|
![]() |
#1 |
Zarejestrowany: 27.02.2011
Skąd: Mystic Falls
Płeć: Kobieta
Postów: 1,500
Reputacja: 11
|
![]()
Edytowałam już! xD
- Upał nie do wytrzymania. - Odpowiedziałam Deanowi. - Nikt nie spodziewał się takich wydarzeń... - spojrzałam na Morganę, a następnie na Maqrylla. - Czym się zajmujecie?
__________________
![]() Ostatnio edytowane przez Fallen : 01.08.2013 - 12:50 |
![]() |
|
![]() |
#2 |
Zarejestrowany: 16.09.2012
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna
Postów: 432
Reputacja: 10
|
![]()
-Jestem byłym dziennikarzem oraz mechanikiem. Zrezygnowałem jednak z posady w gazecie od czasu śmierci Meryam, jedynej redaktorki...
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zarejestrowany: 20.09.2012
Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna
Postów: 644
Reputacja: 12
|
![]()
- Okej dziewczyny słuchajcie. Wiecie o Rudej, prawda?- popatrzyły się na siebie, oc było gestem, że tak- a więc, wiem kto ja zabił. Zanim jednak do tego dojdę opowiem Wam o sobie. Żyłem normalnie na ziemi, jak Wy, ale zaciekawił mnie wyjazd na atlandtyę, jednak nie było już miejsc. Prezydent powiedział, że mogę lecieć jako "sztuczny Wraith", ale ja się nie zgodziłem. Om zagroził mi śmiercią, więc poleciałem. Wraith mnie zaakceptowali, wczoraj poznałe Dianę, opowiedziałem jej wszystko, uwierzyła mi, dziś Chrupka i Cherry, oni dalej się do mnie przekonują. Nie jestem wraith, wraith nie mają łez- a właśnie teraz popłynęły mi z oczy- nie mają też krwi- naciąłem naskórek- Dziś rano przyszli do mnie, cała piątka Wraith, pogratulowali mi zabicia Rudej, jednak ja tego nie zrobiłem, powiedziałem im to. Wtedy zza nich wyłonił się skromny Wraith i powiedział, że on ją zabił. Mam to na nagraniu- wyciągnąłem im odtwarzacz i puściłem film- boję się wraith, więc uciekłem. Powiem Wam coś jeszcze, za tego Wraith'a co zabił rudą jutro przyleci inny, który nie zna litości, dlatego musimy być na baczności- bardzo ciekawiło mnie czy mi uwierzą, ja w 100% mowiłem prawdę.
|
![]() |
![]() |
#4 |
Zarejestrowany: 13.12.2011
Skąd: Pieklo <333
Wiek: 33
Płeć: Kobieta
Postów: 233
Reputacja: 10
|
![]()
- wlasciwie to... nie zajmuje sie... wiesz, ja nie wiem prawie nic o sobie. stracilam pamiec w wypadku... - wydukalam z lekkim smutkiem patrzac na caroline. nie mowcie dowodcom. nie chce byc odeslana spowrotem, mimo ze ta misja jest niebezpieczna
po chwili uslyszalam odpowiedz maqryll'a. patrzylam na niego dziwnym wzrokiem, nie wiedzac za bardzo co odpowiedziec. czy on mowi powaznie? |
![]() |
![]() |
#5 |
Zarejestrowany: 16.09.2012
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna
Postów: 432
Reputacja: 10
|
![]()
Tylko tego mi brakowało. Kontaktu z mafiosami lub innymi.
-Muszę już iść. No wiecie jak to jest. Nie jestem dobry w dawaniu rad, pocieszaniu ludzi i tym podobne. Zazwyczaj tylko pogarszam sprawę. Oddaliłem się, zostawiając pełny talerz na stole
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zarejestrowany: 10.12.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 1,062
Reputacja: 12
|
![]()
Pogadaliśmy dłuższą chwilę z tamtymi. Oni nie byli jednak zainteresowani naszym towarzystwem. No trudno
Obejrzeliśmy z Qwert'em skoczki. Nawet ciekawe. Zrobiło się chłodno. Mimo, że nie lubię być nachalna spytałam Qwerty'ego moze pójdziemy do ciebie? Jestem ciekawa jak mieszkasz.
__________________
Majestatyczność
|
![]() |
![]() |
#7 |
Zarejestrowany: 20.09.2012
Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna
Postów: 644
Reputacja: 12
|
![]()
- Coś jeszcze, słuchajcie. Wiem, że niedawno przybyło sześcioro ludzi, którzy nie dają znaku życia. Najprawdopodbniej są wyznawcami wraith, i szukają ofiar w mieszkańcach. Ci ludzi, którzy przyszli do mnie dziś rano, to ich słudzy, tak jakby poddani. Strach się bać, co oni mogą wymyślić. Wiem, że ten co ma przylecieć za tego który został oddelegowany ma na imię FresH, to tyle.
- Zapomniałem jak ma na imię! - pomyślałem - Ej, czekaj!- wrzasnąłem- nie jestem z Wraith, ucieklem od nich, ostrzegam Was o nich, jeżeli to zlekcewarzysz, zlekceważysz moje zdania o Wraith, oni zabiją Cię jak rudą, która zlekceważyła informacje od wraith. Oni mają kamery nad całą atlantydą, mogą zabić Was jednym wybuchem, jednak stwierdzili, że nie ma sensu niszczyć planety! Stój! Zginiesz! Nie wychodź poza obóz, poważnie! |
![]() |
![]() |
#8 |
Zarejestrowany: 16.09.2012
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna
Postów: 432
Reputacja: 10
|
![]()
Niespodziewanie uderzyła mnie pewna myśl.
Wróciłem do stołówki, zapytałem ową dziewczynę mówiącą o Wraithach ochrypłym głosem: -To ty zabiłaś Meryam?
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zarejestrowany: 20.09.2012
Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna
Postów: 644
Reputacja: 12
|
![]()
-Mówisz do mnie?! Człowieku, jestem mężczyzną! Nie nie zabiłem Meryam, ona szukała Rudej, natrafiła na Wraith! Upozorowali śmierć, że spadła ze schodów, przyleciał poduszkowiec i zabrał jej ciało. Przykro mi z jej powodu- łza spłynęła mi po policzku, to był dla nich znak, że nie jestem Wraith, bo wraith nie mają łez.
|
![]() |
![]() |
#10 |
Zarejestrowany: 17.04.2009
Skąd: z Księżyca
Wiek: 26
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,223
Reputacja: 21
|
![]()
Roia zaproponowała,żebyśmy poszli do mnie. Zawahałem się, ale w sumie co mi szkodzi.
- Jasne, chodź za mną - powiedziałem. |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 6 (0 użytkownik(ów) i 6 gości) | |
|
|