchane serwery, małe mapy, nie da się w to grać - wielki sukces finansowy EA. Nic więc dziwnego, że Simsy poszły w tym samym kierunku. Zmieniły się priorytet, ale to nie znaczy, że jest regres - jest postęp, ale w nieco innym kierunku. Bo odgrzewanego kotleta nikt nie kupi, nawet za cenę super wypaśnej grafiki
A, i nie miałem na myśli, że to gracze poprawiali te tekstury. Zapewne zajmą się tym twórcy, gdy pójdzie na nich wielki hejt. Tak samo będzie z narzędziem tworzenia stylów
__________________
Evil is a Point of View |
|
|
|
|
|
#7 |
|
Administrator
Zarejestrowany: 26.05.2005
Skąd: Warszawa
Wiek: 31
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,567
Reputacja: 102
|
Nie sądzę, żeby twórcy coś zmienili z tego, co pokazali. Na The Sims 3 też lał się kwas a nic z tym nie zrobili. Ba, dalej klepali swoje dodateczki, które trzeba było kilka razy kupować, bo połowa obiektów była w TS Store. Jeśli poszli w tym kierunku, to już pewnie będą się go głupio trzymać do samego końca, a potem oleją i zrobią The Sims 5, które znowuż będzie się różniło zaledwie kilkoma kiepsko zrobionymi funkcjami. A obiekty ponownie wezmą z TS2.
Ostatnio edytowane przez Caesum : 01.03.2014 - 16:06 |
|
|
|
|
|
#8 |
|
Zarejestrowany: 28.01.2008
Płeć: Mężczyzna
Postów: 3,273
Reputacja: 15
|
Hah, no w końcu to tak jakby ich własność i mają prawo to zrobić. Wydaje mi się jednak, że nawet cena kompromitacji nie jest tak wysoka, jak wypuszczenia na rynek czegoś, co nie wstrzeli się w rynek
A, że mamy do czynienia z grą, gdzie przeciętnym graczem jest 13-letnia Amerykanka - no to cóż
__________________
Evil is a Point of View |
|
|
|
|
|
#9 |
|
Zarejestrowany: 09.04.2009
Wiek: 44
Płeć: Kobieta
Postów: 4,282
Reputacja: 10
|
Twórcy gry zdają się jednak nie zauważać, że nawet w jedynkę grali i grają nadal, ludzie dorośli, na równi z nieletnimi... Nie twierdzę, że mają wprowadzić elementy tylko dla dorosłych, ale mogliby jednak robić grę na poziomie wyższym niż 13-letnia Amerykanka... Mogliby brać pod uwagę ludzi w różnym wieku. No ja nie będę grała w "My Little Pony", choćby nazywało się szumnie "The Sims 4"... Myślę też, że wielu 13-letnim Amerykankom gra nie będzie się podobała, bo przyzwyczaiły się do trochę wyższego poziomu... Jeśli TS4 ma być również na takim samym poziomie trudności jak to nowe SimCity, to nie będą nawet potrzebne kody
Ach pozwoliłam sobie na małą szyderę z SimCity...
|
|
|
|
|
|
#10 |
|
Zarejestrowany: 28.01.2008
Płeć: Mężczyzna
Postów: 3,273
Reputacja: 15
|
Czyżbys popełniła ten sam błąd co ja, kupując Simcity?
Faktycznie, gra jest żenująco łatwa, nie ma na czym się skupić - ani na rozbudowie bo nie ma gdzie, ani na ekonomii, bo kasa leci jak z kaczy dupy ![]() Wiem wiem, że dorośli też grają, w końcu na też gram, ale to czysta ekonomia Niech dorośli się w końcu zajmą przejeżdżaniem ludzi w GTA
__________________
Evil is a Point of View |
|
|
|
![]() |
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|