16.06.2014, 00:47 | #1 |
Zarejestrowany: 15.02.2014
Płeć: Kobieta
Postów: 5
Reputacja: 10
|
Nowhere
Czasem w naszym życiu dzieją się rzeczy, na które po prostu nie mamy wpływu...
Film przedstawia historię mężczyzny, który zmagając się z trudnymi wspomnieniami próbuje przebrnąć przez gąszcz codziennych problemów. Jednak towarzysząca mu schizofrenia nie pozwala normalnie funkcjonować wskutek czego traci kontrolę nad własnym życiem. Czasem dobre zakończenie nie okazuje się być tym właściwym. Zachęcam do wyrażania opinii i własnych odczuć co do filmiku. Pozdrawiam!
__________________
|
|
16.06.2014, 16:44 | #2 |
Moderatorka Emerytka
Zarejestrowany: 12.12.2007
Skąd: Million miles away
Płeć: Kobieta
Postów: 5,619
Reputacja: 53
|
Odp: Nowhere
Świetna fabuła! Po obejrzeniu tego nasunęło mi się kilka przemyśleń poważniejszej natury, co jest rzadkością wśród filmów. Zakończenie mnie totalnie zaskoczyło i dogłębnie zszokowało... Do tej pory nie miałam też pojęcia, że ten zespół zaburzeń może być dziedziczny.
Co do spraw technicznych, jak dla mnie wstęp z chwastami jest za długi. Nie podoba mi się też Twoje mieszanie EAxisa z dodatkami z neta na poziomie wyglądu simów. 8/10 |
16.06.2014, 19:17 | #3 |
Odp: Nowhere
Bardzo dobra robota. Fabularnie mało zaskakujący, ale cóż, nie spodziewałem się oskarowego hitu Bardzo podobała mi się praca kamery i muzyka. Widać, że wszystko zostało dobrze przemyślane i zaplanowane. Jeśli miałbym się do czegoś przyczepić, to do wyglądu simów - sam nie tworzę arcydzieł, ale bez przesady
Nie lubię wystawiać ocen liczbowych, jednak nie mam pomysłu na nic konstruktywnego. 8,145643/10 |
|
16.06.2014, 21:15 | #4 |
Zarejestrowany: 10.03.2014
Płeć: Kobieta
Postów: 207
Reputacja: 10
|
Odp: Nowhere
Cześć
Zacznę od tego, że choćby by fabuła była beznadziejna i simowie najbrzydsi na świecie to i tak dałabym Ci wysoką ocenę bo kocham Nirvanę po grób. Więc już za muzykę masz 10000/10. Ale oczywiście fabuła jest genialna więc oceniam dalej Też nie wiedziałam że ta choroba jest dziedziczna ale naprawdę świetnie Ci to wyszło, aż na końcu miałam ciarki co jest rzadkością. Również uważam że wstęp z chwastami jest troszkę za długi zaczęłam się już nudzić, ale na szczęście dalsza części wszystko wynagradza. Mi tam simowie się podobali, jakoś szczególnie nie przywiązywałam do nich uwagi bo skupiałam się na przedstawianej historii. Twoje operowanie kamerą jest genialne, jestem pod wielkim wrażeniem, wszystko mi się podobało, było tak schizowo No cóż, podsumowując trafiasz do mojej czołówki najlepszych video story. Choć nie spodziewam się tutaj raczej kontynuacji (mam rację?) to z chęcią wielką obejrzę inne twoje prace.
__________________
|
11.08.2014, 18:44 | #5 |
Zarejestrowany: 28.03.2008
Skąd: Dolny Śląsk
Wiek: 39
Płeć: Kobieta
Postów: 4,171
Reputacja: 10
|
Odp: Nowhere
Kurcze - to jest świetne. Bardzo wciągające i daje do myślenia.
Mnie też nie podobał się zbyt długi wstęp z chwastami, ale jako, że miało to swoje nawiząnie do zakończenia, to wybaczam |
06.09.2014, 19:37 | #6 |
Zarejestrowany: 08.02.2014
Płeć: Mężczyzna
Postów: 609
Reputacja: 41
|
Odp: Nowhere
Cały filmik tak jak mówią poprzednicy ma swój klimat i jest świetny. Nie wiem porostu co powiedzieć.
Czekam na dalsze produkcje |
Tagi |
dramat, film, sims 2 |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|